Diego Garcia to wyspa, która była przysłowiowym rajem na ziemi, tak dla rodowitych mieszkańców, jak i licznych zagranicznych turystów. Przekształcona w amerykańską bazę wojskową, stała się miejscem startu dla wielu operacji wojennych.
Dlaczego świat nie słyszał o tragedii Czagosów, nie jest zaskoczeniem – znacznie większe kryzysy pozostawały niezauważone! Dlaczego rządy USA i Wielkiej Brytanii ciągle ukrywają swą hańbę i nie robią nic żeby ludziom oddać ich dom, tradycję, historię, tożsamość, groby bliskich? Dlaczego świat milczy? Czy też by milczał gdyby wyrzucono nas z naszego państwa aby zrobić tu koszary armii amerykańskiej?
Diego Garcia to największa wyspa archipelagu Czagos (Chagos), położonego na Oceanie Indyjskim, w połowie drogi pomiędzy Indiami a Afryką, stanowiącego część Brytyjskiego Terytorium Oceanu Indyjskiego.
Jak doszło do tak diametralnej zmiany wizerunku wyspy: z rajskich ogrodów w wysłannika wojny, dlaczego wybrano akurat tę wyspę i – pytanie najważniejsze – co stało się z mieszkańcami Diego Garcia? Oto próba odpowiedzi:
http://bez-granic.pl/index.php/dlaczego/diego-garcia/
Najpierw Cie ignoruja, potem sie z Ciebie smieja, potem z Toba walcza - i wtedy wygrywasz! Jeszcze Polska nie zginela... / Isten, áldd meg a magyart...