Roman Dmowski był również… hodowcą pieczarek – podaje jednodniówka.pl
Poniższy tekst pochodzi z czasopisma Ilustracja Wielkopolska nr 34 z 1929 r.:
W Polsce jednym z pierwszych, którzy sprawę hodowli francuskich pieczarek podjęli na większą skalę, nie dla materjalnej korzyści, lecz tylko dla idei, jednym z pierwszych, którzy hodowlę tę przeprowadzili ściśle i zapobiegliwie, nie jako zabawkę lub eksperyment, lecz wyłącznie dla propagandy, był Roman Dmowski z Chludowa.
Tam to powstała jego piękna pieczarkarnia. W dwóch niewielkich ubikacjach suterenowych, ogrzewanych centralnie, ogrodnik p. Jan Wawrzyniak, założył w myśl moich instrukcyj hodowlę. W dniu 15 sierpnia 1928 wysłano łożyska w dwóch kondygnacjach przemacerowanym nawozem. Powierzchnia hodowlana mierzyła 25 m2, na niej zapikowano 18 września francuską grzybnię; lecz pierwsze pieczarki skutkiem nieopalania przez czas dłuższy lokalu ukazały się dopiero z końcem listopada. Lecz znów z powodu popełnionych błędów czekać trzeba było 3 tygodnie na produkcję normalną. Rozpoczęła się 21 grudnia; odtąd już co trzeci, czwarty dzień zbierano pieczarki. Dziwna rzecz! Grzyby były tak dorodne, tak jędrne i słodkie, że zdobyły rekord ponad pieczarkami harcerzy rawickich! Nawet detaliści poznańscy wzbraniali się je zrazu przyjmować z obawy, że publiczność nie zechce kupować takich kolosów w podejrzeniu, iż to może jakieś grzyby trujące!
Po koniec marca 1929 zebrano z chludowskiej hodowli 86 funtów pieczarek, co według ceny dzisiejszej przedstawia dochód w kwocie 516 zł.
Jak zatem widzimy, produkcja była słaba, to jest o wiele niższa od teoretycznej zasady, co przypisać należy dłuższemu nieogrzewaniu hodowli (w czasie nieobecności p. Dmowskiego w domu), jak też fatalnym mrozom, które i pieczarkom tej zimy dały się mocno we znaki!
… Ale pan Dmowski pieczarek nie sprzedawał! Szły one masami do Warszawy w postaci hojnych prezentów dla najwybitniejszych osobistości. Prócz tego, za każdorazowym pobytem p. Dmowskiego w Chludowie pieczarki podawano na stół przed zawsze tłumnie nawiedzających zapalonego hodowcę gości.
Więcej:
http://www.jednodniowka.pl/news.php?readmore=418
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."