Coraz więcej pań chce, aby ich zawody, funkcje, stanowiska określać raczej na modłę damską, nie wyłącznie męską. Coraz więcej panów z sympatią i ze zrozumieniem skłania się ku temu nowemu zwyczajowi. Autorzy słowników także patrzą na te wysiłki coraz przyjaźniej i dopisują kolejne wyrazy, zatem rozpoczęty proces będzie postępował. Czesi już dawno nas wyprzedzili w tej dziedzinie.
Niektóre „zniewieścienia” znane są od lat (lekarka, nauczycielka protoplastka), ale niektóre określenia mamy od niedawna (filozofka, hokeistka, pedagożka). Ciągle nie mają poparcia wyrazy trudne do wymówienia (demiurżka, ftyzjochirurżka, metalurżka, choć od dawna jest znane konsjerżka).
Coraz więcej pań pracuje pod przewodnictwem Temidy i już dawno ustalono, że sędzina to (przestarzale) żona sędziego, choć ciągle (potocznie) również kobieta sędzia, jednak współcześnie i oficjalnie przyjmujemy, że sędzia to zarówno prawnik (mężczyzna), jak również prawniczka (kobieta).
A przecież pań sędziów jest znacznie mniej, niż pań kierowców, zatem już dawno powinna być zaproponowana nazwa dla żeńskiego odpowiednika kierownika (szefa*) samochodu, zwłaszcza że dość masowo – jak wspomniano – pojawiają się nazwy pań, które są kolejnymi odpowiednikami panów.
Pań, które prowadzą zarówno ciężarówki, jak osobówki** oraz autobusy, a nawet specjalistyczne samochody, jest coraz więcej. Można uznać, że brak żeńskiego ekwiwalentu pana kierowcy, to najpoważniejsze uchybienie wobec naszych pań w poruszanej dziedzinie. Prawdopodobnie jest to najczęściej stosowany wobec kobiet rzeczownik rodzaju męskiego, który nie ma jeszcze „damskiego” odpowiednika.
W pewnym programie telewizyjnym omawiano życie i karierę młodej polskiej piosenkarki i nawiązano do otrzymanego przez nią prawa jazdy. Pod ekranem, na pasku, podpisano ów wątek – „Świeżo upieczony kierowca”, co wyglądało dość zabawnie. Gdyby została ministrem, to nie dziwiłaby fraza – „Świeżo upieczona minister”. Zatem kobieta może być już tą minister, ale jeszcze tym kierowcą…
Pani kierowca to może kierowczyni? Wszak określenia panów o zakończeniu –ca mają kobiece odpowiedniki o zakończeniu –czyni, np. biorczyni, dawczyni, dozorczyni, hodowczyni, łowczyni, morderczyni, mówczyni, nabywczyni, obmówczyni, obrończyni, piewczyni, pochlebczyni, pogromczyni, przestępczyni, samobójczyni, sprawczyni, uchodźczyni, winowajczyni, władczyni, wybawczyni, wyborczyni, wychowawczyni, wydawczyni, wykładowczyni, wyznawczyni, zabójczyni, zarządczyni, zbawczyni, zdrajczyni, znalazczyni, znawczyni, zwyciężczyni.
Być może lepiej byłoby, gdyby ongiś zamiast kierowca (pan), ustalono nazwę kierowiec (pod. istniejące krawiec, przestarzałe łowiec), zaś panią prowadzącą auto określono by jako kierowca (i podobnie przyjęto by pani krawca, łowca).
Wydaje się, że określenie kierowczyni w naszym języku byłoby najbardziej uzasadnione, jednak teraz trudne do upowszechnienia, natomiast można skorzystać z już istniejącego wyrazu – otóż termin kierowca, podobnie jak sędzia, powinien dotyczyć nie tylko panów, ale również pań, wszak mamy męsko-damską parę ten sędzia oraz ta sędzia.
Dla ułatwienia deklinacji rzeczownika kierowca (w znaczeniu kobiety kierującej pojazdem), należałoby odwołać się do analogii, np. do odmiany wyrazu owca.
Oto przykłady z istniejącym oraz proponowanym znaczeniem kierowca (przy okazji także woźnica, radca, rajca, baca, wojewoda, starosta, glina).
Zirytowany (pan) kierowca, woźnica, radca, rajca, baca, wojewoda, starosta, glina (sędzia) przybył na spotkanie.
Znajoma (pani) kierowca, woźnica, radca, rajca, baca, wojewoda, starosta, glina (sędzia) wpadła na kawkę.
Nie zastano (pana) kierowcy, woźnicy, radcy, rajcy, bacy, wojewody, starosty, gliny (sędziego) w jego domu.
Nie zaproszono (pani) kierowcy, woźnicy, radcy, rajcy, bacy, wojewody, starosty, gliny (sędzi) do współpracy.
Podejrzanemu (panu) kierowcy, woźnicy, radcy, rajcy, bacy, wojewodzie, staroście, glinie (sędziemu) postawiono zarzuty.
Zdolnej (pani) kierowcy, woźnicy, radcy, rajcy, bacy, wojewodzie, staroście, glinie (sędzi) zaproponowano pracę.
Zaproszono polskiego (pana) kierowcę, woźnicę, radcę, rajcę, bacę, wojewodę, starostę, glinę (sędziego) na międzynarodowy konkurs.
Przedstawiono naszą (panią) kierowcę, woźnicę, radcę, rajcę, bacę, wojewodę, starostę, glinę (sędzię) do odznaczenia.
Z nierzetelnym (panem) kierowcą, woźnicą, radcą, rajcą, bacą, wojewodą, starostą, gliną (sędzią) natychmiast się rozstano.
Z miłą (panią) kierowcą, woźnicą, radcą, rajcą, bacą, wojewodą, starostą, gliną (sędzią) podjęto zerwane pertraktacje.
O kompetentnym (panu) kierowcy, woźnicy, radcy, rajcy, bacy, wojewodzie, staroście, glinie (sędzi) wiele rozmawiano.
O niezawodnej (pani) kierowcy, woźnicy, radcy, rajcy, bacy, wojewodzie, staroście, glinie (sędzi) jeszcze długo dyskutowano.
Ci dwaj (panowie) kierowcy, woźnice, radcy, rajcy, bacowie, wojewodzi a. wojewodowie, starości a. starostowie, glini (sędziowie) uczestniczyli w naradzie.
Te dwie (panie) kierowce, woźnice, radce, rajce, bace, wojewody, starosty, gliny, (sędzie) wyjechały na wczasy.
Bez oddanych sprawie (panów) kierowców, woźniców, radców, rajców, baców, wojewodów, starostów, glin(ów) (sędziów) nie będzie sukcesów.
Od tygodnia nie ma naszych (pań) kierowiec, woźnic, radc***, rajc***, bac, wojewód, starost, glin (sędzi).
Rzetelnym (panom) kierowcom, woźnicom, radcom, rajcom, bacom, wojewodom, starostom, glinom (sędziom) udzielono kredytu.
Najmilszym (paniom) kierowcom, woźnicom, radcom, rajcom, bacom, wojewodom, starostom, glinom (sędziom) zrobiono zdjęcia do kalendarza.
Najlepszych (panów) kierowców, woźniców, radców, rajców, baców, wojewodów, starostów, glinów (sędziów) przedstawiono dyrektorowi.
Sympatyczne (panie) kierowce, woźnice, radce, rajce, bace, wojewody, starosty, gliny (sędzie) zaproszono na sylwestra.
Z polskimi (panami) kierowcami, woźnicami, radcami, rajcami, bacami, wojewodami, starostami, glinami (sędziami) zawarto umowy.
Z naszymi (paniami) kierowcami, woźnicami, radcami, rajcami, bacami, wojewodami, starostami, glinami (sędziami) omówiono problemy.
O zagranicznych (panach) kierowcach, woźnicach, radcach, rajcach, bacach, wojewodach, starostach, glinach (sędziach) opowiadano anegdoty.
O stołecznych (paniach) kierowcach, woźnicach, radcach, rajcach, bacach, wojewodach, starostach, glinach (sędziach) mawiano tylko dobrze.
Po powyższych rozważaniach, wzorem słowa sędzia,
wyraz
kierowca
rodzaju męskiego
proponuję
przyjąć również w poczet słów
rodzaju żeńskiego
Może niebawem nie będą dziwić określenia „Świeżo upieczona kierowca” oraz „Na kurs zapisało się kilkanaście przyszłych kierowiec”?
* – może szef w spódnicy to (ładniej) szefini (jak bogini, członkini, delfini, gospodyni, jogini, monarchini, potomkini, prorokini, skoczkini), nie zaś szefica (jak anielica, baletnica, bratanica, caryca, pannica, rówieśnica, uczennica oraz awanturnica, bezwstydnica, cudzołożnica, czarownica, diablica, grzesznica, kłótnica, kochanica, nałożnica, nierządnica, rozpustnica)
** – skoro od dawna powszechnie stosujemy słowo ciężarówka (samochód ciężarowy), to powinniśmy przydać tę samą rangę wyrazowi osobówka (samochód osobowy)
*** – dość oryginalny dopełniacz liczby mnogiej radc oraz rajc, ale przecież istnieją ugruntowane formy trójc, flanc, lanc, manc, punc, sztanc oraz Brójc i Kielc (miejscowości)