Opis przebiegu debaty sejmowej w sprawie referendum – wierszem
Trzydziestego marca 2012 r. miała miejsce debata sejmowa na temat referendum dotyczącym proponowanego przez rząd przedłużenia wieku przedemerytalnego. Solidarność wraz z OPZZ zebrała ponad dwa miliony podpisów osób opowiadających się za referendum. Rząd, mając większość w Sejmie poddał ten postulat pod głosowanie, znając jego wynik, gdyż kluby zarządziły dyscyplinę w głosowaniu.. Nie mniej debata jaka miała miejsce przed głosowaniem obnażyła ubóstwo intelektualne propozycji rządzących, a zmierzających do przesunięcia dla kobiet i mężczyzn wieku emerytalnego. Argumenty przeciw tej propozycji wygłoszone przez przewodniczącego „Solidarności” były szeroko uzasadnione, co nie można było powiedzieć o argumentacji rządowej. Nie mniei sprawa referendum na ten temat w głosowaniu przepadła dzięki chorego systemy partyjnego glosowania w tym niezbyt polskim sejmie. Pobudzony dyskusja sejmową napisałem wierszyk:
I
Wielki mistrz masońskiej loży
Zawziął się na nasz lud boży,
I przywołał do się Tuska;
(Tak każe metoda pruska).
Zjawił się Tusk u Mistrza
Po instrukcje dla ministra;
Vincentego, od finansów,
Dziwnych tych finansów tańców:
Bo raz „wyspą są zieloną”,
Innym razem w długach toną,
Raz finanse są w nadmiarze,
Stąd je Grekom Mistrz dać każe,
A wieczorem w TVN-nie
Mówią: macie zadłużenie
Tysiąc miliardów złotych!
Więc weźcie się do roboty!
Tusk podrapał się po głowie,
Co Mistrzowi na to powie?
Bo choć błyskotliwy w mowie,
Lecz miał wadę: pustogłowie!
Sam niczego nie wymyślał;
Z pomysłów innych korzystał.
Zapytał więc pana. Bronka,
Co się po pałacach błąka,
O jakiś pomysł cudowny,
Prezydenta głowy godny.
Bronek, to pan jowialny;
Dał T. Pomysł genialny:
Wdrażając go, jedź po „bandzie”
Bądź odważny mój Donaldzie!
Donald czując się premierem,
(Mimo głosów, że jest zerem),
Ogłosił przez wszystkie stacje,
Że premier ma zawsze rację!
Że w sprawie emerytury,
Ma plan już ustanowiony.
Mason zawarł w nim swe treści:
Że pracować trza do śmierci.
II
Usłyszał te słowa Duda
I krzyknął: Tusk wierzy w cuda!
Chce, by emerytów składki
Miast pokrywać ich wydatki
Przeznaczyć na „top” boiska;
Emerytom śmierć jest bliska
Nie warto marnować złote
Na tę przedśmiertną hołotę.
Na to Duda oburzony:
Chyba ten rząd pomylony!
Nie po to śmy oszczędzali
Z swych zarobków odkładali.
By miast mieć emerytury
Zejść wcześniej do grobu dziury!
Potem Duda, w swojej mowie,
Rzekł: niech naród się wypowie!
Referendum niech pokaże,
Hańbę z głowy Tuska zmaże,
Może naród mu wybaczy,
Ten jego pomysł łajdaczy.
III
Dwa miliony-niemało,
Od premiera zażądało,
By zgodnie z wolą narodu
Posunąl sprawę do przodu.
Tusk upierał się przy swoim,
I Pawlaka oper…ił,
Za to, że miał inne zdanie;
Kłopotek rzekł „w duchu” chamie!
Sprawa stała się zbyt głośna
I telewizyjnie nośna;
Więc zwołano sesję sejmu
(Był to pewien akt rozejmu).
Przed głosowaniem – debata;
Debata była, lecz jaka!
Tusk nazwał Dudę pętakiem,
Gowin skrzywił się z niesmakiem,
Kępa rzekła: tłuste koty!
Niechaj wesprzą budżet zlotem!
Zaś Miller ważąc swe słowa,
Wskazał miejsce gdzie się chowa
Owa „naćpana hołota”
Żyjąc z Palikota złota.
Wtem słowo zabrał Kaczyński;
Pan wielu Polakom bliski;
Zapanowało milczenie;
Ktoś wielki – miałem wrażenie;
A ten przywódca Polaków,
Jak zawsze mówił bez strachu:
Że się nie boi tych z ZOMO
I tych „sowieticus homo”,
Którzy panoszą się w sejmie
Służąc agenturze wiernie.
Mówił, że przyjdzie czas taki,
Że te sejmowe łajdaki
Odpowiedzą za swe czyny;
Antypolskie skur…yny.
Milczeli w hańbie ludowcy,
I Palikota gang obcych,
A biła brawo brać swojska,
PiS i Solidarność Polska.
IV
Dziękuję posłance Kępa
Za pełne odwagi słowa;
Dziękuję za słowa Jarka
Po których chcę żyć od nowa;
Dzięki za te, Mularczyka
Po których obłuda znika,
Dziękuję za mądrość Śniadka
Słuchać go to wielka gratka,
Dziękuję Wam z Solidarności
Których dziś Warszawa gości,
Zaś przede wszystkim dziękuję,
I wdzięczność wielką doń czuję,
Przewodniczącemu Dudzie;
Choć idzie mu jak po grudzie,
Jednak wziął na swoją klatę
Atak na emerytów zapłatę.
doc.dr Rudolf Jaworek,ekonomista,emeryt.Autor wielu publikacji gospodarczo - spolecznych i wierszy satyrycznych.