Chciałbym choć trochę rozweselić moich zbanowanych „banerów”/aktualny spis na zdjęciu wprowadzającym/, którzy zauważyłem że, jakoś nie mogą się utulić w żalu za moim blogiem
Zmuszeni moim banem do wypłakiwania się na innych blogach, psując humor blogerom a mnie złośliwie statystykę /na którą, przyznam szczerze nie zwracam uwagi/ no ale to wszystko co mogą, to obsikiwać mi końce nogawek wyżej nijak nie sięgają. Więc chłopaki nie płaczcie. Przesyłam wam stare dobre piosenki z podtekstami, może choć troszkę utulą wasz żal po nieodwracalnym. 😉
Na początek posłuchajcie starej dobrej "Ballady o Cysorzu" pomyślcie i wyciągnijcie prawidłowe wnioski na pewno niejeden w niej co zobaczy, może nawet samego siebie:
Potem możecie sobie posłuchać jakże ciekawej ballady o "straszliwej rzezi niewiniątek" jaką urządził swojemu dworowi jeden z kneziów i w morderczym zapędzie powycinał w pień, znaczy się zbanował cały portal 😉 ;
Bo to wicie rozumicie, nie ważne czyje co je a ważne to je co je moje;) :
I pamiętojcie chłopoki na przyszłość chłop żywemu nie przepuści! A CO? :
Także pośmiejcie się dla otarcia łez choć na koniec tygodnia i pamiętajcie świat nie jest taki zły, świat wcale nie jest mdły….to może i dla was zakwitną jabłonie ;))) A wszystkim moim sympatykom życzę też miłego i wesołego weekendu i dobrej zabawy w plenerze .
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/