Rekolekcje Jana Pawła II na temat Ducha Świętego
W jednej z poprzednich katechez zapowiedziałem, że powrócimy do tematów związanych z obecnością i działaniem Ducha Świętego w duszy. Zagadnienia te, bogate w treść teologiczną i duchową, pociągają i budzą jakby nadprzyrodzoną fascynację w duszach spragnionych życia wewnętrznego, zasłuchanych w głos Tego, który mieszka w nich jak w świątyni, od wewnątrz je oświeca i pomaga im żyć zgodnie z Ewangelią. Do tych dusz zwracał się mój poprzednik Leon XIII pisząc Encyklikę Divinum illud munus o Duchu Świętym (9 maja 1897 r.), a następnie List Adfovendum o nabożeństwie chrześcijańskiego ludu do Jego Boskiej Osoby (18 kwietnia 1902 r.), w którym ustanawiał specjalną nowennę ku Jego czci, której główną intencją było wyjednanie łaski jedności chrześcijan (ad maturandum Christianae unitatis bonum). Autor Rerum novarum był więc równocześnie krzewicielem kultu Ducha Świętego, wiedział bowiem, z jakiego źródła należy czerpać siłę do realizacji prawdziwego dobra, także w dziedzinie społecznej.
Ku temu samemu źródłu pragnąłem skierować uwagę dzisiejszych chrześcijan w Encyklice Dominum et Vivificantem (19 maja 1986 r.), a teraz poświęcam mu ostatnią część cyklu katechez pneumatologicznych.
Można powiedzieć, że u podstaw chrześcijańskiego życia, przesyconego wewnętrzną głębią, modlitwą i jednością z Bogiem, stoi prawda wiary, która podobnie jak cała teologia i pneumatologia wywodzi się z tekstów Pisma Świętego, a zwłaszcza ze słów Chrystusa i Apostołów: prawda o zamieszkiwaniu Ducha Świętego jako Boskiego Gościa, w duszy człowieka sprawiedliwego.
W Pierwszym Liście do Koryntian Paweł apostoł pyta: « Czyż nie wiecie(…) że Duch Boży mieszka w was? » (3,16). Oczywiście Duch Święty jest obecny i działa w całym Kościele, jak powiedzieliśmy w poprzednich katechezach, ale Jego obecność i działanie przyjmuje konkretny kształt w relacji z osobą ludzką, z duszą sprawiedliwego, w której zamieszkuje i którą napełnia darem otrzymanym od Chrystusa dzięki Odkupieniu. Duch Święty przenika swoim działaniem do głębi ludzkiej duszy, do samego serca wiernych, i rozlewa w nim ożywiające światło i łaskę. O to właśnie prosimy ^w Sekwencji podczas Mszy św. w uroczystość Zesłania Ducha Świętego: «Światłości najświętsza, serc wierzących wnętrza poddaj Twej potędze ».
3. Piotr apostoł w mowie wygłoszonej w dniu Pięćdziesiątnicy wzywa słuchaczy do nawrócenia i chrztu, po czym mówi: « weźmiecie w darze Ducha Świętego » (Dz 2,38). Z kontekstu wynika, że ta obietnica dotyczy osobiście każdej osoby nawróconej i ochrzczonej. Piotr zwraca się bowiem wyraźnie do każdego z obecnych. Także Szymon mag, gdy prosi Apostołów, by przekazali mu swą sakramentalną moc, mówi: « Dajcie i mnie tę władzę (…) aby każdy, na kogo nałożę ręce, otrzymał Ducha Świętego » (Dz 8,19). Obydwaj wyrażają w ten sposób przekonanie, że dar Ducha udzielany jest każdemu z osobna. Potwierdza się to w epizodzie nawrócenia Korneliusza i jego rodziny. Gdy Piotr wyjaśniał im tajemnicę Chrystusa, « Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki » (Dz 10,44). Apostoł uznaje zatem, że « Bóg udzielił im tego samego daru co nam » (Dz 11,17). Zdaniem Piotra zstąpienie Ducha Świętego oznacza, że Duch jest obecny w tych, którym się udziela.
4. Mówiąc o obecności Ducha Świętego w człowieku warto przypomnieć, w jaki sposób Bóg objawił swoją obecność w kolejnych fazach historii zbawienia. W Starym Przymierzu Bóg jest obecny najpierw w « namiocie » na pustyni, a następnie w Świętym świętych jerozolimskiej świątyni. W Nowym Przymierzu ta obecność urzeczywistnia się i utożsamia z Wcieleniem Słowa: Bóg przebywa pośród ludzi w swoim przedwiecznym Synu, w Jego człowieczej postaci, osobowo zjednoczonej z Jego Boską naturą. Poprzez tę widzialną obecność w Chrystusie Bóg za Jego pośrednictwem przygotowuje nową obecność, niewidzialną, która nastanie wraz z przyjściem Ducha Świętego. Tak, obecność Chrystusa pośród ludzi otwiera drogę obecności Ducha Świętego, która jest obecnością wewnętrzną, obecnością w ludzkich sercach. Tak spełnia się proroctwo Ezechiela: «I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, (…) Ducha mojego chcę tchnąć w was » (36, 26-27).
5. Sam Jezus, w przeddzień swego odejścia ze świata do Ojca przez Krzyż i Wniebowstąpienie, zapowiada Apostołom przyjście Ducha Świętego: « będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze – Ducha Prawdy », który « w was będzie » (J 14,16-17). Ale mówi też, że ta obecność Ducha Świętego, Jego zamieszkanie w ludzkim sercu, oznaczające zarazem zamieszkanie w nim Ojca i Syna, jest owocem miłości: « Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać » Q 14,23).
Jezus mówi tutaj o Ojcu i Synu, ale ma na myśli także Ducha Świętego, który wedle św. Pawła oraz tradycji patrystycznej i teologicznej jest sprawcą obecności trynitarnej w człowieku, ponieważ jest Osobą-Miłością i ponieważ obecność wewnętrzna może być tylko duchowa. Ojciec i Syn uobecniają się poprzez miłość, a zatem w Duchu Świętym. To w Duchu Świętym Bóg udziela się duszy ludzkiej w swojej trynitarnej jedności.
Św. Tomasz z Akwinu powie, że Bóg może zamieszkać tylko w duszy człowieka (i anioła), albowiem tylko stworzenie rozumne posiada zdolność poznania, świadomej miłości i doświadczania Boga jako mieszkańca swojej duszy: dzieje się tak dzięki Duchowi Świętemu, który tym samym jest pierwszym i podstawowym Darem (por. Summa Theol., I, ą. 38, a. 1).
6. W wyniku tego zamieszkania ludzie stają się świątynią Boga, Boga-Trójcy, ponieważ Duch Boży mieszka w nich, jak mówi Apostoł do Koryntian. Bóg zaś jest święty i uświęca człowieka. Apostoł mówi wręcz: « Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga? » (l Kor 6,19). Tak więc zamieszkanie Ducha Świętego w człowieku pociąga za sobą szczególną konsekrację całej jego osoby (Paweł podkreśla tu jej wymiar cielesny) na podobieństwo świątyni. Jest to konsekracja uświęcająca. Stanowi samą istotę zbawczej łaski, przez którą człowiek otrzymuje udział w trynitarnym życiu Boga. W ten sposób otwiera się w człowieku wewnętrzne źródło świętości, z którego pochodzi życie wedle Ducha, jak mówi Paweł w Liście do Rzymian: « Wy (…) nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka » (8,9). To właśnie jest fundamentem nadziei na zmartwychwstanie ciała, bowiem « jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa (Jezusa) z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha » (Rz 8,11).
7. Zauważmy, że zamieszkanie Ducha Świętego uświęcające całego człowieka, jego duszę i ciało, podnosi godność osoby ludzkiej i nadaje nową wartość relacjom międzyosobowym, także cielesnym, na co zwraca uwagę św. Paweł w cytowanym już tekście z Pierwszego Listu do Koryntian (6,19).
Tak oto poprzez obecność Ducha Świętego chrześcijanin wchodzi w szczególną relację z Bogiem, która rozszerza się na wszystkie relacje międzyosobowe w sferze rodzinnej i społecznej. « Nie zasmucajcie Bożego Ducha Swiętego » (Ef 4,30), upomina Paweł apostoł, kierując się tą właśnie prawdą objawioną, prawdą o Osobie zamieszkującej duszę, którą zasmuca każdy grzech, bo każdy grzech sprzeciwia się miłości. Duch Święty zaś, mieszkający w człowieku jako Osoba-Miłość rozbudza w duszy wewnętrzną potrzebę życia w miłości. Wynika to ze słów św. Pawła, który pisze do Rzymian, że « miłość Boża», czyli potężny strumień miłości płynącej od Boga, « rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany » (Rz 5,5).
{20.3.1991}
Ze str.:http://www.zwiastowanie.alleluja.pl/tekst.php?numer=15712
Poprzedni: |
Następny:
|