„Nieważne, co o mnie mówią, ważne, żeby poprawnie pisali nazwisko.”*
1.
Oto na naszych oczach narodziła się hiena dziennikarska, prawicowa oszołomka, osoba, która świat ogląda najwyraźniej oczami wariata by wymienić tylko główne grupy wyzwisk. Tak mniej więcej brzmi mniej lub bardziej zgodny chór, w którym słychać nie tylko głosy najzwyklejszych POputczików obecnej władzy, ale i przeszywający sopran czołowej dziennikarki mainstreamu niejakiej Moniki Olejnik.
Bo co się stało? Ewa Stankiewicz napisała po prostu:
Przychodzi mi do głowy pytanie, czy jeśli ginie rodzina dziennikarzy razem z dzieckiem, czy to nie jest jakiś rodzaj prewencji środowiska, które chce zdyscyplinować po prostu swoich ludzi w Polsce. To może być bardzo oderwane od rzeczywistości i nie twierdzę, że tak jest, natomiast zadaję sobie to pytanie.
Niezawodna gazeta wyborcza donosi, że dziennikarka sugeruje też, iż przy obecnych stosunkach polsko-rosyjskich, na terenie naszego kraju działa po cichu rosyjska agentura, która dyscyplinuje polskie środowisko. Cios wymierzony w polskich dziennikarzy miałby być więc sygnałem ostrzegawczym.
2.
Super Express gani ją w miarę delikatnie.
Oficjalne przyczyny wybuchu wciąż bada prokuratura. Wybuch butli z gazem, awaria instalacji elektrycznej w budynku. To te najbardziej prawdopodobne hipotezy. W wyjaśnianiu sprawy postanowiła „pomóc” Ewa Stankiewicz – prawicowa dziennikarka kojarzona obecnie z telewizją Republika. Stankiewicz znana jest przede wszystkim ze sprawy smoleńskiej. To ona nagrała kilka filmów związanych z katastrofą. Przewodzi też grupą Solidarni 2010, która to głosi, że Lech Kaczyński został zamordowany przez rosyjską agenturę. Stankiewicz w wypowiedzi na stronie Radia Wnet sugeruje, że również polscy dziennikarze mogli zginąć w wyniku działań tejże właśnie agentury.
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/dariusz-i-brygida-kmiecik-zostali-zabici-nowa-teoria-ewy-stankiewicz-za-wybuchem-gazu-w-kamienic_433390.html
Ale w zamieszczonej pod tekstem sondzie o godzinie 19:44 blisko 40% uważało teorie Ewy Stankiewicz za prawdopodobną!
3.
Gazeta Wyborcza najwyraźniej zapominając, co sama niedawno pisała n/t Rosji, wali, że hej!
Bo przecież POwszechnie wiadomo , że tylko oszołomy mogą nie wierzyć w ustalenia komisji Anodiny, a profesorowie zatrudniani przez amerykańskie uczelnie do pięt nie dorastają specjalistom z komisji Laska. A już oczadziali z nienawiści mają czelność domagać się zwrotu nikomu niepotrzebnego złomu w postaci czarnych skrzynek…
4.
Dziennikarski celebryta, niejaki Jarosław Kuźniar, równie ostro atakuje Ewę Stankiewicz.
„Tekstem o tragicznej śmierci dziennikarzy i agenturze Rosji sponsorowane przez PiS Radio Wnet udowadnia, że prawica w Polsce to stan umysłu.”
Okazuje się, że to nie tylko Stankiewicz, ale całe środowisko jest be.
5.
Tymczasem we mnie odzywa się stary prawnik, edukowany jeszcze za komuny. I wtedy powtarzano nam, studentom, że w początkowej fazie jakiegokolwiek śledztwa czy dochodzenia należy sprawdzić wszystkie hipotezy nawet te mniej prawdopodobne.
Bo pomijanie niektórych może doprowadzić do utraty dowodów i, w drastycznych przypadkach, do umorzenia postępowania, niewykrycia sprawcy, czy też błędu sądowego.
Hipoteza Ewy Stankiewicz jest zatem prawdopodobna w stopniu wystarczającym, aby na tym etapie śledztwa brać ją pod uwagę.
W Europie, w której zamachy terrorystyczne są coraz częstsze, właśnie od sprawdzenia podobnej hipotezy ruszyłoby śledztwo w analogicznym przypadku.
6.
Uchachanych wpisami różnych Kuźniarów i Olejników informuję, że w środowisku osób związanych aktualnie lub też w minionych latach z szeroko pojętym biznesem węglowym zaraz po wybuchu rozeszła się inna hipoteza. Tym razem nie „rosyjska”, ale jak najbardziej rodzima. Spekulowano wobec zbiegu nazwisk tragicznie zmarłego dziennikarskiego małżeństwa i ich syna i niegdysiejszej baronowej węglowej Bożeny Kmiecik, zwanej śląską Aleksis. W tym przypadku byłoby to typowa zemsta mafijna wymierzona w bliskich ofiary.
7.
Mówiono też, a nawet mówi się nadal, że red. Kmiecik miał realizować reportaż o wybuchu w KWK Mysłowice i zgromadził już istotną część materiałów wskazujących na rabunkową eksploatacje ludzi w kopalniach. Wybuch miał więc zatamować ujawnienie materiałów niewygodnych dla jakiejś mafii zainstalowanej zapewne w węglowych spółkach.
8.
Myślę, że tej powodzi hipotez czy tez zwykłych spekulacji sprzyjają dwa czynniki. Pierwszy to wygląd budynku przy ulicy Sokolskiej w Katowicach. Powszechnie wybuch gazu ludzie kojarzą z pożarem, ale w obrębie jednego mieszkania. Tymczasem wygląd kamienicy przypominał starszym ludziom raczej efekt bombardowania, co gaz wyklucza na rzecz bardziej konkretnych materiałów wybuchowych.
Zresztą dokładnie tak samo było w 1979 roku, gdy wyleciała w powietrze warszawska Rotunda.
Drugi z kolei to powszechna nieufność w zdolności naszej (?) prokuratury, solennie ugruntowywana prawie codziennie kolejną ujawnioną „nieprawidłowością”, czy też wręcz autopsją poszczególnych osób.
9.
Że coś złego dzieje się w naszym kraju od dłuższego już czasu trzeba chyba niektórym przypomnieć.
Oto od początku istnienia III RP mamy do czynienia z niewyjaśnionymi przypadkami śmierci, zachodzącymi w dziwnych koincydencjach czasowych.
Oto najbardziej znane seryjne przypadki samobójstw:
Seria Falzmanna:
1. Michał Falzmann – kontroler NIK-u, badający sprawę FOZZ – umiera „na serce” 18.07.1991 r.
2. Jacek Sz.– oskarżony w sprawie FOZZ – umarł w 1993r.
3. Walerian Pańko – Prezes NIK i szef Felzmanna – ginie wkrótce po nim w tajemniczym wypadku samochodowym 7.10.1991 r
Z jego sejfu zniknęły ważne dokumenty w sprawie FOZZ. Śledztwo wykazało że samochód rozpadł się w wyniku wybuchu bomby umieszczonej pod autem. Jednak trzej policjanci, którzy jako pierwsi byli na miejscu wypadku, utonęli kilka miesięcy później podczas weekendowego wypoczynku (wszyscy trzej świetnie pływali). Oficjalnie podano że śmierć Pańki była wynikiem nieszczęśliwego wypadku.
4. Jego kierowca został… skazany na więzienie i wkrótce… również zmarł.
5. W 1991r. roku został zastrzelony Andrzej Struglik – były oficer kontrwywiadu wojskowego PRL, który pracował w firmie handlującej bronią. Struglik chciał się zwolnić, gdy kazano mu nielegalnie sprzedawać broń do innych krajów.
Seria Papały:
1. Marek Papała – Komendant Główny Policji – zamordowany 25.06.1998 r. stępionymi pociskami z pistoletu z tłumikiem co jest prawdziwą rzadkością (w Polsce praktycznie nikt nie słyszał o stosowaniu takiej broni – no chyba, że w przypadku złodziei starych samochodów;)
2. Artur Zirajewski ps. Iwan (29.01.1972 – 03.01.2010) – samobójstwo (?), płatny morderca, jeden z głównych świadków w sprawie zabójstwa komendanta głównego policji Marka Papały
3. Jeremiasz Barański – tradycyjne samobójstwo w celi, oczywiście nikt mu nie pomagał
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jeremiasz_Bara%C5%84ski
4. Jacek Dębski – polityk, były minister sportu – zamordowany 12.04.2001 r – kumpel Baraniny
5. Ireneusz Sekuła – minister i znany poseł na Sejm – samobójstwo, 3-krotnie strzelił siebie w brzuch 29.04.2000 r. kumpel Pershinga, Dziewulskiego, całkiem bliski znajomy Bagsika, Słowika, Raźniaka, pisał o tym Sumliński Wojciech (niedoszły samobójca) http://pl.wikipedia.org/wiki/Ireneusz_Seku%C5%82a
6. Andrzej Kolikowski ps. Pershing zginął w zamachu http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Kolikowski
Seria Leppera:
1. dr Ryszard Kuciński – prawnik A. Leppera – zmarł w MAJU 2011 r.
2. Róża Żarska – adwokatka Leppera – zmarła w LIPCU 2011 r. w Moskwie.
3. Wiesław Podgórski – był doradcą A. Leppera, zmarł koniec CZERWCA 2011 r.
4. Andrzej Lepper – 5 SIERPNIA 2011 r.
(źródło: http://pokazywarka.pl/tajemniczezgony/ )
10.
Uchachanym wpisami Kuźniara czy Olejnik trzeba również przypomnieć śmierć Marka Karpa, założyciela i dyrektora Ośrodka Studiów Wschodnich.
„Oni za mną chodzą, śledzą mnie nawet tutaj, w szpitalu, ja stąd nie wyjdę żywy, za dużo wiem o wszystkim” – mówił do swojego przyjaciela Stanisława Nowakowskiego Marek Karp na kilka dni przed śmiercią.
Dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich leczył się z urazów po wypadku samochodowym, który wydarzył się 28 sierpnia 2004r. w pobliżu Białej Podlaskiej. Trafił do szpitala, gdzie według oficjalnej wersji „zmarł z powodu powikłań powypadkowych”. Prokuratura sprawę umorzyła, lecz prawdziwych okoliczności wypadku nie zostały wyjaśnione do dziś. Przed śmiercią badał sprawę przejmowania polskiego sektora energetycznego przez rosyjskie spółki kontrolowane przez KGB i GRU. Podobno była to zaplanowana i zrealizowana w najdrobniejszych szczegółach egzekucja, dokonana dla zabezpieczenia paliwowych i energetycznych interesów rosyjskich służb specjalnych.
(ibid.)
11.
Czy również prawicowym stanem umysłu należy tłumaczyć składane przez niektórych oświadczenia? Ot, choćby to:
Oświadczam, że jestem zdrowy, nie mam żadnych kłopotów natury osobistej lub finansowej i nie zamierzam popełniać samobójstwa.
http://romualdszeremietiew.salon24.pl/427482,oswiadczam
Albo to:
Nie zamierzam się zabić!
(ppłk Mariusz Lewiński)
12.
Czy słyszał ktoś, aby katowiccy prokuratorzy zbadali gruzowisko pod kątem obecności substancji chemicznych wskazujących na użycie materiałów wybuchowych?
Czy zbadano instalację gazową, bo przecież ktoś mógł odkręcić zawór w piwnicy, a następnie zapalić iskrę w pomieszczeniu wypełnionym wybuchowa mieszanką? Historia wszak notuje takie przypadki.
My jednak słyszymy tylko o wywózce gruzu.
13.
Za to już od chwili wybuchu słychać powtarzane wszędzie, że to był wypadek.
Może to był wypadek.
Może to nie był wypadek.
Poczekajmy do końca śledztwa z uwagami, ale dawajmy baczenie, żeby było ono rzetelne.
Jeśli nasi prokuratorzy udźwigną taki ciężar….
26.10 2014
_______________________________________
* – Phineas Barnum, USA
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pingback: Humpty Dumpty:Ewa Stankiewicz – rozgłos w amerykańskim stylu?Viva Ewa. | NOWY EKRAN