Naprawdę trzeba sobie to uświadomić, jedyną granicą na której zatrzyma się ta władza, jest nasz opór.
Zwłaszcza wobec Marty Kaczyńskiej. To zabranie kwiatów przyniesionych w rocznicę powrotu Pierwszej Damy, w trumnie, do Pałacu Prezydenckiego. To i tak łagodne określenie, to które mi się ciśnie na usta musiałbym wykropkować. Żądzą nami ludzie o mentalności bandytów, bez honoru, poczucia godności, nawet minimalnego szacunku dla uczuć innych ludzi czy nawet prawa. Jak można było wybrać coś takiego, takie totalne dno.
Ci ludzie popełnili wiele przestępstw, popełnią kolejne. Będą to robić tak długo, jak im na to pozwolimy. Jedynie utrata władzy, w naszym systemie może im zagrozić. Bo w każdym kraju dojrzałych europejskich demokracji, gdzie trójpodział władzy obowiązuje nie tylko na papierze, dawno by siedzieli w więzieniu a przynajmniej byliby ciągani po sądach. U nas jest to możliwe, tylko wtedy gdy stracą władzę
Moskwa policzkuje nas zmianą tablicy w Smoleńsku, Bruksela daje w pysk cenzurowaniem wystawy o katastrofie, podobnie jak wcześniej zlekceważeniem wysłuchania. Policja szarpie posłanki i posłów, warszawska straż miejska bije dziennikarzy, były poseł Słomka siedzi w więzieniu pod dętym zarzutem, pierwszy więzień polityczny rządu Tuska. Pewnie nie ostatni.
Rok temu zginęła znaczna części elity tego narodu. Ludzie giną w dziwnych okolicznościach. Rządzący mataczą w śledztwie wspólnie z krajem, który stanowi dla nas jedyne realne zagrożenie. Kilka miesięcy temu doszło do pierwszego ataku terrorystycznego na biuro partii opozycyjnej.
To są białorusko – putinowskie metody. Choć na Białorusi już poszli już dalej, w ślad za Putinem. Na problemy ekonomiczne i z opozycją najlepszy jest wybuch w metrze czy na lotnisku, czy nas to też czeka?
Moim zdaniem, zagrożeni utratą władzy mogą się posunąć i do fałszerstwa wyborczego i do wszystkiego na co im społeczeństwo pozwoli, to jest ich jedyne ograniczenie. Naprawdę trzeba sobie to uświadomić, jedyną granicą na której zatrzyma się ta władza, jest nasz opór. Naród zaś budzi się powoli.
Co ja mogę powiedzieć, to nie są ćwiczenia.
"Czlonek Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów i Komentatorów............................. "My wybory wygralismy dzieki niekontrolowanemu internetowi i Facebookowi" V. Orban............. Jakosc polityki = jakosc zycia"