Bez kategorii
Like

Expose Tuska – między wierszami

18/11/2011
406 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

Mamy słabego premiera, słabego rządu u progu silnego kryzysu

0


Przeczytałem sobie expose, a co sobie przy tym myślałem, to zapisałem. „Wokół nas ten huragan kryzysu finansowego”- misiu, myśmy jeszcze w niego nie weszli. Jesteśmy w oku cyklonu, a to trwa zawsze bardzo krótko, potem dopiero robi się ciekawie.
Polityka zagraniczna ma być bez zmian – aha, kolejne lata kondominium trwa, wrak leży gdzie leżał, Polonia zostawiona sama sobie .
Wzrost PKB ma być dowodem na skuteczne gonienie zachodu – że dług wzrósł szybciej i bilans jest suma summarum na minusie, to nieistotny szczegół „ po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy” w końcu „tak dzielnie i tak mądrze przechodzimy przez kryzys”. Ura!Ura!Uraaa!

Polska ma być w centrum UE, nie na peryferiach, czy poza – to mi się kojarzy ze sceną z filmu katastroficznego, wszystko wokół się wali a przerażeni bohaterowie w środku. Tym bardziej że sam premier się zastanawia czy cała Europa wpadnie w recesję, czy tylko część.

Będzie spadek długu publicznego – o ileś tam, za ileś tam lat. Tu potwierdza mi się zasada, żeby słuchać Donka odwrotnie, czyli jak mówi że spadnie, to wzrośnie itd.

Opodatkowanie kopalin – chodzi o to że spylamy (spyliliśmy) kopalnie i koncesje i dalej ciągniemy z nich kasę? Głównie chodzi o KGHM. Ciąg dalszy „prywatyzacji” tego w tym wypadku dosłownie „srebra rodowego”?

Problem demografii, czyli tego że naród nam wymiera i wymrze, został po latach rządów PO zauważony. Taki tyci problemik, że go Donek nie mógł 4 lata wypatrzyć, a jak już, to durnym dowcipem nie dało się go zbyć. Trzecie itd dziecko ma dostać więcej z ulgi podatkowej, pierwsza dwójka dzieci po zmianach dostanie jak dotąd na bobofruta dziennie – oczywiście jeśli ich rodzice będą w stanie wyrobić przynajmniej średnią krajową, bo poniżej, to na pół albo ćwiartkę albo wcale. Co się dzieciaki będą bobofrutami przeżerać. No ale druga grupa podatkowa tego nie dostanie. Całe 1,8% podatników. Rewolucyjna zmiana. Problem demografii będziemy mieli rozwiązany. „Siadła mucha na wole, i mówi: „Orzemy!”.

Odebrana będzie ulga podatkowa na internet – niech se telewizję oglądają, tam zawsze mówią jaki Donek śliczny.
Po raz kolejny obietnica odchudzenia administracji, oczywiście bez żadnych konkretów. Po co, potem się będą czepiać.

Pozwolenie na budowę będzie w 60 – 100 dni nie chyba 300 jak dotąd. Kaktus mi wyrośnie, jak to się zmaterializuje. Prędzej te obiecane przed ostatnimi wyborami 300 mld zobaczę, albo dwa kilometry autostrad dziennie gwarantowane przez Bronka, czy ileś tam ich tysięcy kilometrów obiecane kilka lat temu. Obiecanki cacanki a głupiemu radość.

Przepisy mają się bilansować, tyle samo wprowadzanych co likwidowanych. Czyli rząd wraca do laby, jak w pierwszym roku poprzedniej kadencji. Nic nie robią? Ostatnio to nawet premiera gdzieś wcięło.

Będzie ministerstwo cyfryzacji. No cóż ranking NRI prawdę powie. Teraz po 4 latach rządów nowoczesnej PO, jej administracja oscyluje tutaj koło 120 miejsca na świecie, No ale nie było dotąd ministerstwa. Teraz się wszystko zmieni. Co za ulga.

Będzie kolejne strzyżenie przedsiębiorców, pewnie co by na to ministerstwo wystarczyło.

Kwotowe naliczanie waloryzacji emerytur, bo tak sprawiedliwie, był za duży rozziew. Ciekawe ile na tym przytną? No i dłużej trzeba będzie pracować, żeby dostać emeryturę. Ulubioną metodą Tuska, odkrawania cienkich plasterków salami. Wtedy się nie buntują, jak wtedy gdy od razu zabiera się kawał kiełbachy. No i oczywiście obietnica, która ma osłodzić i umożliwić przełknięcie tegoż. Pracujcie dłużej a dostaniecie wyższe emerytury. Nie ma to jak obiecać coś co się nie zdarzy za bardzo, bardzo wiele lat, zero ryzyka. Każdy kto zna sytuację demograficzną Polski wie, że będą one głodowe, jeśli w ogóle będą. Mamy też przystrzyżenie uprzywilejowanych emerytów.

Za to Policja i wojsko dostanie po 300 zł ekstra, na początek. Widać że będą bardziej używani a ich lojalność jest teraz szczególnie potrzebna.

PO i PSL to takie polityczne centrum a radykalizmy z prawa i lewa przykry 11 listopada gdzie skrajna prawica zaatakowały święto narodowe „chuliganami i bandytami” a skrajna lewica „niemieckimi anarchistami” – tu o bandytach nie było, więc jak dostaniesz od zamaskowanego Niemca pałką w łeb w centrum stolicy, to pamiętaj! Uderzył cię anarchista nie bandyta – tako rzecze premier – który oczywiście o tym wszystkim wcześniej nie wiedział i nie przyklepał tej całej ustawki.

Jestem pełen podziwu, że Tuskowi przeszło przez gardło słowo „naród” i to z takimi dodatkami jak „wielki” „silny”. Nienormalność jakaś, a może myślał o innym narodzie? Podczepia się pod nowy „trynd”?
Nie będzie też robić rewolucji obyczajowej ( od tego ma człowieka od mokrej roboty, Palikota).

Całe to expose jest jak ten nowy rząd. Nijakie takie, bez siły. Tuskowi nie zagrozi, mediom się będzie podobać. Wygląda na to, że z kasą jest bardzo cienko.
Cieszy mnie to, że expose Tuska nie układał mainstream, widać tu wyraźnie wpływ i nacisk drugiego obiegu. Jest ono odpowiedzią na zarzuty szerokiej prawicowej opozycji. Niestety próba ich odparcia jest u Tuska, jak zwykle, bardziej PRowska niż realna. On po prostu maluje i klajstruje trzeszczącą pod naporem wody zaporę, zamiast ją wzmacniać żelbetonem.
Nie są to generalnie głupie pomysły ani zły kierunek, po prostu to o wiele za mało i o 4 lata za późno. To nie jest propozycja skutecznej reforma państwa. Na dodatek, nie wierzę w te obietnice, no może w parunastu procentach jeśli chodzi o to co Tusk zrobi. Tyle zrealizował z poprzedniego ekspoze. W to co obiecał społeczeństwu zabrać, wierzę na 200% a nawet „bez kozery powiem pińćset” jak Smoleń o bombkach.

Mamy słabego premiera, słabego rządu u progu silnego kryzysu. Nie było rewolucji w rządzie, ani w nawet w tym expose, więc będzie na ulicach. Ciekawe co wtedy cały ten rząd, z premierem na czele zrobi, schowa się po łóżko, czy będzie biegał w kółko i krzyczał „ratunku”, czy jak ostatnio gdy w kantorach zaczynało już brakować dolarów a ludzie na gwałt wycofywali pieniądze z banków, będzie się wykłócał z prezydentem o samolot do Brukseli?
 

0

R.Zaleski

"Czlonek Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów i Komentatorów............................. "My wybory wygralismy dzieki niekontrolowanemu internetowi i Facebookowi" V. Orban............. Jakosc polityki = jakosc zycia"

363 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758