Przepraszam, że piszę wulgaryzm publicznie, ale inaczej się nie da. Rozumiem, że szpital odmawia leczenia Alfiego Evansa. Nie. Nie rozumiem. Przywykłem. Przywykłem, że w czasach aborcji i eutanazji lekarze odmawiają leczenia. Rozumiem, że sędzia wydałby wyrok nakazujący zaprzestania leczenia. Szczególnie, że sędzia Hayden od lat publicznie popiera „prawo” do aborcji i eutanazji. „Nie leczymy, szukajcie sobie lekarza poza tym szpitalem”. Ok. Zrozumiałbym. A właściwie zaakceptował, bo tutaj też miałbym problem ze zrozumieniem takiej decyzji. Ale nie rozumiem, jak można jako „argumentu” przeciwko woli rodziców o podjęciu działań używać hasła o „zbyt niskiej jakości życia”. Nie rozumiem, jak można zakazać zabrania własnego dziecka do szpitala w innym kraju, w którym jest gotowy do zajęcia się chłopcem zespół i jeszcze otoczyć szpital […]
Przepraszam, że piszę wulgaryzm publicznie, ale inaczej się nie da.
Rozumiem, że szpital odmawia leczenia Alfiego Evansa. Nie. Nie rozumiem. Przywykłem. Przywykłem, że w czasach aborcji i eutanazji lekarze odmawiają leczenia.
Rozumiem, że sędzia wydałby wyrok nakazujący zaprzestania leczenia. Szczególnie, że sędzia Hayden od lat publicznie popiera „prawo” do aborcji i eutanazji. „Nie leczymy, szukajcie sobie lekarza poza tym szpitalem”. Ok. Zrozumiałbym. A właściwie zaakceptował, bo tutaj też miałbym problem ze zrozumieniem takiej decyzji.
Ale nie rozumiem, jak można jako „argumentu” przeciwko woli rodziców o podjęciu działań używać hasła o „zbyt niskiej jakości życia”. Nie rozumiem, jak można zakazać zabrania własnego dziecka do szpitala w innym kraju, w którym jest gotowy do zajęcia się chłopcem zespół i jeszcze otoczyć szpital policją.
Nie rozumiem, jak można – i to w państwie, które zaledwie 70 lat temu było jednym z liderów koalicji „wolnego świata” – stawiać prawo rodziców do decydowania o swoim dziecku niżej, niż wola jakiegoś zaangażowanego światopoglądowo urzędasa państwowego.
10 lat temu nikt by nie przypuszczał, że coś takiego może się wydarzyć w Europie. Puknięto by się w czoło i powiedziano, że to niemożliwe.
A jednak.
Niby się spodziewałem, że taki dzień może nadejść. A mimo tego mnie to rusza, a nawet szokuje.
Po raz kolejny więc powiem, że Europa nie potrzebuje żadnego najazdu imigrantów – sama sobie szykuje upadek, rozwalając fundamenty, na których była zbudowana. A efekty odczujemy wszyscy. Właściwie już odczuwamy. Na razie jest to „tylko” nasz szok i zbliżająca się śmierć głodowa dziecka, które miało zginąć zaledwie w kilka minut po odłączeniu od aparatury.
PS. Skazanie chorego chłopca na śmierć i brak możliwości pomocy ma miejsce w kraju, w którym potępia się karę śmierci dla kryminalistów.
Jestem założycielem i redaktorem naczelnym portalu Kontrrewolucja.net. Dotychczas pisałem na kilku portalach i w kilku gazetach. Aktywny obrońca życia, monarchista, bezpartyjny. Wydawca Gazety "Rycerstwo", prowadziłem audycję historyczno-rozrywkową "Tak było", zaś w Radiu Strefa Chwały audycję historyczną "Christian Story". Jestem zastępcą Redaktora Naczelnego portalu wSensie.pl.; fb.com/dominik.cwikla ; twitter.com/Dominik_Cwikla
Jeden komentarz