mówisz że wy tutaj od wielu pokoleń…przez zapadające się groby…
mówisz
że wy
tutaj
od wielu
pokoleń
przez
zapadające się
groby
spalone
dwory
bagna
milczenia
upokorzenia
i
zdradę
Syberię
i
gułagi
bez oczu
bez rąk
bez nóg
o kulach
do siebie
do domu
do Matki
do…
Polski !
dla nas Polska nie jest banałem
służba dla Niej rodzajem kary
tutaj słowo jest żywą skórą
kaleczone boli i krwawi
mozół dla Niej nie dyplomacją
obietnice dmuchawcem mowy
nam na rękach parzącą pieczęć
wypalają codzienne sprawy
tutaj Polska nie jest nagrodą
ani pajdą łatwego chleba
ona długo wyrasta z bólu
aby wiarą dosięgnąć nieba !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid