Bez kategorii
Like

Dzień Protestu „Solidarności” – refleksje melancholijne

27/05/2011
446 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Przedwczoraj odbył się dzień protestu „Solidarności”. Omawiam go w mojej notce, zwracając uwagę na spadek znaczenia związku. Skrót tekstu – poniżej.

0


Przedwczoraj /25.05/ był Dzień Protestu "Solidarności" pod hasłem: "Polityka wasza – bieda nasza".  Głównym postulatem bylo podniesienie płacy minimalnej.  W Warszawie o 14:00 zgromadziło się ok. 3000 osob – delegacje z regionów Mazowsza i zakładów pracy.  Przemawiał przewodniczacy zwiazku Piotr Duda, szef Regionu Mazowsze, reprezentanci rolników, regionów i branż.  Wszyscy oni domagali się, by rząd traktował ich jak partnerów.  Petycję z postulatami przekazano wojewodzie, który miło porozmawiał sobie z delegatami, stwierdzając jednak, że większość spraw nie leży w jego kompetencjach.

  Organizatorzy zapowiedzieli następny, liczniejszy protest w dniu 30 czerwca.  Ja natomiast przypomniałam sobie wielkie dni "Solidarności" w latach 1980-81.  Stan wojenny zniszczyl ją potem, 2/3 kadry wyemigrowało, ale mimo tego jeszcze w pierwszej połowie lat 90-tych związek był w stanie przeprowadzić okazałe manifestacje.  Teraz Dzień Protestu zgromadził w calej Polsce ok. 30000 osob.  Średnia wieku demonstrantów w Warszawie była powyżej 50-tki.  Mialam wrażenie, że czas zatrzymał się dla nich 15-20 lat temu.  Dynamizm, bojowy duch i młodośc były obecne w dniach 9-10.04., a nie przedwczoraj.

  Obszerniejsza wersja tej notki jest  /TUTAJ/. …..

0

elig

jestem na emeryturze i lubie to

118 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758