Tetragramm – Czworościan
Tetragramm – czyli cztery litery Boga IHWH lub: czworościan
Sięgając do genezy, trzeba zwrócić uwagę na osobę Nassima Harameina i jego wykłady.
Jest to genialny (lub „genialny” – bo podstawiony) fizyk samouk, który poprawił twierdzenie Einsteina.
Wg niego, każdy atom to mini czarna dziura. Nie tylko zresztą atom, ale również słońce zawiera czarną dziurę (plama słoneczna) – odsyłam do filmu, bo wyższa fizyka mi nie leży….
Czy człowiek ten jest narzędziem w rękach Dzieci Diabła, czy po prostu geniuszem – trudno dociec.
Ciekawe są jego dywagacje na temat urządzenia zwanego TERTAGRAMM.
Jest to starożytne urządzenie wysokiej technologii, zdolne do wywołania miejscowej zmiany grawitacji oraz będące swoistą encyklopedią – to skarbnica wiedzy o budownictwie, architekturze, mechanice, wysokiej technologii , finansach, astronomii, psychologii, odmiennych stanach świadomości – i wyższej fizyce.
Dzięki temu urządzeniu:
Egipt zawdzięczał swoją potęgę,
Mojżesz (który ukradł Tetragramm Egipcjanom) przekroczył Morze Czerwone,
Jozue zburzył mury Jerycha,
Salomon epatował „swoimi” mądrościami,
templariusze zbudowali swe finansowe mocarstwo,
– a wyczyn ten powtórzyły Dzieci Diabła współcześnie.
powstała architektura gotyku i współczesna cywilizacja,
Czy mityczny HAARP to zakamuflowana moc Tetragrammu?
Prawdopodobnie jednak możliwości tego urządzenia nie są do końca rozpoznane – mniemam, że gdyby były, już dawno by nas wszystkich skasowali….
Mam podstawy do takiego sądu, co opiszę w innej notce.
Inne wyobrażenia Tetragrammu:
A może to tylko sprytnie podsunięta fikcja?
Jednak sama idea tego urządzenia wiele tłumaczy.
Tetragramm nazywany jest Czarnym Słońcem – zawiera być może czarną dziurę i stąd jego zdolność do zmiany grawitacji. Ma kształt ostrosłupa – masońska piramida (lub trójkąt) z okiem jest zapewne jego wyobrażeniem. Potrafi emitować światło dym i żar – może poparzyć, zabić. Można nim precyzyjnie wycinać olbrzymie bloki skalne i ustawiać je razem.
Sumeryjski "bóg" przekazuje ludziom Czarne Słońce
Znajdował się we Wielkiej Piramidzie w Gizie, w słynnym pustym sarkofagu.
Przenoszony był w lektyce, odpowiednio zabezpieczonej skrzyni – zwanej później Arką Przymierza.
Wyobrażenie arki – komputerowa wizja skrzyni z grobu Tutankhamona
A może tak wyglądała Arka? Anubis zamienił się w Cheruby….
Uszy niczym skrzydła…
Został ukradziony przez wysokiego rangą Egipcjanina, przybranego syna faraona – Mojżesza. Dlatego po kradzieży faraon „rozmyślił” się i gonił Hyksosów nie chcąc pozwolić im odejść.
Przez 40 lat Hyksosi „błądzili” po półwyspie Synaj (obszar wielkości połowy Europy) rozgryzając możliwości Tetragrammu, sądzę jednak, że bardziej chodziło o wyciszenie sprawy.
Oficjalna/nieoficjalna premiera tego urządzenia w historii Narodu Wybranego to niby dar 10 przykazań – a tak naprawdę Tetragramm ukryty w Arce Przymierza.
Zresztą Haramein w swoim wykładzie z 2005 roku (Przekroczyć Horyzont Zdarzeń) tablice określa terminem kryształy.
To była Wielka Tajemnica – zarówno Egipcjanie ją ukrywali, jak i każdy następny właściciel.
Prawdopodobnie na ziemi znajduje się kilka takich urządzeń – min. w Mekkce.
Czy tzw. Główne Czakramy Ziemi (min. Wawelski) to miejsca ukrycia Tetragrammów?
Superkomputer, czyli Wszystko wi(e)dzące oko – największa tajemnica potęgi Iluminati
Czy stąd bierze się spryt i „mądrość” Dzieci Diabelskich?
Jest bardzo prawdopodobne, że zniszczenie religii chrześcijańskiej ma nastąpić poprzez "ujawnienie", że lucyferianizm to nie rodzaj religii – satanizm, tylko znajomość zaawansowanej technologii podarowanej przez obcych starożytnym cywilizacjom ziemskim.
Ujawnienie to ma nastąpić podczas powszechnego (medialnie) zepsucia ludzi i Kościoła przez dywersantów lucyferian.
Lucyfer – "niosący światło", Iluminati – "oświeceni".
W centralnej części możemy dopatrzyć się wyobrażenia Diabłów. http://www.lexiline.com/lexiline/lexi000.htm
Znalezione w sieci – nie wiem, czy to oryginalna skrzynia z grobu Tutanhamona, czy komputerowa podróbka.
Takie wizerunki spotykamy dość często!!
Jedno nie ulega wątpliwości – Dzieci Diabła niszczą rodzinę, dobro, rozwój, sztukę i duchowość religijną.