Bez kategorii
Like

Donald Tusk – „chłopiec do bicia” (część I)

13/03/2011
410 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

To tylko kontynuacja. W procesie stopniowego odpinania Donalda Tuska od władzy… Zacznę od przypomnienia tego co działo się w czasie gdy Platforma Obywatelska "wybierała" swojego kandydata w wyborach prezydenckich. Dziś sytuacja jest tylko trochę podobna do tej z początku ubiegłego roku… Donald Tusk nie miał szans.  Był najpopularniejszym politykiem w Polsce. Szefem najsilniejszej partii. Szefem rządu… Ale na nominację w swojej partii nie miał szans… Jeszcze 24 stycznia 2010 próbowałem Go ratować ("Ratujmy Donalda Tuska! Ratujmy demokrację!"). Byłem chyba ostatnim z komentatorów, którzy w tej wojnie jednoznacznie z nim sympatyzowali. Wreszcie 28 stycznia 2010 powiedziałem "pas" ("Dziś Premier niespodziewanie ogłosi…").   Wtedy było już za późno. Jeszcze dziennikarze udawali ignorantów, ale oni także wiedzieli kto będzie zwycięzcą wewnatrzpartyjnego wyścigu. Aby Czytelnicy łatwiej mogli zrozumieć kolejne odcinki tego […]

0


To tylko kontynuacja. W procesie stopniowego odpinania Donalda Tuska od władzy…

Zacznę od przypomnienia tego co działo się w czasie gdy Platforma Obywatelska "wybierała" swojego kandydata w wyborach prezydenckich.

Dziś sytuacja jest tylko trochę podobna do tej z początku ubiegłego roku… Donald Tusk nie miał szans.  Był najpopularniejszym politykiem w Polsce. Szefem najsilniejszej partii. Szefem rządu… Ale na nominację w swojej partii nie miał szans…


Jeszcze 24 stycznia 2010 próbowałem Go ratować ("Ratujmy Donalda Tuska! Ratujmy demokrację!"). Byłem chyba ostatnim z komentatorów, którzy w tej wojnie jednoznacznie z nim sympatyzowali. Wreszcie 28 stycznia 2010 powiedziałem "pas" ("Dziś Premier niespodziewanie ogłosi…").  

Wtedy było już za późno. Jeszcze dziennikarze udawali ignorantów, ale oni także wiedzieli kto będzie zwycięzcą wewnatrzpartyjnego wyścigu.


Aby Czytelnicy łatwiej mogli zrozumieć kolejne odcinki tego serialu, wrócę do jednej z moich starych notek. Z 19 stycznia 20010. Na 9 dni przed ogłoszeniem decyzji…




Komorowski zamiast Tuska – jak to powiedzieć Ludowi?

Sytuacja wydaje się irracjonalna. Cały Naród od dwóch lat stał murem za swym umiłowanym przywódcą. Donald Tusk wygrywał we wszystkich sondażach przedwyborczych. Wydawało się, że ma bardzo silnych stronników. A mimo to (tak jak przewidywaliśmy na Salonie24!) nie zostanie prezydentem.


Pierwsze, nieśmiałe podejrzenie, że to jednak nie Donald Tusk ma zostać przyszłym prezydentem Polski pojawiło się na moim blogu już  20 maja roku 2008. Pytałem wtedy: "po co im Piskorski". Potem pytań i tekstów wskazujących na coraz mniejsze szanse Donalda Tuska w walce o prezydenturę było znacznie wiecej… Dla przykładu podaję kilka linków. Już same tytuły notek wskazują, że mimo coraz bardziej beznadziejnej sytuacji, starałem się panu Premierowi pomóc…

Po co im Piskorski?

Czempiński nagle przestał kochać Platfomę Obywatelską.

Panie Andrzeju Olechowski, czy to już?

Tusk przeprawia się przez Rubikon

Olechowski rzuca się Tuskowi do gardła

Poważny rywal

Czy Donald Tusk ma jeszcze szansę?

Dlaczego Donald Tusk nie zostanie prezydentem

Nikt już nie wierzy w Donalda Tuska?

Z powodów marketingowych politycy PO ciągle udają, że decyzja nie jest jeszcze podjęta.

Myślą jak powiedzieć Ludowi, że jego Ukochany Przywódca nie wystartuje w wyborach….




Aktualna liczba uczestników  Moherowej Defilady zarejestrowanych   na Facebooku: 188

Aktualna liczba uczestników "Gulaszowego Czwartku" zarejestrowanych na Facebooku: 344

(Facebookowcy! Dopisujcie się! I zapraszajcie znajomych!)


Salon24 : Intuicja – lubczasopismo "Kocham OB CIACH!:)"

FB –Tadek Żółwiowski

Niepoprawni.pl

image 

0

Ch

"Politycy sa jak krowy. Bez naszej troskliwej opieki zawsze wleza w szkode"."

312 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758