Bez kategorii
Like

ELEKTROWNIE JĄDROWE – czysta energia, czysta śmierć…

14/03/2011
492 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

PRZEPOWIEDNIE NOSTRADAMUSA O KOŃCU ŚWIATA odczytuje się na różne sposoby. Jego archaiczny język nie przystaje zbytnio do współczesnego nazewnictwa (choćby technicznego); stąd liczne naciągania faktów i nadinterpretacje, odnoszące się zwłaszcza do proroctw na temat Apokalipsy. Koniec świata można przewidzieć, posługując się dostępną nam wiedzą, nie wymagającą wertowania pożółkłych pergaminów. Potrzeba tylko  minimalnego wysiłku myślowego… Przykład pierwszy z brzegu: BEZPIECZNE, CZYSTE, EKONOMICZNE ELEKTROWNIE JĄDROWE. Podobno jesteśmy na nie skazani. Bez nich – „no future”. Rozwój cywilizacji domaga się coraz większej ilości energii. Tradycyjne źródła pozyskiwania jej (drewno, węgiel, ropa naftowa, gaz ziemny etc.) zatruwają atmosferę, lub (i) kończą się… Cóż, zbyt oszczędni to my nie jesteśmy. Wybawieniem miała być energia uzyskiwana z rozpadu atomu. Jednak pokojowa alternatywa oswojenia „grzyba” jądrowego niesie za sobą ogromne zagrożenia. Przyjmując […]

0


PRZEPOWIEDNIE NOSTRADAMUSA O KOŃCU ŚWIATA odczytuje się na różne sposoby. Jego archaiczny język nie przystaje zbytnio do współczesnego nazewnictwa (choćby technicznego); stąd liczne naciągania faktów i nadinterpretacje, odnoszące się zwłaszcza do proroctw na temat Apokalipsy.

Koniec świata można przewidzieć, posługując się dostępną nam wiedzą, nie wymagającą wertowania pożółkłych pergaminów. Potrzeba tylko  minimalnego wysiłku myślowego…

Przykład pierwszy z brzegu:

BEZPIECZNE, CZYSTE, EKONOMICZNE ELEKTROWNIE JĄDROWE.

Podobno jesteśmy na nie skazani. Bez nich – „no future”. Rozwój cywilizacji domaga się coraz większej ilości energii. Tradycyjne źródła pozyskiwania jej (drewno, węgiel, ropa naftowa, gaz ziemny etc.) zatruwają atmosferę, lub (i) kończą się… Cóż, zbyt oszczędni to my nie jesteśmy.

Wybawieniem miała być energia uzyskiwana z rozpadu atomu. Jednak pokojowa alternatywa oswojenia „grzyba” jądrowego niesie za sobą ogromne zagrożenia. Przyjmując do wiadomości wszelkie informacje na temat zabezpieczeń nowoczesnych elektrowni pozwolę sobie przypomnieć kilka realnych niebezpieczeństw, takich jak:

1/ Błąd człowieka (Czarnobyl)

2/ Katastrofa tektoniczna, wulkaniczna (Japonia)

3/ Atak terrorystyczny na elektrownie atomowe (jeszcze przed nami)

4/ Atak wojenny (jw.)

Ale nawet zakładając, że żadne z tych zagrożeń nie nastąpi – elektrownie atomowe wymagają stałego nadzoru, a to wiąże się ze znacznymi kosztami. Nawet te nieczynne, wygaszane są całymi latami, generując wciąż znaczne obciążenia finansowe. 

A co stanie się z państwami, które – z powodów zapaści ekonomicznej – nie będą w stanie zapewnić tych zabezpieczeń? Co z krajami, w których – na skutek np. rewolucyjnych zmian – nikt nie podejmie trudu konserwacji tych radioaktywnych, śmiertelnie groźnych budowli? Wyobraźmy sobie, że Libia miałaby teraz kilka reaktorów, za które (nawet przejściowo) nikt by nie odpowiadał… Hekatomba gotowa…

W miarę upływu czasu takich tykających, promieniujących  bomb zegarowych będzie przybywać. Dziesiątki, setki nieczynnych elektrowni jądrowych będzie niszczeć, korodować, rozszczelniać się, wreszcie wybuchać… I zatruwać coraz większe obszary naszej planety.

A nasi potomni?

Filmy science fiction pełne są mutantów.To tylko filmy, one zwykle kończą się happy endem. Świat, który zgotujemy naszym potomnym będzie przerażającym piekłem…

Zabija nas własna pycha i chciwość. Od tego nie ma już chyba odwrotu.

Mówią, że pesymista – to dobrze poinformowany realista. Dlatego – nikogo zbytnio nie strasząc –  skłaniałbym się jednak do mało optymistycznej wizji końca świata wg Nostradamusa…

Lech Makowiecki

P.S. Podejrzewam, że nawet gdybyśmy nauczyli się zamieniać wodę na wodór i tlen (najbardziej czysta forma spalania) – nasza pazerność spowodowałaby wkrótce wyschnięcie oceanów…  

 

0

Zayazd

Inzynier z wyksztalcenia, songwriter i grajek z wyboru. Niepoprawny romantyk, milosnik Historii - oceanu wiedzy o tym, co nas moze spotkac. Fan Mickiewicza i Pilsudskiego - ostatnich Wielkich Polaków majacych mega-wizje bez udzialu dopalaczy...

129 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758