Bez kategorii
Like

„Fachowcy” z PJN – o PR-rze w wykonaniu byłych sztabowców PIS

05/04/2011
346 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Nie ma co – w PJN pracują prawdziwi „fachowcy” PR-u.

0


Co myśleć o ludziach (z PR-owego punktu widzenia), którzy za nazwę partii wybrali slogan wyborczy swojego największego chyba przeciwnika (to akurat pal licho), ale – mając swoich przedstawicieli w UE – nie pomyśleli o tym, że po przetłumaczeniu nazwa ich ugrupowania brzmi … dla jednych zabawnie, dla innych trochę niebezpiecznie?

Co myśleć o ludziach (z PR-owego punktu widzenia), którzy na starcie nie mogą zarejestrować stowarzyszenia, bo nie dokonali audytu czy dana nazwa nie jest już zajęta?

Co myśleć o ludziach (z PR-owego punktu widzenia), którzy gdy musieli zrezygnować z rejestracji stowarzyszenia i założyli partię o nieodmienialnej nazwie to zrobili stronę internetową do której kody ma były członek tej "organizacji" (obecnie na wygnaniu), który umieszcza tam sobie co uważa?

Co myśleć o ludziach (z PR-owego punktu widzenia), którzy zlecili zaprojektowanie strony, używając zastrzeżonej czcionki (font empik Pro)?

Co myśleć o ludziach (z PR-owego punktu widzenia), którzy aby tylko zaistnieć w mediach przepraszają, że robili kampanię poprzedniemu "klientowi"?

***

Ciekawe, która firma zdecydowałaby się na wynajęcie takich specjalistów np. w celu promocji jakiegoś brandu handlowego (wszystko jedno jakiego)?

Bo czym innym jest dzisiaj kampania wyborcza jak nie wyścigiem po "konsumenta" z kartką wyborczą?

0

dzida

"Z zawodu analityk, milosnik historii, modelarz, dzialacz i moderator ruchu konsumenckiego "nabiciwmbank.pl"

53 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758