Bez kategorii
Like

Elity mylą Schengen z UE – przypadkiem czy celowo?

16/04/2011
371 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Od dawna obserwuję niedobre zjawisko używania przez dziennikarzy różnych mediów oraz polityków pojęć „Strefa Schengen” i „Unia Europejska” jako synonimów.

0


Tymczasem Strefa Schengen obejmuje także państwa spoza Unii Europejskiej – Norwegię, Islandię, Szwajcarię. Co więcej porozumienie nie dotyczy wszystkich państw Unii – Cypr, Rumunia, Bułgaria nie należą do strefy Schengen, zaś Wielka Brytania i Irlandia należą jedynie częściowo. Traktat z Schengen nie był traktatem unijnym, dopiero w 1999 Unia zaakceptowała jego zapisy. Twierdzenie o równoznaczności Schengen i Unii Europejskiej jest ewidentnie nieprawdziwe, zwyczajnie wprowadza w błąd. Znacznie lepsze, profesjonalne jest mówienie choćby o państwach Europy.

Przykładów jest sporo, kilka opiszę dokładnie jako dowód. W projekcie uchwały w sprawie wejścia Polski do strefy Schengen, odczytanej 20 grudnia 2007 przez marszałka Komorowskiego i przyjętej przez aklamację, również jest bezpośrednie nawiązanie do UE ("Przystąpienie Polski do strefy Schengen to (…) widoczna korzyść dla Polaków, wynikająca z naszego członkostwa w Unii Europejskiej"). Tymczasem nie trzeba być w Unii, aby należeć do Schengen – czy władze Polski ustami Bronisława Komorowskiego twierdziły, że bez naszej przynależności do Unii państwa europejskie byłyby wrogie naszemu wstąpieniu do Schengen?

Media nie pozostają w tyle. W głównym wydaniu Wiadomości TVP1 z 19 grudnia 2007 dwukrotnie stwierdzono, że po wejściu do strefy Schengen będziemy wjeżdżać bez kontroli granicznej do państw Unii Europejskiej – co sugeruje, że do wszystkich państw Unii. Kolejny przykład to gazeta "Dziennik" z 21 grudnia 2007, gdzie w nadtytule czytamy: "Bez granic, bez kontroli. Od dziś możemy swobodnie jeździć po Unii", a w treści artykułu: "…I zaufania, jakim nawzajem darzą się państwa Unii". Ciekawe, bo kilku państw UE reszta widać nie darzy zaufaniem.

Czy ten błąd wynika z nieświadomości elit, nieuwagi czy to jednak celowe działanie, aby przywilej swobody podróżowania kojarzył się Polakom z Unią Europejską? Dzięki temu mimo wielu przykładów nieudolności i głupoty instytucji unijnych (np. europejski dzień przeciw karze śmierci – badania naukowe dowodzą, że kara śmierci odstrasza potencjalnych morderców: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Kara-smierci-jednak-odstrasza-potencjalnych-mordercow,wid,9407307,wiadomosc.html , różne absurdy UE: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Absurdalne-przepisy-UE—konkurs-wygraly-bacowki,wid,9489058,wiadomosc.html ) poparcie społeczne dla UE nie spadnie zbyt mocno. To mijanie się z prawdą ma bardzo duży zasięg – dużo pracy będzie potrzeba, aby to naprawić.
 
Filip Stankiewicz
 

0

Filip Stankiewicz

Jestem Absolwentem Uniwersytetu Gdanskiego. Wlasna firma. Dzialam spolecznie. Naleze do Stowarzyszenia KoLiber. W wyborach do Sejmiku Województwa Pomorskiego w 2010 roku uzyskalem poparcie 1276 wyborców.

73 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758