W walce z demograficznym niżem wszystkie chwyty są dozwolone. Program socjalny, popularne 500+ powinien być tylko wstępem. Wstrzemięźliwym, powołane do tego typu zadań NBP – Narodowe Biuro Prokreacyjne powinno wyznaczać limity kontaktów seksualnych w imię ochrony narodowej populacji, bezpieczeństwa socjalnego przyszłych pokoleń i stabilności dochodów naszych wielkorządców.
Szczególnie ten ostatni powód, dla inicjatorów wielkich projektów społecznych jest ważny.
W sferze symbolicznej, ponieważ chodzi o rzeczy ważne trzeba zastąpić niepopularne „bykowe” „normami demograficznymi”. Przyznawać nagrody stachanowcom seksualnym, którzy te normy przekroczą o 100, 200 a nawet 300%. Być może nawet utworzyć „Narodowe stajnie prokreacyjne”, w których wykorzystywana będzie najdorodniejsza narodowa pula genowa, i w których do zbliżeń będzie dochodziło pod pełną kontrolą narodowego suwerena. Silne państwo to przepełniony silnym duchem zdrowy organizm i jego silny narodowy, no może jednostkowy patron. Wszyscy przecież rządzić nie mogą, jak wiemy po doświadczeniach PRL-u.
Skąd my znamy te scenariusze? Z tej ścieżki, która zaczyna się demokracją, a kończy dyktaturą.
Z pozdrowieniami red. nacz. Liber
rysownik, satyryk. Z wykształcenia socjolog. Ciągle zachowuje nadzieję