PREMIER DONALD T. NA STOS RZUCIŁ SWOJEGO ŻYCIA LOS …
Wysłuchałem przemowy Donalda T.
Nie wiem ,jakie macie wrażenie,
ale dla mnie była to mowa pogrzebowa .
Patrząc jeszcze na twarze posłów ,
którzy go raczej nie słuchali ,
widziałem ,
że szykują się już na stypę i podział łupów .
Donald T. na stos rzucił swojego życia los ….
Zobaczymy co będzie za kilka godzin knucia i intryg …