Służba w duchu miłości, czyli wypełnianie dharmy przyniesie więcej prostych radości, niż myślisz. Jeżeli widzisz, że świat wielkich korporacji i możnych tego świata podąża zupełnie inną drogą, nie przejmuj się. To nie jest twoja droga. Nawet jeżeli zatrudniłeś się w wielkiej korporacji, rób swoje, ze świadomością służby. Pojawią się granice dla twojej uczciwości, nie przekroczysz ich. Odejdziesz w swoją stronę i poniesiesz konsekwencje tej decyzji. Nie sugeruje, że służba to jedno wielkie pasmo przyjemności, zaszczytów i gratyfikacji. Raczej chodzi o wierność sobie, o świadomość, że prawo popytu i podaży w duchowym wymiarze, nie oznacza dokładnie tego samego, co w ekonomii. Prawo duchowe mówi bowiem: Odkryj własną dharmę i przyjmij się na służbę, by służyć z miłością i oddaniem bliźniemu swemu oraz […]
Służba w duchu miłości, czyli wypełnianie dharmy przyniesie więcej prostych radości, niż myślisz.
Jeżeli widzisz, że świat wielkich korporacji i możnych tego świata podąża zupełnie inną drogą, nie przejmuj się. To nie jest twoja droga. Nawet jeżeli zatrudniłeś się w wielkiej korporacji, rób swoje, ze świadomością służby.
Pojawią się granice dla twojej uczciwości, nie przekroczysz ich. Odejdziesz w swoją stronę i poniesiesz konsekwencje tej decyzji.
Nie sugeruje, że służba to jedno wielkie pasmo przyjemności, zaszczytów i gratyfikacji. Raczej chodzi o wierność sobie, o świadomość, że prawo popytu i podaży w duchowym wymiarze, nie oznacza dokładnie tego samego, co w ekonomii.
Prawo duchowe mówi bowiem: Odkryj własną dharmę i przyjmij się na służbę, by służyć z miłością i oddaniem bliźniemu swemu oraz przekonaj się, że istnieje na twoją usługę społeczne zapotrzebowanie.
Inaczej mówiąc: jeżeli odkryjesz, jakie jest twoje powołanie i co możesz dać innym (podaż), pojawi się na to zapotrzebowanie (popyt), czyli ludzie, których pragnieniem było i jest, żeby to dostać.
Co to ma być? Nie wiem, nie muszę wiedzieć. Ale ty, z całą pewnością, będziesz wiedział, gdy odkryjesz ten rodzaj pracy na służbie, który wypełnia radością, wolnością i lubieniem każdą chwilę życia.
Wypełnij Dharmę. Szukaj własnej drogi, szukaj własnego miejsca, poświęć coś, by odzyskać coś nieskończenie większego – siebie.
sciezki duchowe w labiryncie zycia i smierci sa otwarte. Ten blog to ostatnie miejsce, gdzie bedziemy je zamykac kluczami doktryn i dogmatów.