„W trakcie rozmów z partnerami arabskimi trzymajmy stopy na ziemi, gdyż pokazywanie podeszwy buta jest bardzo źle widziane”, to jedna z podstaw dyplomatycznego savoir-vivre. Wiedza to wszyscy, oprocz Ministra Twittera. Jaki minister, taka dyplomacja.
"Nie pokazuj podeszwy buta ani nie siadaj tak, aby ją było widać." – tego uczy sie o zachowaniu w towarzystwie arabskich partnerow negocjacyjnych kazdy poczatkujacy biznesmen i dyplomata.
No ale kto mial tego nauczyc Twittera Sikorskiego, ktory sam wlazl w butach w bardzo delikatna sfere dyplomacji krajow arabskich.
W Sopocie odbywa sie w ten weekend dwudniowy nieformalny szczyt dyplomacji Unii Europejskiej, ktorego "wspolgospodarzem" jest MSZ czyli Twitter Sikorski. Ma tam byc miedzy innymi o Libii, o Syrii i o Palestynie.
Spotkanie zapowiada sie raczej przyjemne: Grand Hotel Sopot, plaza, dobre jedzenie i trunki i jeszcze cieple wieczory. Ale wedlug zrodel dyplomatycznych, spotkanie w Sopocie nie ma przyniesc zadnego porozumienia.
Chociaz Polska sprawuje obecnie przewodnictwo w Unii Europejskiej, jej rola jest ograniczona, wiec takie przyjemne spotkanie gastronomiczne nad morzem moglo byc okazja dla Polski do blysniecia np. madrymi propozycjami na temat sasiada Bialorusi.
Zamiast tego jest tylko blamaz zwiazany z afera Alesia Bialackiego. I to prokurator generalny Andrzej Seremet musi czyscic teraz rzadowa stajnie, wypowiadajac Bialorusi porozumienie o bezposredniej wymianie wnioskow o pomoc prawna. Podczas kiedy Twitter Sikorski ograniczyl sie wlasnie do Twittera.
Zamiast Bialorusi i Litwy, Sikorski miesza sie w sprawy dalekie, o ktorych ma raczej nikle pojecie (jak widzimy na slynnym zdjeciu powyzej).
Co prawda Sikorski ma za soba tak spektakularne akcje jak wpis na Twitterze: "Panie Assad niech pan natychmiast zrezygnuje, albo zobaczymy się w Hadze" z 18 sierpnia 2011, wpis ktory mial zmienic historie Syrii i calego regionu. Nie wiemy czy Assad odpisal Sikorskiemu na Twitterze, czy moze raczej na Facebooku.
Sikorski postawil tez na chwile stope (w bucie) w Benghazi, co daje mu powod do dumnego stwierdzenia ze relacje z nowa Libia sa bardzo dobre. Czekamy wiec niecierpliwie na mega-kontrakty i na polska dzialke "libijskiej zyly zlota".
Dzieki Twitterowi Sikorskiemu, polska dyplomacja weszla w nowa ere. W butach.
Z Panamy przez PRL do III RP, czyli o wplywie Wizjonerskiej Strategii Inwestowania (WSI) na Polske -- czytaj cala prawde calodobowo -- na www.wsi24.pl oraz Facebook / Goodbye ITI -- i mysl samodzielnie, bez TVN24 !!