Dopalacze znów problemem, społeczno – gospodarczym!
24/11/2011
457 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Zalegalizować prostytucję, kradzież, rozboje, związki mafijne i inne.
Omijając przepisy związane z zakazem sprzedaży dopalaczy w sklepach, znaleziono furtkę poprzez sprzedaż internetową.
Niektóre firmy zarejestrowały swoją działalność poza granicami kraju i w ten sposób polskie przepisy ich nie dotyczą. Problem natomiast wciąż jest!
To nie tylko problem społeczny związany z zagrożeniem bezpieczeństwa i zdrowia samych korzystających z dopalaczy, lecz także problem gospodarczy polegający na unikaniu płacenia podatków.
Ostatnio słuchałem audycji radiowej, w której właśnie poruszono ten temat i głównym zagadnieniem był brak wpływów, z racji nie płacenia podatków od internetowych sprzedawców, których nasze prawo nie dotyczy.
Głosy słuchaczy były dość jednostronne mówiące, że powinno się zalegalizować dopalacze i wtedy nie doszłoby do takiej sytuacji jak teraz.
Odniosłem wrażenie, że powinno się zalegalizować całe zło!
Gdyby tak utworzyć nowe grupy działalności gospodarczej z podziałem na podgrupy, to wtedy można pobierać podatki od wszystkich!
Zalegalizować prostytucję, kradzież, rozboje, związki mafijne i inne.
Czy wyobrażacie sobie, jakie by były wpływy z podatków?
Ile by było oszczędności związanych z brakiem przeciwstawiania się takim czynom.
To spowodowałoby likwidację służb mundurowych i wszelkich instytucji i urzędów kontroli
.
Oszczędności a tym samym wpływy do budżetu ogromne, dług narodowy spłacony i jaka radość i wdzięczność wszystkich nowo powstałych branż biznesowych.
Pozostawiam ten temat do przemyślenia, sami wybraliśmy taką władzę, jaka jest i czy nie dość już tej naszej głupoty związanej z legalizacją, teraz dopalaczy, później kolejnych!
Pozdrawiam
MrKrzysiek