Do cholery! Mamy demokrację czy nie?

demos – lud; krateo – rządzę

Wczoraj w trakcie telewizyjnej dyskusji o emeryturach i postulacie przeprowadzenia referendum w tej sprawie, poseł Sławomir Neumann (PO) w wypowiedział się następująco:
„Uważam, ze nie ma powodu wydawać pieniędzy na pytanie, które jest oczywiste i dzisiaj znamy tą odpowiedź bez przeprowadzania referendum. Na pytanie, czy chcesz dłużej pracować, w istocie każdy zdrowo myślący odpowie, że nie. Na pytanie, czy chcesz być zdrowy każdy zdrowo myślący odpowie, że tak. Więc są to pytania tak oczywiste, że stawianie ich w referendum w takiej formule jest dość sprytnym pewnie zabiegiem marketingowym ale nic nowego nie wnoszącym. ”
Ten sam pogląd jest zresztą często powtarzany, przez przedstawicieli koalicji rządzącej, jako argument przeciw rozpisaniu referendum. Jednym zdaniem: „Nie będziemy pytać ludzi bo odpowiedź będzie nie po naszej myśli”.
Do Cholery! Mamy w Polsce demokrację czy nie? Jeśli władza uważa, że wie lepiej co jest dobre dla społeczeństwa, niech wprowadzi dyktaturę. Wtedy wszystko będzie jasne. Szanowni „politycy”! Kiedy zrozumiecie, że tłuczenie termometru nie zwalczy gorączki.
Moje oburzenie wzbudziła nie tyle wypowiedź jednego czy drugiego durnia, nie spodziewałem się po nich niczego lepszego. Zasmuca mnie to, że społeczeństwo nie reaguje na te bzdury. Przeciwnie, wielu rodaków zdaje się podzielać ten styl myślenia: „Dobra władza tak nas kocha i chce dla nas jak najlepiej a my, ciemny naród wszystko byśmy popsuli. Nie pozwólcie nam na to”.
Kiedy Polacy w końcu się obudzą i wykopią tych panów tam gdzie ich miejsce, czyli na śmietnik historii.

Uwaga: Słowo „polityk” pozwoliłem sobie wzięć w cudzysłów, bo nie uważam tych panów za polityków. Polityka to bardzo ważny element życia Państwa, jest niezbędna do funkcjonowania społeczeństwa. Nieodzowni są tez politycy ale ci prawdziwi, którzy oprócz zaspokojenie własnej ambicji, co nie jest naganne, działają dla dobra ogólnego. Panowie, o których tu napisałem hańbią tą szlachetną profesję.