Bez kategorii
Like

Desiderata

27/12/2012
695 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

czyli przestrogi dla tych ktorzy pytaja jak zyc

0


 

Idz przez zycie prosta sciezka, nie zbaczaj nigdy z tej drogi. Chwila szalenstwa moze rownac sie wiekom cierpienia. Nie gon za zgielkiem i mamona ktora przemija i nie daje zbawienia od zla, uswiadom sobie wiecznosc i to ze twoje zycie musi trwac tak dlugo jak jest to pisane w ksiedze twojego zywota,nie wiesz tego jak dlugo jest ci pisane zyc, musisz wiec zyc tak abys byl zdrowy przez cale zycie.

 

Nie potrzebujesz do zycia wiecej niz jest to ci dane z natury przez Boga. Wystarczy cieply kat i cos do zjedzenia. Nie zyj nigdy ponad stan  i nie walcz jak oszalały o przedmioty, nie goń za tym co przemija ale zyj z umiarem, polegaj na malym i wedle swoich mozliwosci. Mierz sily na zamiary. Nie mierz wszystkich swoja miara i nie próbuj mierzyć się z silniejszymi. Znaj swoje miejsce w szeregu i nie wychylaj sie niepotrzebnie. Porównuj się z innymi ale nie próbuj wchodzić w czyjeś buty.



Pamietaj zawsze o Bogu, o duchowym porządku swiata, i szukaj go w sobie, poswiecaj codziennie mu swoj czas, spedzaj go sam na sam z nim i szukaj prawdy w sobie. Bo w tobie jest zapisane prawo tego swiata. Ty tez jestes stworzeniem Boga i w tobie sa te same prawa co w calym swiecie. Jesli poznasz siebie zrozumiesz swiat. Poznanie przychodzi przez milosc

 

Pamietaj aby jedzenie bylo swiete czyli naturalne, proste, takie jedzenie zapewni ci sile, zdrowie, dobre samopoczuce przez dlugie lata i cale zycie. Jedzenie przetworzone, konserwowane, nieorganiczne nie da ci sily ale zabierze ci ja. Zabierze zdrowie i spokój ducha.

 

Slodycze to droga do chorob i grob. Nie potrzebujesz slodyczy aby sie pokrzepic, slodycze są szaleństwem, dają chwilę rozkoszy i wbijaja w pyche a w efekcie zabierają siłę i zdrowie. Tym co prawdziwie krzepi jest duch, dobre emocje jakie w sobie wzbudzasz i oddech. W ciezkich momentach, sytuacjach, kieruj swoje moce woli na dobre emocje i spokojny oddech. Naucz się tego aby zawsze i wszędzie żyć według tego porządku niezależnie od warunków, sytuacji.

 

Alkohol i wszelkie uzywki to grob.

 

Zycie jest proste i latwe jesli tylko nie komplikujemy i nie robimy niczego co je utrudnia wtedy zyjemy bezproblemowo.

 

0

Bez kategorii
Like

Desiderata

21/12/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
12 minut czytania
no-cover

W formie życzeń świątecznych dla wszystkich, którzy zechcą przeczytać przypominam piękny, inspirujący i mądry tekst o szczęściu, dobroci i pięknie świata.

0


 

Ten tekst zawsze robił na mnie duże wrażenie: jest ponadczasowy, głęboko ludzki, podobny do jakiegoś mądrościowego starochrześcijańskiego apokryfu. Po raz pierwszy zetknąłem się z nim, gdy proboszcz mojej parafii, nieodżałowanej pamięci ks. Roman Indrzejczyk (zginął w katastrofie pod Smoleńskiem) wywiesił go w przedsionku kościoła pw. Dzieciątka Jezus na Żoliborzu w Warszawie. Potem zauważyłem, że istnieje i krąży kilka wersji tłumaczeń tego tekstu, nieznacznie różniących się między sobą. Poniżej zamieszczam ten, który poznałem jako mój pierwszy.

 

Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu, pamiętaj jaki spokój może być w ciszy. Tak dalece jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchając też tego, co mówią inni: nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swą opowieść. Jeżeli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie.

Ciesz się zarówno swymi osiągnięciami jak i swymi planami. Wykonuj z sercem swą pracę, jakkolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach – świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech ci to nie przesłania prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie jest pełne heroizmu. Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć; nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa.

Przyjmuj pogodnie to, co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź łagodny dla siebie. Jesteś dzieckiem wszechświata: nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj i czy to jest dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki, jaki być powinien. Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz o Jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są twe pragnienia; w zgiełku ulicznym, zamęcie życia, zachowaj pokój ze swą duszą. Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny… Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

 

Tekst był opisany jako znaleziony w starym kościele pw. Św. Pawła w Baltimore z XVII wieku (datowany na 1692 rok), ale tak naprawdę jest wierszem mało znanego poety amerykańskiegoMaxa Ehrmanna i został napisany w 1927 roku. W roku 1933 autor przesłał go w formie życzeń na Boże Narodzenie swoim przyjaciołom. W roku 1948 wdowa po Ehrmannie opublikowała go w tomiku pt. „The Poems of Max Ehrmann”, skąd dwa lata później, w roku 1950, trafił do cotygodniowej gazetki parafialnej redagowanej i wydawanej przez episkopalnego pastora ze Starego Kościoła św. Pawła w Baltimore. Dopiero ta drogą przedostał się do kultury masowej. Plotka o anonimowych autorze poematu oraz rzekomej dacie jego powstania w 1692 roku wzięła się stąd, że pierwsza strona owej gazetki, w której wielebny pastor ją wydrukował, miała w stopce Old St. Paul Church 1692. Była to data powstania parafii i budowy pierwszego kościoła, w chwili druku  już nie istniejącego. Wskutek częstego kopiowania tylko tej jednej strony informacja ta zaczęła być mylnie odczytywana i pięknemu tekstowi przypisano też zaletę archaiczności.  

 

A oto tekst dla tych, którzy chcieliby sobie porównać tłumaczenie z oryginałem:

Go placidly amid the noise and the haste, and remember what peace there may be in silence. As far as possible without surrender be on good terms with all persons. Speak your truth quietly and clearly; and listen to others, even the dull and the ignorant; they too have their story. Avoid loud and aggressive persons, they are vexations to the spirit. If you compare yourself with others, you may become vain and bitter; for always there will be greater and lesser persons than yourself. Enjoy your achievements as well as your plans. Keep interested in your own career, however humble; it is a real possession in the changing fortunes of time. Exercise caution in your business affairs, for the world is full of trickery. But let not this blind you to what virtue there is; many persons strive for high ideals, and everywhere life is full of heroism. Be yourself. Especially, do not feign affection. Neither be cynical about love; for in the face of all aridity and disenchantment it is as perennial as the grass. Take kindly the counsel of the years, gracefully surrendering the things of youth. Nurture strength of spirit to shield you in sudden misfortune. But do not distress yourself with dark imaginings. Many fears are born of fatigue and loneliness. Beyond a wholesome discipline, be gentle with yourself. You are a child of the universe, no less than the trees and the stars; you have a right to be here. And whether or not it is clear to you, no doubt the universe is unfolding as it should. Therefore, be at peace with God, whatever you conceive Him to be. And whatever your labors and aspirations, in the noisy confusion of life keep peace in your soul. With all its sham, drudgery and broken dreams, it is still a beautiful world.Be cheerful. Strive to be happy.

 

Prostota i optymizm tego tekstu przyczyniły się do jego olbrzymiej popularyzacji. Polskie tłumaczenie (w przekładzie Andrzeja Jakubowicza)  ukazało się bodaj po raz pierwszy w książce Kazimierza Jankowskiego pt. „Hippisi w poszukiwaniu ziemi obiecanej” (Warszawa 1972). Tekst zrobił karierę w ruchu hippisowskim, na zajęciach terapeutycznych i w poradniach psychologicznych, wśród Anonimowych Alkoholików itp. Papież Jan Paweł II nazwał go "niezwykłym przesłaniem zrodzonym z ducha ekumenizmu i tolerancji".

Wielu ludzi uważa, iż Desiderata były także inspiracją dla Przesłania Pana Cogito pióra Zbigniewa Herberta – tekstu bez porównania lepszego literacko, lecz podobnego w duchu i wymowie. Warto więc i ten wiersz przytoczyć tu dla porównania:

Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo
bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy – oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys
i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie
strzeż się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany – czyż nie było lepszych
strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba
one nie potrzebują twego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy
czuwaj – kiedy światło na górach daje znak – wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę
powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów
Bądź wierny Idź

Poemat posłużył za tekst znanej piosenki Lesa Crane’a z muzyką Freda Wernera (1970). W Polsce Desiderata zostały także rozpowszechnione śpiewem przez Piwnicę pod Baranami (z muzyką Piotra Walewskiego). Było też wiele innych interpretacji i wersji pochodnych, parodii i wykrzywień nie wyłączając. Na szczęście w wersji oryginalnej bez trudu broni się sam. (BJ)

0

Bogus

Dzielic sie wiedza, zarazac ciekawoscia.

452 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
343758