POLSKA
Like

Państwo nie słucha i daje figurantce wilczy bilet

28/12/2011
1011 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Zestaw 0070 identyfikował niemiecki kod dyplomatyczny, złamany w czasie wojny przez angielskich kryptoanalityków.

0


Stąd już blisko do polskich oficerów rozpracowujących Enigmę, a to za sprawą Iana Fleminga, pierwowzoru Jamesa Bonda (007). Sprytnemu Flemingowi wiodło się po wojnie po królewsku, zaś geniuszy od Enigmy zniszczył bolszewizm. Ideologia ta nadal dyktuje światopogląd wielu fachowców. Nie należy się więc spodziewać, że będą nas właściwie traktowali.

I bynajmniej nie traktują. Będąc w Firmie nie muszą zachowywać pozorów, ponieważ są bezkarni. Pozostawiane ślady przestępstw też ich nie martwią, bo gdyby im cokolwiek zarzucić, zastosują „plotkę jako broń”.

Trudno jednak walczyć z dowodami, które sami uszykowali – aby wspierać Fachowca. Wszak Fachowiec zostawił ślady z wieloletniej pracy nad zapełnianiem teczki twórczości na mój temat, rozpoczętej przez WSI sprawą operacyjnego rozpracowania (SOR).

Dobre źródła informacji i niedobre szyfrowanie w sieci ujawniły na tę okoliczność szereg ciekawych numerów, którymi posługiwał się Fachowiec, działający w imieniu Rzeczypospolitej:

6840 829 (J.W.3362), 512 788 861 (J.W.3362), 500 539 814 (J.W.3362), 506 532 404 (J.W.3362), 519 894 103 (J.W.3362), 519 897 751 (J.W.3362), 519 896 661 (J.W.3362), 519 894 369 (J.W.3362),  519 895 805 (J.W.3362),505 556 529 (J.W.3362), 662 616 700 (J.W.3362), 601 072 240 (J.W.3362) i szereg innych, mających takie samo znaczenie i podobną wymowę.

Za pomocą jednego z takich numerów Fachowiec zapisał w pamięci telefonów swoich figurantów treści: „J”, „Jtj”. Są to kody raczej niedyplomatyczne, bez wyraźnego związku z agentem 007, Jamesem Bondem.

Fachowiec zapisywał też w telefonie swojej figurantki, którą byłam ja, wiadomości: „niedługo się spotkamy” lub „to ja jestem policja”, dając tym obraz swojego rzemiosła. Ponadto pozostawił puste sms-y w ilości równej wiadomościom przefiltrowanym przez jego niezwykłe urządzenie komórkowe.

Żeby zrobić wrażenie i wywołać strach, Fachowiec umieścił ostry nabój w skrzynce pocztowej figurantki Grażyny Niegowskiej. Wszystkiego można się było spodziewać po Fachowcu, ale pomysł wrzucenia naboju do skrzynki był po prostu przedni. W końcu to Fachowiec wysokiej klasy, to nie byle kto. Dostał od przełożonych licencję na zabijanie, to ostre naboje też ma.

Skoro Fachowiec dostarczył tak licznych dowodów,  trzeba je upublicznić. Dzięki niemu samemu dowiadujemy się, że:

  • posługiwał się mało skomplikowanym urządzeniem (przeznaczonym do rozpracowywania bandytów i  niepokornych), w którym zapisano liczne numery techniczne telefonów, tzw. IMEI. Wykaz połączeń rozpoznał dwa z nich. Gdyby nie skomplikowane urządzenie, to IMEI 353374-00-308082-9 byłby przyporządkowany NOKII 3510i lub NOKII 3530, zaś drugi IMEI (358372-01-985414-1), którym także posługiwał się Fachowiec i jednocześnie użytkownik numeru operacyjnego: 506 352 404, identyfikowałby aparat marki Sony Ericsson J110i. Być może we władaniu Fachowca był kombajn podsłuchowy, w którym można zaprogramować dowolne numery IMEI i abonenckie. Na taką zabawę trzeba mieć zgodę sądu, teoretycznie rzecz biorąc.

– koledzy Fachowca posługiwali się aparatami z numerami IMEI: 50003917667936-0 (Motorola Talkabout 2988) i 49018991718026-0 (Nokia 3110). Jednym z kolegów był Wice Komendant Policji z Iławy, insp. Jerzy Kędziora .Właścicielem rzekomej Motoroli Talkabout 2988 jest Germany BZT ETS Certification Gmbh, a rzekomej Nokii 3110 – Germany Netz. Do wiadomosci Policji podam, że aparaty mają zmienione numery IMEI – a to jest w Polsce nielegalne i podlega karze.

Policjant i prokurator powinni wiedzieć, że kodeks karny (art. 270 § 1 k.k.) przewiduje możliwość karania za przerobienie numeru IMEI przez osobę nieuprawnioną; kodeks karny traktuje aparat telefoniczny trwale oznakowany numerem IMEI jako dokument (zapisany nośnik informacji). Zaś zapis art. 306 k.k. pozwala przyjąć, że sprawca usuwa, podrabia lub przerabia znak indentyfikacyjny urządzenia, albowiem przypisany do telefonu komórkowego numer IMEI jest jego znakiem identyfikacyjnym. Zestawiając powyższe przepisy kodeksu karnego można zakładać, że sprawca przerobienia numeru IMEI w skradzionym telefonie dopuszcza się jednocześnie dwóch przestępstw.

Komendant Główny Policji został poinformowany o tym wszystkim. Dowody mógł znaleźć w aktach sygn. IIW 634/08, Sąd w Legionowie. Nie wiem, czy zajrzał tam Szef SKW, gdyż z wykazów przygotowanych przez kolegów Fachowca wynika, że użytkownicy sfałszowanych aparatów kontaktowali się z Fachowcem. Poinformowano już o tym Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. Ale czy info dotarło do Szefa?!

Internetowa społeczność spyta zapewne, czy o wszystkim poinformowałam polski wymiar sprawiedliwości? Oczywiście, że tak. Jednak  ani policja, ani prokurator, ani nawet sąd nie kojarzą tych dowodów z jakimkolwiek przestępstwem, ani z jakimkolwiek Fachowcem.

Państwo nie słucha figurantki, boi się.Woli dać jej wilczy bilet. Dzięki temu choć na chwilę ma wrażenie, że sprawy nie ma.

A Wy, jak byście postąpili na miejscu sędziego o ugruntowanej pozycji, któremu Fachowiec, oficer Służby Kontrwywiadu Wojskowego, publicznie (w sądzie) wykrzyczał, że jest „ciotą”?! – akta sygn. IIK 534/08 Sąd Rejonowy w Legionowie. Stanęlibyście po stronie figurantki, czy pilnowalibyście swojej michy?

A jak byście postąpili na miejscu młodego prokuratora, któremu ten sam oficer obiecuje awans w zamian za korzystne rozstrzygnięcie sprawy? Bylibyście za, czy przeciw figurantce?

A wszystko zaczęło się od tego, że lata temu Wojskowe Służby Informacyjne nie chciały słuchać figurantki. Teraz tego bardzo żałują. Zresztą, nie tylko one. Przełomowy był rok 2013, po którym już nic nie będzie takie samo w życiu Fachowca.

 

 

 

0

NN 533763214

73 publikacje
64 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758