Europosła Marka Migalskiego rasistowski wpis na blogu.
20/02/2011
452 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Rasizm, to okropna rzecz. Rasizm jest okropny zarówno w wydaniu ludzi wykształconych, jak i prostaków zupełnych i nie ma tu żadnej, ale to żadnej różnicy. Bo rasizm jest w swej ohydzie bezprzymiotnikowy: nie istnieje rasizm elegancki i prymitywny. Eurorasizm nie istnieje tym bardziej. Dlatego z prawdziwym oburzeniem przeczytałem opublikowany na szacownym portalu Salon24.pl, wpis europosła Marka Migalskiego, w którym blogerski debiut Jarosława Kaczyńskiego określił – cytuję, zachowując oryginalną pisownię, jako Wklejony przez jakiegoś „murzyna” tekst . To stwierdzenie w ustach parlamentarzysty Unii Europejskiej jest tak niebywałe, że wymaga natychmiastowej reakcji zarówno ze strony Salon24.pl , jak i polskich parlamentarzystów krajowych i europejskich. Zwracam uwagę na haniebny zupełnie kontekst: słowo Murzyn nie zostało użyte dla określenia człowieka o czarnym kolorze […]
Rasizm, to okropna rzecz.
Rasizm jest okropny zarówno w wydaniu ludzi wykształconych, jak i prostaków zupełnych i nie ma tu żadnej, ale to żadnej różnicy.
Bo rasizm jest w swej ohydzie bezprzymiotnikowy: nie istnieje rasizm elegancki i prymitywny.
Eurorasizm nie istnieje tym bardziej.
Dlatego z prawdziwym oburzeniem przeczytałem opublikowany na szacownym portalu Salon24.pl, wpis europosła Marka Migalskiego, w którym blogerski debiut Jarosława Kaczyńskiego określił – cytuję, zachowując oryginalną pisownię, jako
Wklejony przez jakiegoś „murzyna” tekst .
To stwierdzenie w ustach parlamentarzysty Unii Europejskiej jest tak niebywałe, że wymaga natychmiastowej reakcji zarówno ze strony Salon24.pl , jak i polskich parlamentarzystów krajowych i europejskich.
Zwracam uwagę na haniebny zupełnie kontekst:
słowo Murzyn nie zostało użyte dla określenia człowieka o czarnym kolorze skory, ale dla opisania kogoś niższego w hierarchii społecznej:
służącego, człowieka do wykonywania jakichś uwłaczających czynności, kogoś niepełnowartościowego wręcz.
W związku z tym obrzydliwym tekstem Marka Migalskiego, pytania cisną się zupełnie oczywiste:
– Czy jego partyjni koledzy, europosłowie Michał Kamński, Paweł Kowal i Adam Bielan, identyfikują się z taką rasistowską wypowiedzią?
– Czy Salon24.pl identyfikuje się z postawą zaprezentowaną przez europosła Marka Migalskiego ?
– Kto pozwolił na zamieszczenie tak kompromitującego tekstu w Salon24.pl ? Gdzie byli moderatorzy ?!
Bez względu na to, czy na postawione publicznie pytania otrzymam odpowiedź, czy nie
1. Wzywam wszystkich polskich deputowanych do Parlamentu Europejskiego, by natychmiast potępili ten niebywały zupełnie, rasistowski wybryk Marka Migalskiego.
3. Polskie media wzywam do bojkotu Marka Migalskiego, przynajmniej do czasu wycofania się przez niego z haniebnych sformułowań i przeproszenia za nie.
Ewaryst Fedorowicz,
bloger.