To do czytania przed naszym polskim podręcznikiem: Stanisław Batko; „REKLAMA w przemyśle i handlu”, Wydawnictwo Miejskiego Muzeum Technicznoprzemysłowego, Kraków 1916.
Park 1910 rok…
www.nwwone.org/world-war/BALTIMORE-MD-GWYNN-OAK-PARK-1910_110687120823.html
Dekalog "domokrążców" z kongresu DOBREJ REKLAMY
w Baltimore:
RAZ – Nie będziesz w reklamie kłamał,
tylko mówił najistotniejszą prawdę.
DWA– Nie zanudzisz czytelnika zachwalaniem tej prawdy,
jeno podasz mu ją w sposób barwny,
świeży, nowy, zajmujący,
bardziej zajmujący niż felieton utalentowanego nowelisty.
TRZY– Nie będziesz ganił w niej bliźniego konkurenta, jeno mówił o sobie
i to w taki sposób,
aby czytelnik zrozumiał, że produkt twój jest największym cudem świata.
CZTERY– Ta reklama staje się przyjacielem i doradcą czytelnika,
który potwierdza sprawdzone przez niego doświadczenie.
Zatem powtórna reklama, obliczona na czytelników,
którzy mieli już czas na zbadanie poprzednio zachwalanego produktu,
powinna być silniejszą i bardziej pomysłową niźli pierwsza.
PIĘĆ– Do kreślenia treści reklamy używaj najlepszych piór.
Do ilustrowania klisz zamawiaj najlepszych artystów.
SZEŚĆ –Nie gardź żadnym środkiem reklamy,
tylko przystosuj ją do celu potrzebnego.
Na zasłonie teatralnej nie zachwalaj pensjonatu dla młodych dziewcząt,
a w piśmie humorystycznym zakładu pogrzebowego.
Gdy zrozumiesz ton, środowisko i inteligencję odbiorców dziennika lub zakładu,
w którym się ogłaszasz, schwyciłeś jądro rozgłosu
i moc narzucenia woli swej całym masom.
SIEDEM – Unikaj krzyczących sposobów rozgłosu z wieży;
przestań wierzyć w reklamy na skałach i wodospadach.
Podróżny uśmiechnie się po raz pierwszy,
a potem jeżeli jest inteligentny, złorzeczy szpecącemu plakatowi.
O nieinteligentnego zaś nie dbaj.
Nic łatwiejszego jak ośmieszyć przez niezręczną reklamę dobry nawet artykuł.
OSIEM –Trzymaj się przeważnie prasy obliczonej na czytelników ze wszystkich sfer
i myśl o tem, aby czytelnikowi uczynić niespodziankę.
Gdy w różnych rubrykach w urozmaiconej formie odczyta twe ogłoszenie jednego dnia,
nabierze zaufania do twej inteligencji.
A kupiec rozumny nie może być oszustem
i daje towar rzetelny.
DZIEWIĘĆ– Posiłkuj się coraz częściej drutem telegraficznym.
Działając na odległość,
ogłaszaj jednego dnia równocześnie na całej kuli ziemskiej.
Wynik będzie nieprawdopodobnie wielki.
merlin.pl/Humor-i-madrosc-Swiata-Dysku_Terry-Pratchett/browse/product/1,700281.html
DZIESIĘĆ – Nie zadłużaj się na reklamę.
Ten wydatek tak samo, jak komorne lub podatki,
ponosić winieneś ze świeżego grosza środkami rozporządzalnymi
mierz rozmiary swych przedsięwzięć.
Źródło: „Bez tabu. Polska reklama prasowa sto lat temu” Agnieszka Janiak-Jasińska – portalhandlowców.pl, 10.02.2006
farm6.static.flickr.com/5285/5370599177_d01af04c34.jpg
Targ rybny 1910? rok…
-"Niesforne Dziecię Gutenberga".
P.S. do 13 maja można było oglądać w Bydgoszczy polską reklamę sprzed 100 lat 🙂
www.wimbp1.man.bydgoszcz.pl/index.php
W innym ogłoszeniu zwraca się do potencjalnych kandydatek pewien kawaler: Panienki z dobrem wychowaniem i odpowiednim majątkiem, zechcą się zgłosić z dołączeniem fotografii pod nr… – Tajemnica zapewniona. Fotogr. się zwraca – zastrzega.
Ci, którzy szukali w ten sposób pracowników, też zwracali uwagę na zgoła inne przymioty niż w chwili obecnej, przynajmniej biorąc pod uwagę pracę, którą oferowali. – mogą się zgłosić 2 uczennice oraz dwóch dzielnych młodych czeladników krawieckich na pracę podług miary– czytamy w ogłoszeniu Domu Towarowego.
grupa-neon.blogspot.com/2011/04/wyczesana-wystawa-reklama-sprzed-100.html
Więcej zdjęć z wystawy można znaleźć na blogu Neonu.