To jednak nie jest żadna ustawka. Wiele wskazuje na to, że PJN jest ugrupowaniem małych ludzi, zakompleksionych bezdyskusyjnym talentem politycznym JK, którzy ubzdurali sobie kariery polityczne poza PiS i przeciw PiS. Słusznie ktoś nazwał ich towarzystwo Platforma Jest Najważniejsza. Grają do tej samej bramki i na dodatek na orliku pod wodzą ich idola Tłuska. Polska jest dla nich wyświechtanym słowem i przestańmy się zastanawiać, wysuwać hipotezy, że ich odejście z PiS było zaplanowane, by odebrać głosy PełO, by po wyborach wejść w koalicję z PiS i stworzyć większościowy gabinet. Trzeba ich określić mianem zdrajców JK, a przede wszystkim ideałów śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którego spuścizny śmią się nazywać strażnikami. Dlaczego? Otóż Marta Kaczyńska w „Uważam Rze” powiedziała odnośnie PJN, że […]
To jednak nie jest żadna ustawka. Wiele wskazuje na to, że PJN jest ugrupowaniem małych ludzi, zakompleksionych bezdyskusyjnym talentem politycznym JK, którzy ubzdurali sobie kariery polityczne poza PiS i przeciw PiS. Słusznie ktoś nazwał ich towarzystwo Platforma Jest Najważniejsza. Grają do tej samej bramki i na dodatek na orliku pod wodzą ich idola Tłuska. Polska jest dla nich wyświechtanym słowem i przestańmy się zastanawiać, wysuwać hipotezy, że ich odejście z PiS było zaplanowane, by odebrać głosy PełO, by po wyborach wejść w koalicję z PiS i stworzyć większościowy gabinet.
Trzeba ich określić mianem zdrajców JK, a przede wszystkim ideałów śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którego spuścizny śmią się nazywać strażnikami. Dlaczego? Otóż Marta Kaczyńska w „Uważam Rze” powiedziała odnośnie PJN, że wielu z ludzi należących do tegoż ugrupowania znała, uważając ich za bliskich sobie. Stwierdziła jednak, że nie mają prawa do dziedziczenia po prezydencie, a tym bardziej przypisywać sobie jakiejś bliskości z jej tatą.
J. Kluzik-Rostkowska uznała tę wypowiedź jako wypowiedź przyszłego polityka i upartyjnianie osoby Lecha Kaczyńskiego. Komentarz drugiej osoby z PJN, Pawła Poncyliusza, zacytuję:„Aż się nie chce komentować takich bredni Marty Kaczyńskiej, której zdrowie psychiczne najwyraźniej szwankuje.”
Tej wypowiedzi na pewno się nie chce komentować, bo co powiedzieć? Wyzwać na pojedynek na ubitej ziemi? Nie jest tego godzien. Najwyraźniej dla Poncyliusza mentorem stał się Palikot.
zdj. wikipedia.pl
Czem sie dzieje, ze lud, co tyle ukochal ziemie swoja, który na jej oltarzu zlozyl tyle ofiar i poswiecen (...)czem sie dzieje,ze naród taki przyszedl do upadku? K. Libelt O milosci ojczyzny