Et tu, Brute, contra me.
15/03/2011
493 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
15 marca 44 r. p.n.e., w idy marcowe, w kurii Pompejusza otoczyli Juliusza Cezara w ok. 60, zadając 23 śmiertelne ciosy sztyletami. Wśród nich był ten, którego Juliusz Cezar uważał za swego przyjaciela, Marek Junius Brutus. Chcieli w ten sposób obronić republikę przed władzą absolutną i honor arystokracji. Nie zdołali już jednak powstrzymać początku cesarstwa rzymskiego. Juliusz Cezar juz w 49 r. p.n.e. po zwycięstwie w Hiszpanii i następnie po 48 r. po Farsalos został mianowany dyktatorem. Po Tapsus mianowano go dyktatorem na lat 10, a w 44 r. dożywotnio. Forma dyktatury Juliusza Cezara w swym charakterze nie służyła umocnieniu republiki zagrożonej z zewnątrz czy od wewnątrz. Oparciem dla niej było wojsko, więc w swej istocie była skierowana przeciw […]
15 marca 44 r. p.n.e., w idy marcowe, w kurii Pompejusza otoczyli Juliusza Cezara w ok. 60, zadając 23 śmiertelne ciosy sztyletami. Wśród nich był ten, którego Juliusz Cezar uważał za swego przyjaciela, Marek Junius Brutus. Chcieli w ten sposób obronić republikę przed władzą absolutną i honor arystokracji. Nie zdołali już jednak powstrzymać początku cesarstwa rzymskiego.
Juliusz Cezar juz w 49 r. p.n.e. po zwycięstwie w Hiszpanii i następnie po 48 r. po Farsalos został mianowany dyktatorem. Po Tapsus mianowano go dyktatorem na lat 10, a w 44 r. dożywotnio. Forma dyktatury Juliusza Cezara w swym charakterze nie służyła umocnieniu republiki zagrożonej z zewnątrz czy od wewnątrz. Oparciem dla niej było wojsko, więc w swej istocie była skierowana przeciw republice. Wraz z upływem czasu Cezar myślał o umocnieniu swej władzy, jej przeobrażeniu w nieograniczoną monarchię.
Mocno ograniczył rolę senatu, który prawie w ogóle nie był zwoływany. Zamiast z senatem Ceazar naradzał się z jego małą reprezentacją, a wychodzące uchwały senatu, wcale senatowi nie były przedstawiane. Z trybunałów sądowych wykluczył tzw. tribuni aerarii (obywatele mający cenzus niższy niż ekwici), pozostawiając tylko senatorów i ekwitow. Znacznie zmniejszył liczbę osób uprawnionych do otrzymywania bezpłatnego zboża, z 320 tys. do 150 tys. Rozpoczął na szeroką skalę kolonizację, mogąc przesiedlać z Italii tysiące obywateli rzymskich na teren prowincji i jednocześnie masowo nadawać obywatelstwo mieszkańcom tychże prowincji, zjednując sobie zwolenników.
Jednocześnie uregulował miejską konstytucję municypiów i wojskowe powinności obywateli, zorganizował policję miejską, uporządkował kalendarz i administrację prowincji, przeprowadził reformę monetarną. Wszystko po to, by przekonać lud do niezbędności powieżenia mu władzy absolutnej.
15 lutego 44 r. p.n.e., w dzień święta Luperkaliów, Marek Antoniusz chciał w obliczu całego ludu uwieńczyć Cezara diademem królewskim, którego ten nie przyjął z powodu wyraźnego niezadowolenie ludu.
Rosło grono niezadowolonych z działań Cezara, szczególnie wśród arystokracji, ośmieszanej i lekceważonej przez niego. Jednym z głównych spiskowców był Marek Junius Brutus, wg arystokratycznej legendy, uchodzący za naturalnego syna Cezara i Servilii, który z powodu ciągłych aktywnych kontaktów jego matki z Cezarem, mógł przez jakiś czas żywić nawet nadzieję, iż zostanie jego następcą.
Spiskowcy na realizację swego zamiaru wybrali dzień 15 marca 44 r. p.n.e., w którym miało się odbyć ważne posiedzenie senatu w kurii Pompejusza. Cezar w tym dniu czuł się źle. Chciał odwołać to posiedzenie, ale od pomysłu tego odwiódł go właśnie Brutus i razem z nim przekroczył próg kurii. Cezar zasiadł na swym złotym krześle. Wtedy wystąpił Tillius Cimber i prosił o łaskę dla swego brata wygnańca. Kiedy Cezar odmówił, Cimber coraz natarczywiej prosił, a mordercy otoczyli Cezara, który padł pod ciosami sztyletów, otrzymawszy 23 rany. Właśnie wtedy, zwracając się do tego, którego uważał za swego przyjaciela, miał wypowiedzieć ostatnie słowa w swym życiu: „Et tu, Brute, contra me”.
Ostatnie chwile życia Juliusza Cezara w kurii Pompejusza
inf. i zdj. (Brutus) Dzieje powszechne ilustrowane, t. IV, Wiedeń nakładem Franciszka Bondego