Fatalne statystyki

Czarne chmury, zbierają się nad Anglią i Walią, jeśli wierzyć informacjom, przekazanym przez tamtejszy – Narodowy Urząd Statystyczny. Zanotowany, wzrost przestępczości, o 13%, licząc od czerwca 2016, do tego samego miesiąca, bieżącego roku. Wielki wrzask w mediach, zaniepokojenie znacznej części, społeczeństwa. Zwłaszcza, że przemoc seksualna, podniosła się aż o 19%. Komentarz, w serwisie społecznościowym, wygłosił nawet prezydent USA, który połączył te dane, z rozprzestrzenianiem się, radykalnego islamskiego terroru. Czy trafnie? Tego nie wiemy, bo brytyjski Urząd Statystyczny, takich danych nie opublikował i zapewne, nie przeprowadzał badań, pod kątem przynależności narodowej i religijnej, co mogło przecież naruszyć, świętą zasadę „poprawności politycznej”. Za to, amerykańskiemu prezydentowi, wypomina się, wyczyn Stephen’a Paddocka, który zabił 58 ludzi, w USA, kraju powszechnego dostępu do broni, […]

Czarne chmury, zbierają się nad Anglią i Walią, jeśli wierzyć informacjom, przekazanym przez tamtejszy – Narodowy Urząd Statystyczny. Zanotowany, wzrost przestępczości, o 13%, licząc od czerwca 2016, do tego samego miesiąca, bieżącego roku. Wielki wrzask w mediach, zaniepokojenie znacznej części, społeczeństwa. Zwłaszcza, że przemoc seksualna, podniosła się aż o 19%. Komentarz, w serwisie społecznościowym, wygłosił nawet prezydent USA, który połączył te dane, z rozprzestrzenianiem się, radykalnego islamskiego terroru. Czy trafnie? Tego nie wiemy, bo brytyjski Urząd Statystyczny, takich danych nie opublikował i zapewne, nie przeprowadzał badań, pod kątem przynależności narodowej i religijnej, co mogło przecież naruszyć, świętą zasadę „poprawności politycznej”. Za to, amerykańskiemu prezydentowi, wypomina się, wyczyn Stephen’a Paddocka, który zabił 58 ludzi, w USA, kraju powszechnego dostępu do broni, zapominając, że nawet w socjaldemokratycznej Norwegii, zdarzają się wyczyny, tego rodzaju psychopatów. Ponadto, wracając do wspomnianych badań, przestępstwa z użyciem broni palnej w Anglii i Walii, wzrosły o 27%, co wskazuje na to, że zdobycie pistoletu, nie jest aż tak bardzo skomplikowane, jeśli w ciągu roku, da się dokonać, aż tak wysokiego, statystycznego progresu.

Warto, także zauważyć, że o 29% wzrosły przęstepstwa na tle, różnego rodzaju uprzedzeń. W praktyce, najczęściej jest to nienawiść i przemoc, w kierunku imigrantów, szczególnie ze wschodniej Europy. Jednak, trzeba przy tym wyjaśnić, dla nieświadomych sytuacji rodaków w kraju, że aktualnie w Wielkiej Brytanii, rzadko spotyka się nienawiść na tle rasowym. Wygląd, współczesnego Brytyjczyka, to coraz częściej – mulacki rys twarzy. A jeśli nie, to przeważnie i tak, jeden lub więcej mulatów, jest w kręgu bliskich znajomych, rodowitego Anglika – przejawiajcego resentymenty do społeczności, Brytyjskiej Wspólnoty Narodów. Polaków, Węgrów, Rumunów, czy obywateli państw bałtyckich, nie lubi się z wielu powodów, od ekonomicznych, poprzez kulturowe, ideologiczno-polityczne, czy nawet rasowe. Szczególnie dokuczliwy, jest cichy i grupowy, mobbing w pracy, czy najbardziej rozpowszechniona, dyskryminacja językowa, która wykorzystuje słabości, w akcencie czy poprawnym formułowaniu zdań, przez przybyszy ze wschodu. Wygląda na to, że także roztrzygnięcie sprawy Polaka z Harlow, zamordowanego przez nieletniego wandala, nie może satysfakcjonować polskiej opinii publicznej. Trzy lata, w zakładzie dla nieletnich, to wyrok skromy, chociaż zgodny z brytyjską literą prawa. W dodatku sąd stwierdził, że: „nie ma wystarczająco mocnych dowodów, które potwierdzałyby, iż zabójstwo miało charakter nienawiści na tle narodowościowym wobec Polaków”. Nie wspominając, o udziale innych dwudziestu osób, w całym zdarzeniu. Bo przecież, Polak sam się prosił. Mimo wszystko, winne są media na Wyspach, które kreują wizerunek Lacha – pijaka, awanturnika, rasisty i „ptasiego móżdżka”. Tymczasem, nikt nawet nie zbada, jacy ludzie, odpowiadają, za przedstawianie informacji o Polsce i Polakch, w Wielkiej Brytanii? A są przecież tacy, którzy tylko czekają, kiedy Polakowi, powinie się noga, jak to było w przypadku, nieodpowiedzialnego kierowcy znad Wisły, który zabił osiem osób na drodze. Absolutnie słuszna krytyka, którą jednak mogła odczuć, cała społeczność polska, zaszufladkowana w takim właśnie stereotypie. Co, oczywiście nie oznacza, że tak właśnie wygląda rzeczywistość Polaka, w multikulturalnej monarchii, brytyjskiej królowej. Większość rodaków, skupia się na pracy, edukacji, realizacji własnych planów, celów życiowych, zawieraniu znajomości z lokalną społecznością (wśród tych myślących o pozostaniu czy większej integracji), lub zamknięciu się we własnych kręgach i odliczaniu dni, do wymarzonego powrotu.

Rise in hate crime in England