Studenci, którzy wyszli na ulicę w Marcu’68 nieśli ze sobą transparenty, na których można było wyczytać, że „prasa kłamie”. Dzisiaj trudno o takie reakcje – co najwyżej ubawiony kolejną bzdurą zamieści komentarz w internecie – czasem nawet nieparlamentarny
Powołane w 1982 roku Centrum Badania Opinii Społecznej nie miało nigdy dobrej prasy. Przede wszystkim powszechnie postrzegane jako narzędzie junty Jaruzelskiego, dostarczające argumentów „Goebbelsowi stanu wojennego” było najczęściej przedmiotem kpin na równi z Urbanem.
Dzisiaj funkcjonuje jako fundacja, nad którą sprawuje nadzór Prezes Rady Ministrów. Działanie CBOS jest finansowane w dużej części z budżetu Państwa – w 2014 r. przewidziano na ten cel 3.200.000,- zł.*
Oto najnowszy sondaż, wiarogodny niczym organ sprawujący nadzór.
Gdyby wybory odbyły się w marcu, na PO zagłosowałoby 46 proc. ankietowanych deklarujących udział w wyborach; PiS zdobyłby 27 proc. głosów. Do Sejmu dostałyby się jeszcze: SLD z 6 proc. i PSL – 5 proc. poparciem – wynika z sondażu CBOS. Nowa partia KORWiN otrzymałaby 4 proc.
Notowania PO poprawiły się w stosunku do sondażu z lutego o 8 pkt proc. Poparcie dla PiS – ujętego w sondażu wraz z Solidarną Polską, Polską Razem i Prawicą Rzeczypospolitej zmniejszyło się o 1 pkt proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/cbos-w-marcu-dla-po-46-proc-poparcia-pis-27-proc/wm10rg
Wynika z powyższego jedno – członkowie PO mogą powiedzieć śmiało:
Naród z radością przyjął wydłużenie wieku emerytalnego do 67 roku życia, a także reformy służby zdrowia.
Bo przecież polityka naszego rządu, prowadzona od ośmiu lat, powoduje, że ludziom żyje się coraz lepiej, miejsc pracy przybywa, a poziom zdrowia społeczeństwa rośnie.
Tylko malkontenci, najwidoczniej zaniepokojeni wynikiem kolejnego wiarygodnego sondażu, POtwierdzającego słuszną linię rządzących partii, podnoszą:
Niebawem minie 7 lat rządów PO. Platforma Obywatelska w 2007 roku szła do wyborów z hasłem „By żyło się lepiej”, a cztery lata później w 2011 roku weszła do Sejmu pod wezwaniem „Zrobimy więcej”. Pokazujemy, co rząd Tuska zrobił od początku rządzenia dla Polaków.
Afery z udziałem polityków PO
Afera podsłuchowa, afera hazardowa, afera stadionowa, afera autostradowa, afera stoczniowa, afera AmberGold, afera gazowa, Infoafera.
Ekonomiczno-prawne oraz polityczne skutki decyzji rządów Donalda Tuska
Grabież oszczędności Polaków z OFE (153 mld zł) – każdemu Polakowi odkładającemu w OFE zabrano 51,5% środków zgromadzonych na koncie w funduszu emerytalnym i przeniesienie ich do ZUS. Sęk w tym, że Polacy swoje wirtualne pieniądze w ZUS będą mogli podejrzeć dopiero w lipcu przyszłego roku. Faktycznie znaczy to, że tych pieniędzy na tę chwilę nie ma, nawet wirtualnie.
Podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat, największa podwyżka dla kobiet, bo aż wzrost o 7 lat z maksymalnej górnej granicy – 60 lat.
Wzrost zadłużenia kraju (z 530 do 984 mld zł), co stanowi 57,8% PKB, a w przeliczeniu na jednego Polaka to 26 478 zł.
Ukryty dług publiczny wynosi 3 biliony 133 mld zł, co stanowi 185,5% PKB, a w przeliczeniu na jednego Polaka to 84 281 zł.
Wzrost fiskalizmu, zamrożenie progów podatkowych (coraz biedniejsi muszą płacić coraz większe podatki), podwyżka podatku VAT do 23 proc., kilkukrotne podwyżki akcyzy, podwyżki składek ZUS, likwidacja ulg podatkowych (budowlanej i internetowej), zmniejszenie o 1/3 zasiłku pogrzebowego (z 6000 do 4000 zł).
Przyjęcie zabójczego dla polskiej gospodarki pakietu klimatycznego.
Paraliż legislacyjny w sprawie wydobywania gazu łupkowego.
Rozrost biurokracji (sto tysięcy nowych etatów) – obecnie to blisko 440 tys. urzędników.
Doprowadzenie do zapaści służby zdrowia (czekanie po kilka lat na wizytę u lekarza specjalisty).
Brak polityki wschodniej.
Podpisanie długoterminowego kontraktu na dostawy gazu z Gazpromem.
Nie ukończenie w terminie strategicznego dla bezpieczeństwa energetycznego Polski terminalu LNG w Świnoujściu (zakończenie było planowane na grudzień 2014 r., rząd obecnie mówi o 2015 r. tymczasem z nagranych rozmów polityków PO i opublikowanych we „Wprost” jest mowa o 2017 r.).
Brak reakcji rządu w chwili, gdy jeden inwestor – Rabobank – wycofał się z najważniejszego banku dla polskiej gospodarki BGŻ. Była możliwość odzyskania tego banku przez Polskę – dostali go Francuzi z BNP Paribas.
Wyprowadzenie dziesiątków miliardów złotych z Funduszu Rezerwy Demograficznej by zatkać dziurę budżetową.
Zlekceważenie milionów podpisów Polaków pod wnioskiem o jednomandatowe okręgi wyborcze, referendum w sprawie wieku emerytalnego (ponad 2 mln podpisów), pójścia 6-latków do szkoły (ponad 1 mln podpisów rodziców).
Blisko 2-milionowa emigracja zarobkowa Polaków.
Nie został skrócony czas rozpatrywania spraw w sądach.
Nie zostały zmienione emerytury z KRUS. Rolnicy nadal są bardzo uprzywilejowaną w Polsce grupą emerytalną, na którą zrzucają się pozostali.
(Internet)
Zastanówmy się przez chwilę, czemu ta publikacja ma służyć?
Rozdrażnieniu Narodu, który, jak jeden z wpisanych pod tekstem internautów, wali wprost:
Już nie wiecie PO-paprańcy jak łgać DTV przy was to mały smerfuś .Ten sondaż jest również bezczelny jak 24% poparcie dla PSL w ostatnich wyborach samorządowych. Na uszach stają, żeby ludziom odebrać nadzieję. Kilka dni temu( 7-8 dni nie więcej) był sondaż gdzie to PIS miał powody do radości po miał 1% przewagę(35% do 34% nad PO) – „urosło” im w ciągu kilku dni o 12 %. Nikt juz wam PO- myleńcy nie wierzy. Chyba chcecie, żeby się w tym kraju krew polała , bo innego lekarstwa na was nie ma.
Gdybym pisał książki, i to political-fiction, pewnie stworzyłbym fabułę, w której rząd spiskuje przeciw Narodowi po to, aby ten faktycznie wyszedł na ulice. A wtedy, powodowany wyższą koniecznością, jaką jest obrona całości Unii przed „soldateską” z Kremla, wykorzystując słynną ustawę 1066, wziąłby przy pomocy sił policyjnych z sąsiednich krajów ludzi za pysk.
I rządy trwałyby co najmniej kolejną kadencję.
Taki nowy stan wojenny, tym razem formalnie nie na zlecenie Rosji (wtedy: Związek Sowiecki), ale przeciwko „zielonym ludzikom”, którzy wyszli na polskie ulice – więc przeciw agresji.
Blokada Internetu, zrozumiała, skaże naród na jedno źródło informacji – reprezentowane przez tivi publiczną, Polsat i TVN.
Mało prawdopodobne?
Myślę, że w tym samym stopniu, co 24% poparcie PSL-u w wyborach samorządowych.
Ale żyjemy w tej Polsce, a więc skończy się, jak zwykle, proszę państwa..
Czyli smrodem, którego znowu nikt nie wywietrzy.
13.03 2015
_____________________________
* Dyrektor CBOS – Mirosława Grabowska
Rada CBOS – składa się z 11 członków (przewodnicząca: Renata Suchocka, członkowie: Henryk Domański, Jarosław Górniak, Jolanta Gruszka (przedstawicielka Sejmu RP), Krzysztof Koseła, Anna Kubiak, Jacek Kurczewski, Paweł Lisiewicz (przedstawiciel Prezydenta RP), Bogdan Mach, Radosław Markowski (przedstawiciel Prezesa Rady Ministrów), Krzysztof Zagórski, Iwona Sulik (przedstawicielka Sejmu RP)
3 komentarz