To istna pandemia. Z tej przyczyny umiera rocznie 25.000 Europejczyków.
Na swojej oficjalnej stronie internetowej parlament europejski informuje o kolejnym zagrożeniu, jakie czyha nad naszą młodą para-demokracją.
Skąd to zagrożenie ?
Otóż Europejczycy uodpornili się na antybiotyki !!
To skandaliczne zachowanie naszych para-rodaków powoduje, że „spędzają w szpitalach dodatkowo 2.500.000 dni, a tylko z powodu ich odporności na antybiotyki umiera 25.000 osób”.
Mimo, iż nie oczekuje się „szybkiego sukcesu w walce z odpornością antybakteryjną – jak tylko naukowcy stworzą nowy lek, bakterie uczą się jak z nimi walczyć”, to wobec zagrożenia taką plagą nasza para-ojczyzna Unia jEwropejska nie może pozostać obojętna i musi temu przeciwdziałać, bo „UE nie może pozwolić sobie na przegraną w tym wyścigu zbrojeń”.
Jak groźne, dla porównania, jest to zjawisko niech świadczy fakt, iż corocznie w UE z powodu przedawkowania narkotyków umiera rocznie jedynie 7 tys. osób.
W Polsce na 100.000 mieszkańców przypada 1,29 morderstw rocznie. Jeśli nasza para-ojczyzna ma ok. 500.000.000 mieszkańców, a „współczynnik morderstw” jest podobny, to liczba ofiar wynosi zaledwie 6.450 osób rocznie.
Taką przypadłość lepiej byłoby więc zastąpić, w interesie Europejczyków, powszechną narkomanią; ilość ofiar byłaby mniejsza.
Ale, nieoczekiwanie, EUgeniusze odkryli, że przyczyną tego złośliwego zachowania ludzi było nadużywanie antybiotyków. W tym stosowanych w rolnictwie, gdzie karmiono nimi zwierzęta. Następnymi w łańcuszku pokarmowym byli oczywiści ludzie.
Skoro wróg znaleziony, czyli przyczyną śmierci naszych para-rodaków było nadużywanie antybiotyków, a nie odporność na nie – przystępujemy do działania !
Z tego powodu stworzono „bardzo ambitny program unijny mający ograniczyć stosowanie antybiotyków w rolnictwie i medycynie”. To stary, sprawdzony, skuteczny wzór: jest problem – natychmiastowe działanie – wymyślenie programu, koniecznie bardzo ambitnego – uchwalenie dyrektywy bądź założeń do dyrektywy – problem rozwiązany !
Ale skoro „UE nie może pozwolić sobie na przegraną w tym wyścigu zbrojeń” to należy natychmiast rozwiązaćECMDDADEA, czy inne unijne DEA (jeśli istnieje) i powołać Centralne Biuro Śledcze d/s zwalczania odporności.
A zamiast cieszyć się stanem zdrowa (wysoka odporność organizmu to raczej lepiej niż gorzej) ludzi – nasza para-ojczyzna (EU) powinna zaprzestać zwalczania czegokolwiek. Z wyjątkiem zwalczania odporności wyborców na brednie wypowiadane przez polityków.