Art. 42 ust. 3 Konstytucji RP stanowi, że każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu. Założeniem tej zasady jest domniemanie uczciwości każdego obywatela.
1.
Naczelny Sąd Administracyjny. Sprawa I FSK 1012/10.
NSA w składzie Danuta Oleś, Janusz Zubrzycki (sprawozdawca), Sylwester Marciniak (przewodniczący) stwierdził m.in.:
Zgodnie z art. 11 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd administracyjny. Przepis ten nie dotyczy zatem wyroków uniewinniających. Jakiekolwiek zatem ustalenia Sądu powszechnego zawarte w wyroku uniewinniającym skarżącego od zarzutu popełnienia przestępstwa karnego skarbowego, nie ma żadnego charakteru wiążącego dla sądu administracyjnego oraz organów podatkowych, a zatem podnoszone w tym zakresie zarzuty skargi kasacyjnej nie mogą być uznane za zasadne.
2.
Tymczasem Europa jest nieco innego zdania:
Art. 6 u. 2 Konwencji mówiący o domniemaniu niewinności, stanowi przede wszystkim gwarancję proceduralną odnoszącą się do każdego postępowania karnego(…). Jednak zdaniem Komisji jego rola jest szersza. Chodzi o fundamentalna zasadę, zawartą w tym artykule, chroniącą każdego przed traktowaniem przez funkcjonariuszy publicznych jako winnych przestępstwa, przed stwierdzeniem tego, zgodnie z prawem, przez właściwy sąd.
Domniemanie niewinności obowiązuje nie tylko sąd karny, ale także inne organy państwa. Żadna władza nie może nikogo traktować jako winnego przestępstwa, dopóki nie zostanie skazany przez właściwy sąd, a w razie uniewinnienia nie może nadal brać pod uwagę oskarżeń, które – postawione przed sądem – okazały się bezpodstawne.
Powyższe cytaty pochodzą z decyzji wydawanych na przestrzeni ponad 20 lat przez Europejski Trybunał Praw Człowieka.
3.
W Polsce o konieczności przestrzegania zasady domniemania niewinności także przez inne organy państwa pisał np. prof. Andrzej Redelbach w 2000 roku:
Domniemanie niewinności trzeba interpretować tak, by było rzeczywiste i skuteczne, a nie iluzoryczne i teoretyczne. Domniemanie to może być naruszone nie tylko przez sąd lub sędziego, ale także przez inne władze publiczne.
(Prawa naturalne Prawa Człowieka Wymiar Sprawiedliwości. Polacy wobec Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, TNOiK, Toruń 2000, str. 328).
4.
Jako żywo NSA w składzie podanym na samym początku wpisu przypomina mi starą Pawlaczkę z „Samych Swoich”:
Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
5.
Sąd sądem, a „sprawiedliwość” i tak musi być po stronie fiskusa.
6.
Uwspółcześniając słowa pewnego klasyka:
Nie ma podatników niewinnych. Są tylko źle skontrolowani.
24.04 2012