Bez kategorii
Like

Droga na Olimpiadę… (Polska-Włochy 3:2)

02/12/2011
460 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Horror ale z happy endem

0


Dawno już tyle nerwów jak dziś w meczu przeciwko Włochom nie zapewnili nam nasi siatkarze. Horror ale z wspaniałym zakończeniem. Pierwsze dwa set to bezwzględna dominacja siatkarzy Italii. Przy stanie 2:0 wydawało się, że mecz zakończy się gładko 3:0 dla Italii.

 

Jednak trener Anastasi widząc, co dzieje się z naszą drużyną postanowił wprowadzić paru rezerwowych (Ruciaka, Jarosza i Zagubnego za Kurka, Bartmana i Żygadłę). Jak już we wcześniejszych meczach tak i w tym nasi rezerwowi pokazali siłę i bezkompromisowość. Nie bali się atakować, blokować i w dodatku robili to na wysokiej skuteczności. Tknęli ducha walki i wiary w nasz zespół. Dzięki temu udało nam się wpierw doprowadzić do remisu 2:2 a następnie wygrać piątą partię i cały mecz 3:2.

 

Siła naszego zespołu to nie jedna, dwie czy trzy wielkie gwiazdy. Siła i wielkość naszego zespołu to suma całej kadry, wszystkich zawodników razem (tych co siedzą na ławce i tych co grają na boisku). Dlatego tak ciężko jest drużynom przeciwnym rozpracować nasz zespół.

 

Widać, że Włosi bardzo dobrze przygotowali się na nasz teoretycznie  pierwszy skład, ale gdy dokonaliśmy zmian to już tak łatwo włochom nie było. Spadła ich skuteczność w ataku i bloku a nasza znacząco zaczęła rosnąć. Trener włochów, w swojej kadrze nie miał godnych zmienników, więc nie miał czym nas zaskoczyć. Bezradnie patrzył jak jego zespół  słabnie z minuty na minutę, rozkładając ręce nie wiedząc jak coś zmienić, w piątym decydującym secie. 

 

Co prawda to zwycięstwo jeszcze nam awansu na Igrzyska Olimpijskie nie gwarantuje, bo jak wiadomo za wygrane 3:2 drużyna przegrana dostaje 1pkt a wygrana tylko 2pkt (a nie 3pkt jak za wygrane 3:0 i 3:1). Mamy przewagę 6pkt nad Włochami ale jeszcze matematycznych gwarancji nie ma na olimpijski awans.

 

Jutro o 7 rano kolejny mecz naszych chłopaków z Brazylijczykami, który już może nam awans zapewnić. Należy pamiętać, że Brazylia to aktualny mistrz świata i to, że wydają się nie w formie to nic nie znaczy tam graja najlepsi na świecie i na pewno będą chcieli to udowodnić w meczu z Polakami.

 

Trzymamy dalej kciuki za naszych siatkarzy!!

 

Winek

 

 

Po 9 meczach:

1 . POLSKA 24pkt

2.   Rosja 21pkt (jeszcze mecz do rozegrania z Japonią)

3.   Brazylia 19pkt

4. Włochy 18pkt

5. Kuba 14pkt

0

Sebastian Winogrodzki

17 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758