Bez kategorii
Like

Filip Frąckowiak: Mowa nienawiści

05/12/2012
558 Wyświetlenia
1 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

STRACH CZYNI WIĘŹNIEM. NADZIEJA TO WOLNOŚĆ

0


Większość mediów żyje bezmyślnymi oskarżeniami o “mowę nienawiści” w życiu publicznym, debatując o tym, jakich słów należy używać w kontekście dochodzenia do prawdy o śmierci polskiego prezydenta za granicą. A to wszystko w przededniu 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Już dziś wiadomo, że 13 grudnia padną słowa “mowy nienawiści” wobec gen. Wojciecha Jaruzelskiego i całego komunistycznego aparatu PRL. Ta “nienawiść” to głównie wnioski o rozliczenie odpowiedzialnych za zbrodnie stanu wojennego.

“Mowa nienawiści” cechuje w tej sprawie nie tylko polskich patriotów. 23 grudnia 1981 roku amerykański prezydent Ronald Reagan w orędziu bożonarodzeniowym mówił tak: “Tegoroczne święta przynoszą niewiele radości odważnym Polakom. Zostali zdradzeni oni przez własną władzę. Ludzie rządzący nimi oraz ich totalitarni sojusznicy boją się wolności. (…) Na jej nieśmiałe przebłyski odpowiedzieli brutalną siłą, morderstwami, masowymi aresztowaniami i tworzeniem obozów internowania”. Nie jest zbiegiem okoliczności, że obwieszczenia o wprowadzeniu stanu wojennego przez polski rząd były drukowane w Związku Sowieckim już we wrześniu.

8 marca 1983 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan został niekwestionowanym liderem “mowy nienawiści”. Wypowiedział wtedy po raz pierwszy słynną kwestię, nazywając Związek Sowiecki Imperium Zła. “Komuniści głoszą wszechwładzę państwa, deklarują jego władzę nad człowiekiem i przewidują swoją władzę nad wszystkimi ludźmi na świecie. (…) Koncentrują w sobie zło współczesnego świata. W dyskusji nad zamrożeniem rozbudowy potencjału nuklearnego przestrzegam was przed pokusą (…) ignorowania faktów historycznych i agresywnych działań Imperium Zła”. W odpowiedzi agencja TASS opublikowała oświadczenie, w którym podała, że słowa o Imperium Zła świadczą, iż “Administracja Reagana może działać tylko w kategoriach konfrontacji i wojny”.

9 lipca 1981 roku Reagan w liście do dziennikarza i pisarza Johna Koehlera, wspominając pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski, napisał, że uważa, iż religia i wiara mogą być piętą achillesową komunizmu. Nie ma ucieczki od wolności słowa. Ta wolność zawsze będzie się tlić w sercach ludzi o wolnych sumieniach.

W Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji pana Michała Boniego, który zaproponował powstanie Rady ds. Mowy Nienawiści, nie ma “mowy nienawiści”. Jest za to mowa-trawa. Na swojej stronie internetowej informuje, że zajmuje się administracją rządową (w tym e-administracją) i samorządem, pocztą i telekomunikacją, wyznaniami i mniejszościami religijnymi, społeczeństwem informacyjnym oraz przeciwdziała wykluczeniu cyfrowemu. Michał Boni zajmuje się też rozwojem usług świadczonych drogą elektroniczną, przeciwdziałaniem klęskom żywiołowym oraz usuwaniem ich skutków, a także nadzorowaniem systemu powiadamiania ratunkowego i zbiórek publicznych. Czyli tak jakby zajmuje się wszystkim – głównie mydleniem oczu.

Dlatego padają słowa “mowy nienawiści”. W akcie oburzenia na działania rządu lekceważące problem śmierci polskiego prezydenta w Rosji, nierozliczenie zbrodni stanu wojennego, a także wciskanie zamaskowanych policjantów w Marsz Niepodległości i ograniczenie prawa do ogólnodostępnej, katolickiej Telewizji Trwam. To mowa sprzeciwu w demokratycznym kraju. Niech te słowa padają.

Filip Frąckowiak

Nasz Dziennik

za:


http://wirtualnapolonia.com/2012/12/05/filip-frackowiak-mowa-nienawisci/

 

 

0

Jacek

Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.

1481 publikacje
0 komentarze
 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758