dziś w tej bolesnej ciszy idziemy za Polską…
„Jestem Polakiem –
więc mam obowiązki polskie „
Roman Dmowski
dziś w tej bolesnej ciszy idziemy za Polską
niczym za Twoją trumną niesioną wysoko
w katedrach wielka cisza jak wtedy w Poznaniu…
…nad nami tylko czujne patrzy Boga oko
tak jak wtedy dziś nie ma oto na pogrzebie
tych co mieli nam Polskę wydźwignąć z niewoli
krzyże tylko zostały po naszych marzeniach
i stoją dzisiaj w Gdańsku cierniem który boli
nawet sztandarów nie ma jak wtedy w Warszawie
gdy chyliły nad trumną swoje smutne głowy
gdy żegnała Cię Polska okryta żałobą
bo szczekanie dziś słychać zamiast polskiej mowy
w tym pochodzie wielkich narodowych cieni
z których się każdy dzisiaj nad Ojczyzną żali
i które Boga proszą o Polski zbawienie
Ty! wśród tych pierwszych co Polskę kochali
miłością taką wielką że… ma siłę cudu
przecież Bóg tyle razy dźwigał nas z mogiły
widziałeś cud wolności…potem znowu klęska…
i gorzki płacz by Chrystus przywrócił nam siły
być Polakiem nie łatwo…znów nas osaczyli
żyd i mason truciznę sieją nam w sumieniu
czy dojdziemy do Polski jak Ty do Chrystusa ?
gdy zdrajcy znów się rodzą nawet na kamieniu…
Dziś w tej bolesnej ciszy idziemy za Polską…niczym za Twoją trumną…
„Jestem Polakiem –
więc mam obowiązki polskie „
Roman Dmowski
dziś w tej bolesnej ciszy idziemy za Polską
niczym za Twoją trumną niesioną wysoko
w katedrach wielka cisza jak wtedy w Poznaniu…
…nad nami tylko czujne patrzy Boga Oko
tak jak wtedy dziś nie ma oto na pogrzebie
tych co mieli nam Polskę wydźwignąć z niewoli
krzyże tylko zostały po naszych marzeniach
i stoją dzisiaj w Gdańsku cierniem który boli
nawet sztandarów nie ma jak wtedy w Warszawie
gdy chyliły nad trumną swoje smutne głowy
gdy żegnała Cię Polska okryta żałobą
bo szczekanie dziś słychać zamiast polskiej mowy
w tym pochodzie wielkich narodowych cieni
z których się każdy dzisiaj nad Ojczyzną żali
i które Boga proszą o Polski zbawienie
Ty! wśród tych pierwszych co Polskę kochali
miłością taką wielką że… ma siłę cudu
przecież Bóg tyle razy dźwigał nas z mogiły
widziałeś cud wolności…potem znowu klęska…
i gorzki płacz by Chrystus przywrócił nam siły
być Polakiem nie łatwo…znów nas osaczyli
żyd i mason truciznę sieją nam w sumieniu
czy dojdziemy do Polski jak Ty do Chrystusa ?
gdy zdrajcy znów się rodzą nawet na kamieniu…
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid