W Berlinie przed Bramą Brandenburską spalano kilkanaście flag Izraela, kilkadziesiąt metrów od Pomnika Pomordowanych Żydów Europy. Policja berlińska ogłosiła, że demonstracja przebiegła bez zakłóceń. Jak na razie nie oskarżono o to Polski.
Czekam z niecierpliwością na rezolucję której tekst jest już gotowy i trzeba tylko zmienić kraj i miejsce:
” Parlament Europejski wzywa niemiecki rząd do podjęcia odpowiednich działań i stanowczego potępienia ksenofobicznego i faszystowskiego czynu który miał miejsce w Berlinie”
Jest przecież oczywiste że potępienie nagannych zachowań przez rząd nie jest dla władz Unii wystarczające.
https://
Chociaż minister spraw wewnętrznych Niemiec powiedział że : ” We do not accept it when Jews or the state of Israel is insulted in this shameful way,” to jednak zaraz dodał:” “Germany has freedom of opinion and assembly. But these freedoms must be practised peacefully.”
Czyli, gdyby tego nie zrobiono w centrum Berlina a na jakimś zadupiu i po cichu, to wszystko byłoby OK.
Czy nie jest to odradzanie się pohitlerowskiej fali faszyzmu i nazizmu w Niemczech?
“We do not accept it when Jews or the state of Israel is insulted in this shameful way,”
Read more at: https://www.vanguardngr.com/2017/12/germany-condemns-burning-israeli-flags-pro-palestinian-demos/
“We do not accept it when Jews or the state of Israel is insulted in this shameful way,”
Read more at: https://www.vanguardngr.com/2017/12/germany-condemns-burning-israeli-flags-pro-palestinian-demos
“We do not accept it when Jews or the state of Israel is insulted in this shameful way,”
Read more at: https://www.vanguardngr.com/2017/12/germany-condemns-burning-israeli-flags-pro-palestinian-demo