FAŁSZYWI PROROCY Z BROOKLYNU!

Są również i tacy, którym nie podobają się jacyś Apostołowie i sugerują, że byli dziwakami, ponieważ odważyli się Bożego Syna nazwać BOGIEM!

 

Dyskusja, o której mowa poniżej, toczy się pod adresem:

http://57kerenor.nowyekran.pl/post/75220,ojcze-nasz-ktory-jestes-w-niebie

 

WITAJ EONMARK! Witajcie Świadkowie…

 

Gdy dwóch ludzi „zasiada„ do dyskusji i za podstawę mają wspólną Księgę, zwaną Pismem Świętym, wtedy jest jakaś realna szansa, że w jakimś stopniu mogą się zgodzić.

Jednak, gdy ktokolwiek z nich, otwiera Biblię i sugeruje, że jakiś Apostoł wydziwiał, ponieważ wędrownego Nauczyciela, nazwał Bogiem, to dyskusja, która mogłaby przyjąć charakter choćby wymiany zdań, staje się nonsensem.

Ty niestety, odrzucasz Moc Bożego Ducha, Który może sprawić, że pomimo ludzkich losów, dziejów, wojen i zawirowań, Boża Historia zapisana na Kartce Papieru może przetrwać.

Są tacy wśród plemion ludzkich, którzy fałszywym tłumaczeniem jakiegoś wyrazu, dopasowują Biblię do własnych dogmatów. Są również i tacy, którym nie podobają się jacyś Apostołowie i sugerują, że byli dziwakami, ponieważ odważyli się Bożego Syna nazwać BOGIEM!

Zatem działalność fałszywych proroków trwa nadal.

Kiedyś dość dawno temu, nieuznawany przez Ciebie Apostoł, powiedział:

„6 Dziwię się, że tak szybko dajecie się odsunąć od Tego, który was powołał przez niezasłużoną życzliwość Chrystusa, do jakiejś innej dobrej nowiny. 7 Lecz ona nie jest inna; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą wypaczyć dobrą nowinę o Chrystusie. 8 Ale choćbyśmy nawet my albo choćby anioł z nieba oznajmił wam jako dobrą nowinę coś poza tym, co wam oznajmiliśmy jako dobrą nowinę, niech będzie przeklęty. 9 Jak powiedzieliśmy poprzednio, tak i teraz znowu mówię: Kto by wam oznajmiał jako dobrą nowinę coś poza tym, co przyjęliście, niech będzie przeklęty.„

List Apostoła Pawła do Galatów 1/6-9

https://watch002.securesites.net/p/biblia/ga/chapter_001.htm (PNŚ)

To dziwne, ale dlaczego mam wrażenie, że Apostoł Paweł pisze o Tobie?

O czymś ważnym bym zapomniał! Nie mam najmniejszego zamiaru gloryfikować, wywyższać, czy wielbić Apostoła Pawła.

Ten człowiek, jak każdy człowiek zresztą, posiadał swoje wady i zalety. Jednak, gdy ogarnęła go Boża Moc, Boży Duch, to z ust jego płynęły słowa zgodne z Boską Wolą. I takiemu Pawłowi zawierzam, a nie, nieudolnemu człowiekowi, który sprzecza się z Barnabą.

Tacy po prostu jesteśmy. Gdy trwamy przy Panu Jezusie, wtedy jesteśmy mocni, gdy własne „ja„ dochodzi do głosu, wtedy zaczynamy błądzić!

To pewne, bez Pana Jezusa, nic uczynić nie możemy!

Napisałeś, że ja wydaję sądy na podstawie wiary w dogmat mówiący o Boskości Pana Jezusa!

Pojęcie dogmat, źle mi się kojarzy. Od razu przypominam sobie ślepą wiarę katolików w orzeczenia papieskie, czy Adwentystów Dnia Siódmego, zapatrzonych w Panią Ellen White.

Mam również w tym względzie na uwadze ślepą wiarę Świadków… w orzeczenia Panów i z Brooklynu!

Jednak, jeżeli już jakieś osądy wydaję (któż z nas tego nie robi), to nie opieram się tylko i wyłącznie na orzeczeniu, które raczyłeś przywołać.

Przykładowo, jeśli chodzi o Ciebie, to każdy Twój następny komentarz sprawia, że oczy wytrzeszczam ze zdziwienia. Na początku odrzuciłeś Bóstwo Pana Jezusa, teraz z uwagi na to, że Apostoł Paweł Owo Bóstwo popiera, pogniewałeś się również na niego!

Hm, a może to nie my, Drogi eonmark zakładamy jakieś nowe wyznanie, tylko Tobie chodzi coś po głowie!?

A’ propos nieskazitelności kopii w grece!

Ja wierzę, że kopie greckie, posiadają w sobie Moc Bożego Ducha. Jednak wiem o tym również, że ludzkie machnięcie piórem, może doprowadzić do zafałszowania różnych, nawet bardzo ważnych kwestii Biblijnych.

Dlatego sprawą najważniejszą jest Duch Boży, Którego człowiek otrzymuje od Pana Jezusa i Który to Duch, pozwala człowiekowi wierzącemu oddzielić plewy od ziarna.

Nie jestem jednak przekonany, że powyższe zdanie zrozumiesz!

Przytoczyłbym tutaj odpowiedni cytat, ale to byłby znowu Apostoł Paweł, a Ty go nie lubisz, prawda? Myślałem podać również coś z Izajasza, ale i ten Boży prorok pisał słowa, które jak sugerujesz, należy inaczej rozumieć.

Staję się coraz uboższy eonmark. Za jakieś 100 Twoich komentarzy zabraknie mi już argumentów, ponieważ przyjdzie mi się posługiwać jakąś ludzką Czytanką dla pierwszoklasistów. Jak na razie, nie pasują Ci słowa Izajasza i Pawła.

Kiedyś, machniesz ręką na Jeremiasza, czy Ezechiela…

A ja głupiec, zadaję jakieś pytania na temat miłości Oblubienicy do Oblubieńca!

Napisałeś takie zdanie:

„Apostoł Paweł potencjalnie wysnuwa niesamowite tezy, że Jezus uciekał wraz z innymi Izraelitami z Egiptu… „

Ależ człowieku, Apostoł Paweł nic takiego nie mówi. Ten Boży uczeń, wyraźnie Koryntianom przypomina, że Pan Jezus, a dokładnie, że CHRYSTUS, był tym, Który Prowadził lud izraelski przez pustynię. Prowadził, co prawda, za pośrednictwem Swojego Anioła, ale jednak Prowadził. (1 List do Koryntian 10/1-5)

Jednak wybacz, bezczelność moja nie zna granic. Przytoczyłem znowu Pawła!

Twoje słowa:

„Apostoł Paweł nie znal Jezusa.
Nie należał do Jego Osobistych Uczniów, którym Jezus Osobiście powierzył Misję.„

No tak, 12 uczniów, łącznie z Judaszem, Pan Jezus powoływał na jeziorem, czy w innych okolicznościach. Pawła zaś Postanowił Powołać, gdy ten jechał do Damaszku, ale widzę eonmark, że Ty się z tym nie zgadzasz. Czyżbyś miał za złe Zbawicielowi, że nie wybrał innego, bardziej dla Ciebie dogodnego miejsca i sposobu tegoż powołania?

I dalej snujesz swoje dywagacje, pisząc bezpośrednio do mnie:

„Czy możesz zagwarantować, KERENOR, przy tylu ostrzeżeniach ze strony Jezusa o wielkim Zwiedzeniu, ze szatan nie zakręcił się wobec Apostołów.

Że na przykład Paweł nie uległ presji wyniesienia Jezusa do roli Boga, co tylko i wyłącznie mogło dodać skrzydeł jego działalności…?„

To pewne, że szatan, jak powiadasz, „zakręcił się wobec Apostołów„! To pewne, że szatan chodzi jako lew ryczący i patrzy tylko kogo by pożreć. (Uff…. Odetchnąłem. To był fragment „z Piotra„, a nie „z Pawła„).

Tak, to pewne. Skoro kusił Samego Pana Boga, to jakżeby miał odpuścić Jego uczniom?

Jednak, czym innym jest kuszenie, a czym innym zwiedzenie!

Gdybym miał użyć porównania, byś lepiej to mógł zrozumieć, to rzekłbym, że Apostoła Pawła szatan kusił, ale Ciebie zwiódł, ponieważ podważasz słowa Bożego ucznia i poddajesz w wątpliwość Moc Bożego Ducha, Którym Apostoł był kierowany!

Ostatnie zagadnienie, które Cię nurtuje:

Papieże, biskupi, księża, zakonnicy, zakonnice i innej maści katoliccy nauczyciele, są kłamcami i wilkami w owczej skórze. Posługuję się czasami „ich przekładami„, choć wiem bardzo dobrze o tym, że złe drzewo nie może wydawać pięknych owoców.

Nie znając języka greckiego, ani aramejskiego, mogę oprzeć się między innymi, na „ich Bibliach„, Przekładach, Konkordancjach i Słownikach.

Czytam też czasami czasopisma (elektroniczne) Świadków…, by sprawdzić czy może nie nawrócili się do Pana Jezusa Chrystusa, Syna Błogosławionego Boga Ojca.

Mówiąc językiem Biblijnym, „badam duchy, czy pochodzą od Boga„.

Moje badanie polega również na porównaniu różnych Przekładów, ale póki co, (jeśli chodzi o Nowe Przymierze), to najważniejszą książką jest dla mnie grecka kopia Nowego Testamentu.

Podobno, nawet Świadkowie… opierają się ponoć na Grece.

Źle napisałem! Świadkowie… opierają się na sofistyce*, a nie na Grece!

Na zakończenie dodam, że wszelkie szukanie, czytanie i ślęczenie nocami nad Świętymi Księgami, bez Pomocy Pana Jezusa, nie może wydać dobrego plonu.

Bez Zbawiciela, bez Ojcowskiego Pośrednika, jesteśmy tylko i wyłącznie marnym nic nieznaczącym pyłem w Kosmosie!

Coś Ci powiem eonmark:

Ja Kocham Pana Jezusa! Kocham Go miłością logiczną, ale i szaleńczą. Kocham Go tak, jak oblubienica kochać powinna Swojego Oblubieńca. W Jego Ręce oddaję całe moje życie!

Nie zrozumiesz tej miłości. Nie zrozumiesz tej tęsknoty i wyczekiwania.

Ja pływam po zupełnie innych wodach niż Ty. Między nami jest przepaść, kolosalna przepaść i póki co, Ty nie możesz przejść na drugą stronę. Ja zaś, nie mam najmniejszego zamiaru słuchać nauk, które nie przynoszą pożytku, ani duchowego, ani cielesnego!

Z jednym Twoim wpisem całkowicie się zgadzam:

 

Sofistyka* –«Świadome posługiwanie się nieuczciwą argumentacją w celu udowodnienia fałszywej tezy»

http://sjp.pwn.pl/slownik/2522315/sofistyka

–