Bez kategorii
Like

Felieton Waldemara Łysiaka

02/06/2011
461 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

“Rzepa” uchyla jeno rąbka i odsyla do drukowanej “uwazamRZE”-pki, ale i tak warto przytoczyc:

0


 

Ludzie z szafą
 
Kiedy tylko piłkarscy kibice zaczęli kwestionować wielkimi transparentami i gromkim skandowaniem potencjał intelektualny premiera Donalda Tuska—heroldowie Platformy Obywatelskiej zagrozili im odpowiedzialnością karną, krzycząc, że nie wolno publicznie flekować państwowego organu
To kojarzenie premiera z organem jest pomyłka ewidentnie freudowską, przynajmniej według rymotwórczej interpretacji Mariana Hemara:
„Śniła mi się szafa,
Zwyczajnie, dla hecy,
A ten Freud tłumaczy,
Że organ kobiecy".
 
Takie pomyłki (nie tylko freudowskie, ale i heglowskie, marksistowskie, leninowskie, kafkowskie, macluhanowskie, jungowskie etc.) towarzysza nam od dawna. Starszym krewnym dzisiejszych mołojców z SLD dyktatura nomenklaturowego „aparatu" cięgiem myliła się z „dyktatura proletariatu", a despocje brali za demokracje.
 
Felieton Waldemara Lysiaka | rp.pl
 

 

0

MacGregor

moherowy J23 na angielskiej prowincji

463 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758