Bez kategorii
Like

Dobro i zło

29/10/2012
565 Wyświetlenia
0 Komentarze
13 minut czytania
no-cover

Zło jest opinią. Jest skierowaniem marzenia na to, czego nie chcemy.

0


 

Określenie dobra

 

    Arystoteles nazywa dobrem to, czego wszyscy pragną. Św. Tomasz z Akwinu powtarzając ujęcie Arystotelesa dodaje, że dobro jest przejawem istnienia realnego bytu i wywołuje odniesienia pozytywne. Jest wtedy ujęte metafizycznie, a więc ze względu na pytanie, czym jest. Gdy z kolei jest ujęte fizycznie, to znaczy ze względu na rolę, jaką pełni w realnym bycie, stanowi wskazanie na zawartą w bycie właściwą mu naturę, która jest podstawą cech i działań. Ujęte jako dobro moralne jest powodem chronienia bytów zgodnie z rozumną naturą człowieka.
 

    Dobro, ujęte w tych trzech aspektach, jako dobro metafizyczne, fizyczne i moralne staje się przedmiotem metafizyki bytu, badania natury bytów i podstawą etyki.
 

    Możemy szerzej powiedzieć, że dobrem bezpośrednio poznawanych bytów jest wszystko, co stanowi realne byty. Dobrem bytu jest więc jego istnienie, jego istota ukonstytuowana z zasady identyczności (forma) i zasady szczegółowości (materia), przejawy istnienia takie jak realność, jedność, odrębność, prawda, wymienione już dobro, piękno oraz przejawy istoty, które są jej działaniami nazywanymi życiem. Dobrem jest także życie, ponadto zdrowie jako harmonia działań. Gdy bytem jest człowiek, dobrem staje się także intelekt człowieka i jego wola jako podstawy rozumienia bytów i podejmowania decyzji.
Dobrem staje się też poznanie i postępowanie, które skłaniają do chronienia osób i relacji, wiążących osoby przez miłość, wiarę i nadzieję. Te relacje wiążące osoby mają podstawę w przejawach istnienia, głównie w realności, prawdzie i metafizycznie ujętym dobru.
 

    Ze względu na moralny skutek dobra Arystoteles odróżnia dobro szlachetne, użyteczne i przyjemne. Dobro szlachetne jest dobrem samym w sobie bez uwikłania w dodatkowe cechy i motywy. Dobro użyteczne jest środkiem do osiągania dobra jako głównego celu działań. Dobro przyjemne jest tym osiągniętym dobrem, które wywołuje radość.

Określenie zła

    Zło ujęte metafizycznie, ze względu więc na pytanie o jego naturę, jest brakiem dobra. Nie jest realnym bytem. Nie jest częścią ani cechą bytu. Nie jest przejawianiem się istnienia. Nie jest czymś, czego ludzie pragną. Jest dosłownie brakiem dobra w porządku istnienia i natury bytów oraz w dziedzinie moralności.
 

    Można jednak i trzeba mówić o skutkach braku dobra w strukturze bytu, w porządku natury bytów i w dziedzinie moralności. Te skutki są różne.
 

    Zło w ujęciu metafizycznym jako brak bytu, jego części lub realnej cechy, w ogóle nie istnieje. Nie jest przejawem istnienia i struktury bytu. W tej dziedzinie nie ma zła. Brak bowiem oznacza negację bytu, a jego negacja wyklucza jakiekolwiek skutki. Jesteśmy postawieni wobec nicości.
 

    Zło w ujęciu fizycznym już zaznacza swoje skutki. Gdyby było całkowitym brakiem natury bytu, wykluczałoby byt i nie różniłoby się od negacji bytu, gdyż istnieje jedynie realny byt jednostkowy o określonej naturze. Brak natury wyklucza strukturę bytową.
 

    Trzeba jednak odróżnić zło od braku. Zło zawsze dotyczy realnych skutków. Brak jest nieobecnością czegoś realnego i ma pozycję raczej nazwy. Występuje w języku i pomaga w określeniu struktur bytowych przez wskazanie na to, czego brakuje danemu bytowi. Ten brak ujmuje się dzięki porównaniu bytów. Wskazuje więc na skutki porównania jako nabywania informacji o elementach strukturalnych tego, co istnieje.
 

    Używając terminu „brak” możemy uwyraźnić to, że Boga stanowi wyłącznie Samoistne Istnienie. Wynika z tego, że nie ma w Bogu rozdwojenia na istnienie i istotę. Nie ma w Bogu możności i cech wspartych na możności. Wypełnia Boga jedynie istnienie. Takie stwierdzenie uzyskujemy porównując Boga z innymi bytami. Porównanie więc jako zabieg badawczy, który jest tylko językowym wskazywaniem na realną zawartość bytu, ułatwia zrozumienie, czym coś jest. Przy pomocy terminu „brak” możemy wskazywać na różne byty.
 

    Mówimy właśnie, że Bóg jest Samoistnym Istnieniem i wyłącznie istnieniem, które jest zarazem istotą Boga. Anioł jest istnieniem i istotą ukonstytuowaną tylko z duchowej oraz rozumnej formy. Człowieka stanowi istnienie i istota, która jest duchową oraz rozumną formą, a także materią jako podstawą fizycznych przypadłości. Zwierzę jest kompozycją istnienia i istoty, którą stanowi forma, lecz wyłącznie zmysłowa, a oprócz formy ciało. Roślina jest istnieniem i istotą, którą jest forma wyzwalająca działania wyłącznie wegetatywne. Cząstki materii spaja istnienie i forma wywołująca wyłącznie ruch.
 

    Mówimy nawet, że Boga charakteryzuje brak jakiejkolwiek możności. W aniołach nie ma możności materialnej i cech fizycznych, jest w nich wyłącznie forma duchowa i rozumna. W człowieku akt istnienia urealnia wszystkie odmiany możności, zarówno niematerialnej, jak i materialnej oraz cech duchowych i fizycznych. W zwierzętach stwierdzamy brak duszy rozumnej. W roślinach nie ma duszy rozumnej i zmysłowej. jest tylko dusza wegetatywna. Cząstki materii mają oprócz istnienia także formę, którą wypełnia tylko zdolność ruchu.
 

    Także zło może stać się nazwą, gdy posługując się porównaniem będziemy zarazem oceniali skutki braku jakiegoś elementu strukturalnego w bycie lub skutki braku części bytu. Porównanie połączone z oceną wyznacza aksjologię. Zło więc staje się nazwą w obszarze aksjologii.

 

Zło dzieje się w myśleniu i decyzji

 

       Skutki braku są brakami. Braki nie bytują realnie. Nie bytują także realnie skutki braku. Te skutki są jedynie rozpoznane i nazwane oraz oceniane. Poprzez rozpoznanie nazwy i oceny tylko ujmujemy i przeżywamy byty.
 

   Często jednak mówimy o skutkach braku. Za taki skutek najczęściej uważamy ból i cierpienie, niedoskonałość fizyczną i duchową, niezdolność psychiczną, kłopoty ekonomiczne i techniczne.
 

    Trzeba wobec tego dodać, że ból jest zareagowaniem na zakłócenie harmonii działań fizycznych i wynikającą z tego niedogodność. Cierpienie jest uświadomieniem sobie ograniczeń i dążeniem do ich przezwyciężenia. Chcemy pokonać niedoskonałość fizyczną i duchową, niezdolność psychiczną, kłopoty ekonomiczne i techniczne. Drogą do przezwyciężenia jest użycie działań intelektu i woli oraz uzyskanie ich usprawnień. Ból i cierpienie są więc podstawą tylko dążenia do cnót intelektu i woli oraz uzyskania wyćwiczenia władz cielesnych, wprost części ciała.
 

    Dominowanie ocen w naszym myśleniu i decyzjach przenosi nas właśnie w obszar aksjologii. Gdy do ocen dołączy się zespół przeżyć i uczuć, wtedy braki i skutki uzyskują w naszym myśleniu i decyzjach pozycję czegoś realnego. Zaczynamy traktować zło jako realną strukturę bytową.
 

    Trzeba podkreślić, że przebywamy tylko w istnieniu, prawdzie i dobru, wśród realnych bytów, w relacjach przez miłość, wiarę i nadzieję, wspomaganych w trwaniu przez nasze poznanie i decyzje jako działania intelektu i woli osób.
 

    Nie przebywamy w złu. Często jedynie przebywamy w uszkodzonych zespołach cech bytów. Zawsze działa istnienie i istota. Zawsze przejawia się istnienie. Zawsze jego przejawy są podstawą relacji istnieniowych, a między osobami relacji osobowych. Zawsze jest w człowieku intelekt i wola. Jedynie działania intelektu i woli oraz działania władz cielesnych lub części ciała mogą być zakłócone. Gdy przeżywamy i oceniamy te zakłócenia, możemy zacząć je uważać za samodzielne byty. Uważając je za byty posługujemy się zabiegiem hypostazowania, antropomorfizowania, substancjalizowania rozpoznanych i nazywanych oraz ocenianych braków i ich skutków. Skutki przeżywania i oceny nabywają pozycji realnego zła.
 

    Zło jest jedynie kategorią aksjologiczną i dzieje się w poziomie aksjologii, w ocenach, z którymi łączymy wyobrażenia i uczucia. Takie łączenie ocen, wyobrażeń i uczuć nazywa się marzeniem. Zło jest urealnionym marzeniem jako odwrotnością tego, co realne. Marzeniem nazwał profesor Wł. Tatarkiewicz łączenie ocen, wyobrażeń i uczuć, głównie łączenie wyobrażeń z niedokładnie zauważoną cechą bytu. Marzenie nie jest więc dociekaniem. Jest łączeniem cząstkowego poznania z dowolnymi wyobrażeniami. Jest konstruowaniem opinii.
 

    Zło jest opinią. Jest skierowaniem marzenia na to, czego nie chcemy. Zło więc usytuowane w aksjologii jako ocenie przez dołączenie do niej wyobrażeń i uczuć staje się pomyślaną kompozycją, mylnie uznaną za coś realnego. Jest raczej odwrotnością istnienia, prawdy i dobra. Jest hybrydą, karykaturą rzeczywistości, skutkiem zastąpienia poznania i decyzji lękiem, który przez wpływ na wyobraźnię tworzy koszmary. Myślne urealnianie zła jest sytuowaniem się człowieka w koszmarach.

 

~o~

Źródło: "Osoba zadaniem pedagogiki. Wykłady bydgoskie", Mieczysław Gogacz (PDF)

 

0

DelfInn

Domena: eukarionty, Królestwo: zwierzeta, Typ: strunowce, Podtyp: kregowce, Gromada: ssaki, Rzad: walenie, Podrzad: zebowce, Rodzina: delfinowate, Rodzaj: Delphinus, Gatunek: delfin zwyczajny (na zdjeciu d. butlonosy)

274 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758