Chodzenie do SPA w ostatnich latach stało się bardzo modne, ale efekt skali zadziałał tylko w niewielkim stopniu. Ceny usług nie spadły na tyle by większość z nas mogło pozwolić sobie na częste wizyty w tym miejscu. Dlatego wpadłem na pomysł jak można by samemu urządzić sobie domowe SPA. Masaż Pojawia się tu pewien problem z umiejętnościami masowania, aczkolwiek praktyka czyni mistrza. Masujmy naszą drugą połówkę, a potem się zamieńmy i niech to ona masuje nas i tak w kółko. Zarówno w Internecie jak i księgarniach jest sporo poradników jak masować drugą osobą. Zacznijmy od prostych intuicyjnych ruchów by stopniowo przechodzić do bardziej zaawansowanych technik. Można też kupić specjalne przyrządy jak np. masażery stóp albo maty masujące, które […]
Chodzenie do SPA w ostatnich latach stało się bardzo modne, ale efekt skali zadziałał tylko w niewielkim stopniu. Ceny usług nie spadły na tyle by większość z nas mogło pozwolić sobie na częste wizyty w tym miejscu. Dlatego wpadłem na pomysł jak można by samemu urządzić sobie domowe SPA.
Masaż
Pojawia się tu pewien problem z umiejętnościami masowania, aczkolwiek praktyka czyni mistrza. Masujmy naszą drugą połówkę, a potem się zamieńmy i niech to ona masuje nas i tak w kółko. Zarówno w Internecie jak i księgarniach jest sporo poradników jak masować drugą osobą. Zacznijmy od prostych intuicyjnych ruchów by stopniowo przechodzić do bardziej zaawansowanych technik. Można też kupić specjalne przyrządy jak np. masażery stóp albo maty masujące, które wydatnie wspomogą proces masowania tak, że nie odczujemy dużej różnicy pomiędzy wizytą w SPA, a naszymi prywatnym akcesoriami.
Kąpiele
Nic tak nie relaksuje i odstresowuje jak kąpiel najlepiej z bąbelkami. Niezbędna jest do tego hydromasaż, co jest dosyć kosztownym wydatkiem, ale z czasem z pewnością się zwróci. Pomyślmy ile wizyt na basenie bądź w SPA możemy swobodnie ominąć mając do dyspozycji takie cacko. Jeszcze tylko odpowiednie sole kąpielowe i możemy poczuć się jak w raju.
Po takim artykule nie pozostaje mi nic innego, jak samemu wskoczyć do wanny i się zrelaksować, bo przelewanie swoich przemyśleń na papier jest często bardzo stresujące, a do tego wymaga uwagi, bo błędy ortograficzne i „literówki” zdarzają się bardzo często.
Jeśli macie swoje uwagi piszcie w komentarzach, natomiast się poszukujecie dalej wiedzy na podobny temat zajrzyjcie tutaj