Ustawa refundacyjna miała spowodować oszczędności w NFZ w zakresie wydatków na leki. Cel osiągnięto, ale Rzecznik Praw Pacjenta chce teraz karać lekarzy za tak poczynione oszczędności – pisze Marek Chorężewicz na wiadomosci24.pl.
Rząd poszukując oszczędności w sektorze ochrony zdrowia posłużył się prostym, ale za to sprytnym mechanizmem. Przy pomocy lekarzy sięgnął głęboko do kieszeni pacjenta. Pomysł prosty, dlatego genialny.
Mówiąc, że leki będą tańsze, stworzono masowy system zastraszania lekarzy i grożąc im wysokimi karami finansowymi za "błędy" wykazane w wypisanych receptach. Napisałem w cudzysłowie słowo "błędy", ponieważ nie kto inny, tylko kontroler-urzędnik z NFZ będzie decydował, co jest błędem.
W czym tkwi ów spryt?
Z "Ustawy o zawodzie lekarza" wynika, że lekarz ma zastosować w diagnostyce i leczeniu najlepsze sposoby postępowania, zgodne z kanonem aktualnej wiedzy. Jeżeli tego nie czyni, może z tego powodu odpowiadać nawet karnie. Natomiast "duch" wprowadzonej w styczniu ustawy refundacyjnej jest w opozycji do tej nadrzędnej dyrektywy.
Lekarz ma wybrać – wbrew pozorom – wcale nie najlepszy sposób leczenia, tylko najtańszy, dla NFZ…
Tak, tak! Dobrze widzisz szanowny Czytelniku! To nie pomyłka z mojej strony. Najlepiej ten fakt widać w zaleceniach wyboru leków do terapii, ale w stosowaniu leczenia innego niż farmakoterapia też dostrzeżemy z łatwością mechanizmy oszczędnościowe.
– Cóż w tym dziwnego? – można zapytać. Przecież wszędzie na świecie patrzy się na koszty leczenia. Tego nie da się pominąć w normalnie funkcjonującej ochronie zdrowia. I to jest prawda absolutna.
Niestety, w naszej rzeczywistości jest tak, że w wielu przypadkach w pogoni za oszczędnością w jednym miejscu, system generuje koszty w innym. Przykładów można by podawać dużo. Najbardziej widoczne są one w źle funkcjonującej profilaktyce, a często po prostu – w jej braku. Niedocenianie problemu wad postawy u większości dzieci i młodzieży, pozbawienie ich opieki stomatologicznej w szkole – są takimi najbardziej jaskrawymi przykładami. W późniejszym czasie wykładamy olbrzymie pieniądze na leczenie zaniedbań w tym zakresie.
Więcej:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/dlaczego_placisz_wiecej_za_8222_tansze_leki_8221_bo_tak_247191.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."