Komentarze dnia
Like

Dziennikarze w Polsce

24/11/2013
994 Wyświetlenia
1 Komentarze
3 minut czytania
Dziennikarze w Polsce

Dziennikarz, redaktor naczelny, pan/pani redaktor, jak to dumnie brzmi, z tym że przez mała cząstkę tego środowiska ten szlachetny zawód osiągnął poziom burdelu w naszym kraju. Witold Gadowski w stefczyk.info napisał świetny artykuł na ten temat:

0


 

Znam przypadki, gdy wysyłano za granicę ludzi legendowanych jako dziennikarze, a oni wykonywali tam działania na zlecenie WSI. Tacy dziennikarze – szpicle wyjeżdżali do Syrii, do Iraku, Iranu, Afganistanu,  a nawet do Chin. 

Nie wiem też co sądzić o dziennikarzu, który w czasie krwawej wojny w Czeczenii, wraca z kaukaskiej republiki mając w plecaku …granat. Został zatrzymany przez rosyjskich bezpieczniaków i…nic. Po kilku dniach zjawił się w Polsce i mętnie opowiadał i nieopowiadał o swojej przygodzie.
Ci wszyscy ludzie są do dziś aktywni jako dziennikarze. 
Pan Gadowski zdaje sobie sprawę jak u nas działają sądy, dlatego nie podaje nazwisk ale i tak można się domyślić o jakiej grupie „dziennikarzy” mowa. Dalej pisze:
A co powiecie o dziennikarzu, którego, w latach dziewięćdziesiątych, służby łapią na tym, że jeździ mercedesem z przebijanymi numerami silnika, a potem ten sam dziennikarz diametralnie zmienia swoje zapatrywania, aż staje się obrzydliwym cynglem?Jeśli w zawodzie dziennikarza są ludzie zachowujący się jak pospolite, uliczne dziwki, jeśli są w nim reketierzy, bandyci z tysiącem haków w życiorysie, to jak myślicie: stać ich na niezależność, własne sądy? Nikt ich nie trzyma na smyczy? Nikogo nie inspiruje taki generał Malejczyk?(…)Jeśli dziś patrzę na buźki najbardziej osławionych polskich dziennikarzy, to przy wielu z nich  sarkastycznie się uśmiecham, niemal widzę sprężyny ich kariery, sznurki przytwierdzone do ich pleców.(…)

Im kto bardziej pianę toczy z pyska, tym mocniej możemy wnioskować o tym, że jego pan właśnie przykręca mu śrubę. Redaktorzy Naczelni, gwiazdy, specjaliści od opinii – w rzeczywistości regularni kapusie.

 

Prawda że ciekawe? Pozostaje mi tylko mieć nadzieje że kiedyś te „uliczne dziwki” zostaną zdemaskowane. Kiedy się ogląda niektóre relacje w TVN, TVPinfo i innych stacjach np. ostatnie z marszu niepodległości i opinie wyrażane w studiu na temat tego marszu, to można wnioskować komu pan przykręcił właśnie śrubę i widać te sznurki.

Kiedy widzę panią red. (nie podam jej nazwiska bo powie że skojarzyłem ją z ulicznymi dziwkami) na ostatnim sobotnim zlocie POwców jak zażarcie o czymś dyskutuje z działaczami tej partii, to mam prawo pomyśleć sobie że sznurki istnieją.

Źródło: http://www.stefczyk.info/blogi/dziennik-chuligana/burdel-to-nie-perfumeria,8837940657

 

 

0

Nida

Polityka,wydarzenia,sport,zeglarstwo

191 publikacje
0 komentarze
 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758