Dlatego ani ofiary, ani sprawcy ludobójstwa nigdy nie będą równi

Nazizm i komunizm – więcej łączy, niż dzieli te dwa zbrodnicze totalitaryzmy, ale jeden się potępia, a drugi wychwala.

Wczoraj, w 72 rocznicę paktu Ribbentrop-Mołotow, który umożliwił Niemcom i Sovietom  rozpętanie II wojny światowej, uczczono pamięć ofiar obu totalitaryzmów. http://www.rp.pl/artykul/10,705811-Komunizm-i-faszyzm-potepione-na-rowni.html

Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych będzie obchodzony co roku, w dniu 23 sierpnia. Jest to wspólna inicjatywa Polski i Węgier. Nie wolno zapominać, że największe straty poniosły wtedy narody Europy Wschodniej i Srodkowej, bo wąaśnie te ziemie spłynęły krwią, za sprawą Stalina i Hitlera.

II wojna światowa była w zasadzie jedną wielką socjalistyczną wojną domową.

Gmach socjalizmu wspiera się bowiem na dwóch filarach – międzynarodowym i narodowym – czyli komuniźmie i naziźmie.

Komunizm wykreowano jako narzędzie niszczenia rządów i społeczeństw, w celu osłabienia roli religii.

„I Wojna Światowa musi był wywołana w celu umożliwienia Iluminatom zdetronizowania mocy Carów w Rosji oraz uczynienia z tego państwa fortecy ateistycznego komunizmu.

Różnice pomiędzy agenturami Iluminatów pośród brytyjskimi oraz niemieckimi imperiami będą użyte w celu wywołania tej wojny. Na koniec tej wojny wykreowany będzie komunizm.” http://www.zbawienie.com/plan3wojen.htm

Stop jego ekspansji na zachód chwilowo, jedynie na 20 lat, położyli Polacy, z wielką pomocą Węgrów, w roku 1920.

Socjalizm narodowy wykreowano natomiast wedle zasady Teza – Antyteza – Synteza, aby komunizm mógł się rozprzestrzenić w całej Europie – na szczęście plan się nie powiódł, bo Powstanie Warszawskie sprawiło, że czołgi Stalina zatrzymały się nad Wisłą aż na pięć miesięcy i nie zdążyły przekroczyć Renu, docierając jedynie do Łaby. http://www.kki.pl/piojar/polemiki/novus/gomberg/gomberg.html
 
„II Wojna Światowa zostanie podsycona różnicami pomiędzy faszystami i syjonistami politycznymi.

Celem jest zniszczenie nazizmu, a polityczny syjonizm musi się wzmocnić na tyle, aby był w stanie ustanowić suwerenne państwo Izrael w Palestynie.

W czasie II WŚ międzynarodowy komunizm musi sięna tyle wzmocnić, aby zrównoważyć chrześcijaństwo, które będzie ograniczone i zachowane w tym stanie, do momentu, w którym będziemy je potrzebować do wywołania finałowego socjalnego kataklizmu.”

Cytowane słowa zostały napisane w 1871 roku !!!

Najgorsze jest to, że ów plan przewiduje również trzecią wojnę światową z powodu różnic
„spowodowanych przez agentury Illuminati pomiędzy politycznymi Syjonistami oraz liderami Świata Islamu. Owa wojna musi być prowadzona w taki sposób, ze Islam (Islamski Świat Arabski) oraz polityczny Syjonizm (Państwo Izrael) wzajemnie się zniszczą.”

Biorąc pod uwagę b. zręczne narzucenie Irańczykom wojowniczego reżimu islamskiego po obaleniu szacha oraz histeryczną propagandę antyislamską w mediach Zachodu, nie powinniśmy mieć wątpliwości, jaka przyszłość jest nam szykowana.

Pamiętajmy, że plan ów sformułowano już w roku 1871.

A Prawda dzisiaj jest taka – nazizm w Europie został po spełnieniu swej roli potępiony, i pogrzebany jako myśl polityczna, ale głównie ze względu na swoje żydowskie ofiary; komunizm zaś nadal jest „cool” w „starej Europie” – bo sprawcami byli pobratymcy?

A może chodzi o jednakie ciągoty do "zamordyzmu", bo przecież i tam i tu, do władzy nad "ludem" pretendowali i pretendują  "komisarze"?