Europa zmiennej geometrii
18/03/2017
1005 Wyświetlenia
3 Komentarze
3 minut czytania
Ta nazwa z tytułu moim zdaniem lepiej oddaje koncepcję Europy wielu prędkości. Ja ten pomysł ze wszech miar popieram. To bardzo dobra droga integracji europejskiej. Tak to się powinno było dziać od początku!
Uważam, że ostatnie spotkanie na Wersalu, gdzie największe państwa Unii Europejskie opowiedziały się za integracją wielu prędkości, jest przełomowe, jest odwrotem od poprzedniej koncepcji tworzenia superpaństwa, koncepcji pełnej jednolitości, koncepcji Rzeszy Europejskiej. Europa zmiennej geometrii będzie wielokroć lepsza! Oby to były szczere deklaracja, a nie chwyt marketingu politycznego!
Ta nowa koncepcja zakłada, że wokół każdego zagadnienia z osobna może się gromadzić dowolna grupa państw Europy. I każde może się w dowolnym momencie dołączyć do wielu grup i od wielu odłączyć. Świetnie! Genialnie! Należy to gremialnie poprzeć!
Osobną grupą będą państwa grupy Schengen, czyli takie, które znoszą między sobą bariery graniczne – cła, kontrole, dokumenty, zakaz pracy etc.. – a inne państwa niech sobie tworzą dowolne bariery. Osobną grupą będą państwa strefy euro – czyli te, które chcą mieć jedną monopolistyczną walutę fiducjarną narzuconą z góry – a inne niech mają wolny rynek i pozwalają swoim obywatelom rozliczać się w euro, dolarach, bitcoinach i w dowolnych innych walutach. Jedne niech się jednoczą w kwestii pomocy socjalnej dla uchodźców, inne tylko dla własnych obywateli, a jeszcze inne zniosą wszelką pomoc socjalną.
Można będzie utworzyć grupę państw, które stworzą jedną wspólną armię pod wspólnym dowództwem, a inne państwa będą mieć swoją armię. Można będzie stworzyć grupę, która będzie ze wspólnych składek pochodzących z podatków rozdawać dotacje komu chce, a inna grupa obniży podatki i zlikwiduje wszelkie dotacje do kogokolwiek.
I tak ze wszystkim! Jedne państwa niech się jednoczą wokół jednolitego narzuconego z góry programu edukacyjnego, a inne mogą nie tylko mieć własny system, ale pozwolą na tworzenie szkół stosujących programy własne, albo skopiują podstawy programowe z dowolnych innych państw – będzie się o tym decydowało na poziomie szkoły, a nie na szczeblu państwa, czy grupy państw.
Jedne państwa mogłyby stworzyć grupę ze wspólnym parlamentem i jednolitym prawem, a inne mogłyby mieć swoje prawa, albo tworzyć inną grupę z innym wspólnym prawem.
I nie widziałbym wtedy żadnych przeszkód, żeby takie grupy tematyczne tworzyły nie tylko państwa, ale wszelkie gminy Europy. Co by szkodziło jakby jedna gmina w Polsce wstąpiła do grupy Schengen i wystąpiła z grupy Euro, a sąsiednia na odwrót?
Europa zmiennej geometrii to byłby ideał!!! Jeśli PiS tego nie popiera, jeśli sprzeciwia się Europie wielu prędkości, to trzeba PiS jak najszybciej obalić!
Grzegorz GPS Świderski
3 komentarz