E-sąd już jest, kiedy będą e-wyroki?

Od czerwca 2010 funkcjonuje e-sąd, który rozpatruje najprostsze pozwy o zapłatę w trybie upominawczym z całej Polski. E-sąd formalnie jest VI Wydziałem Cywilnym Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie.

Osobiście nie mam nic przeciwko postępowi technicznemu, ale tworzenie takich „instytucji” jak e-sąd, to już totalna bzdura. Zwłaszcza, że ta „instytucja” to narzędzie dla oszustów.

Dlaczego tak się dzieje? Sprawa jest bardzo prosta – pisałem o tym w artykule „Pisz na Berdyczów, a potem przyślij komornika. Nowa metoda wyłudzania długów.”. Wykorzystuja go do oszustw firmy windykacyjne i banki podczas windykacji przedawnionych długów. Wierzyciel taki występuje do e-sądu o nadanie nakazu zapłaty w trybie upominawczym i żeby dłużnik nie złożył sprzeciwu to wierzyciel celowo „myli się” podając fałszywy adres, na który ma zostać wysłany nakaz zapłaty. E-sąd nie weryfikuje poprawności danych teleadresowych odbiorcy i wysyła nakaz zapłaty na adres wskazany przez wierzyciela. Istnieje duża szansa, że osoba mieszkająca pod tym fałszywym adresem wyrzuci awizo do kosza traktując je jako pomyłkę i po dwukrotnym awizowaniu przesyłkę nadawca uważa za doręczoną zgodnie z art. 42 – 44 k.p.a. ze wszystkimi konsekwencjami prawnymi.

Od tego momentu dłużnik ma 14 dni na złożenie sprzeciwu od nakazu zapłaty i szansę na uwolnienie się od spłaty nienależnego długu. Problem w tym, że dłużnik nie wie, że otrzymał nakaz zapłaty, bo ten został wysłany na fałszywy adres.

Oczywiście jest sposób na wybronienie się od takiej sytuacji – trzeba w sądzie, a właściwie w VI Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego Lublin-Zachód złożyć dokument stwierdzający aktualne zameldowanie dłużnika, żeby udowodnić „pomyłkę” wierzyciela oraz złożyć wniosek o przywrócenie terminu wysłania sprzeciwu od nakazu zapłaty, a jeżeli rozpoczęła się już egzekucja komornicza – dodatkowo wystąpić z powództwem przeciwegzekucyjnym, a więc jest więcej zachodu z odkręceniem sprawy.

E-sąd to niewątpliwie chybiony i niedopracowany wymysł naszego Ministerstwa (Nie)Sprawiedliwości służący oszustom do wyłudzania haraczu. Może tak pójść dalej i stworzyć e-sąd do karania przestępców, procesy by się toczyły w Internecie i e-sad wydawałby e-wyroki winnym? Wyroki oczywiście też byłyby wirtualne, czyli byłyby to po prostu e-wyroki. A może pójść jeszcze dalej i stworzyć e-prokuraturę, e-policję, e-więzienia  (te w zasadzie po części już są, bo więźniowie mają dostęp do Internetu, nie wiadomo za co), e-służbę zdrowia, e-straż pożarną, e-wojsko? Proponuję stworzyć e-państwo w każdym calu. Będziemy żyli w wirtualnym e-kraju, do czego i tak już niewiele brakuje.

Stwórzmy wirtualne e-państwo. „By żyło się lepiej. Wszystkim.” – jak mawiał Donald T. ps. Słoneczko Peru.

Tylko czy faktycznie będzie lepiej???

Zdjęcie: http://w-sadzie.wieszjak.pl/e-sad/298821,galeria,Elektroniczne-postepowanie-upominawcze.html