Jako organizacja zajmująca siĘ dobrostanem Zwierząt hodowlanych i sprzeciwiająca siĘ przemysłowej hodowli Zwierząt rozumiemy jak ważne jest przetrwanie drobnych gospodarstw rodzinnych. Stanowią one wartość społeczną, kulturowa, środowiskową i ekonomiczna. Umożliwiaja większy wybór dla konsumentów oferując im wartościową żywność. Stanowią zaporę dla totalnej dominacji żywności przemysłowej.
Pamiętam, co się mówiło o naszym rolnictwie, gdy wchodziliśmy do UE. Jak to mamy sobie nie poradzić z importami i jak drobne gospodarstwa nie maja szans. Jednak wiele ich przetrwało i mogłyby prosperować na fali zmian, jakie zachodzą w społeczeństwie odnośnie odżywiania. Tylko musza dostać szanse, jaka jest bezpośrednia sprzedzaz.
Dla nas, jako organizacji najważniejsze jest to ze stanowią one alternatywę dla produktów z chowu przemysłowego. Chow przemysłowy i związana z nim intensyfikacja rolnictwa niosą za sobą degradacje wartości odżywczej, zagrożenia dla zdrowia związane z nadużywaniem antybiotyków w chowie zwierząt- grozi to nam uodpornieniem na antybiotyki, i poważnego zagrożenia dla środowiska naturalnego związane z zanieczyszczeniem wód i gleby.
UE i Polska nie mogą konkurować na światowych rynkach żywności ilością, lecz jakością. Konsumenci w Europie już coraz bardziej zwracają uwagę na to skąd pochodzi ich żywność i jak jest produkowana. Ten trend będzie się globalizowal i warto na nim skorzystać. Dlatego tak ważna jest sprzedaż bezpośrednia od rolników. Potrzebujemy bardziej elastycznej interpretacji przepisów o bezpieczeństwie żywności. Totalnie niezrozumiale jest to ze mając tylu rolników indywidualnych w Polsce nasze przepisy dotyczące produkcji żywności sa o wiele bardziej restrykcyjne niż te, które obowiązują w Kajach zachodnich takich jak Austria i Francja.
Czas, aby Rolnicy indywidualni uzyskali pomoc, aby mogli konkurować na równych warunkach z konkurencja. Po pierwsze, przez uczciwe przepisy dotyczące oznakowania żywności, tak, aby producenci, którzy produkują w sposób przemysłowy musieli to ujawnić. Po drugie przez dostęp do rynku zakupów publicznych, tak, aby w szkołach i szpitalach można było spotkać odżywczo wartościową żywność produkowana w tradycyjny sposób. Po trzecie przez zniesienie restrykcji dla sprzedaży prosto od rolnika.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pingback: Dlaczego COMPASSION IN WORLD FARMING popiera kampanię BEZPOŚREDNIO OD POLSKIEGO ROLNIKA |