Kampania reklamowa oswajania Polaków z miłą, sympatyczną i nieszkodliwą energią atomową ruszyła na dobre. W telewizji spoty o takim przesłaniu prezentowane są często i regularnie.
Nikt nie pyta Polaków chociażby w referendum czy chcą mieć elektrownię atomową, tak zresztą jak nie pyta się ich o nic co ich żywotnie dotyczy. Ważne, że Francja chce elektrowni jądrowej w Polsce i za nasze pieniądze.