Globalnie i Lokalnie
Like

Dawca spermy musi płacić lesbijkom alimenty

25/01/2014
1982 Wyświetlenia
11 Komentarze
4 minut czytania
Dawca spermy musi płacić lesbijkom alimenty

Pamiętacie walkę o „in vitro”? Zabiegały o to głównie lesbijki. Sąd orzekł że dawca spermy na dziecko lesbijek  będzie musi teraz być finansowo odpowiedzialny za dobrobyt dziecka i mamusiek. Taka jest tęczowa rewolucyjna prawda.

0


 

Mężczyzna, który dostarczył parze lesbijek plemników w odpowiedzi na ich ogłoszenie w internecie,  i teraz  jest ojcem dziecka które urodziła jedna z nich  musi płacić alimenty. Tak we  (tfu,tfu) środę orzekł sędzia w Kansas.

William Marotta twierdzi, że on zrzekł się swoich praw rodzicielskich i nie zamierzał być ojcem. Sędzia Mary Mattivi  z sądu okręgowego  Shawnee County  stwierdziła że strony nie skorzystały z usługi  licencjonowanego lekarza w procesie sztucznego zapłodnienie i tym samym Marotta nie może nie kwalifikować się jako dawca nasienia. Strony nie podały nazwiska licencjonowanego lekarza (inseminatora) jako uczestniczącego w procesie zapłodnienia, tym samym jednostronna rezygnacja dawcy spermy z praw rodzicielskich nie ma mocy prawnej. Jego jednostronne oświadczenie woli nie zwalnia go z odpowiedzialności za dziecko . Jest rodzicem.

Sprawę do sądu skierował stanowy Departament Dla Dzieci i Rodzin  w październiku 2012 wnioskując o uznanie  pana  Marotta ojcem dziecka ,Jennifer Schreiner, która urodziła się w 2009 roku. Ponieważ samotne matki żądały pieniędzy podatników  władze stanowe uznały że dziecko przecież ma ojca więc może on zostać pociągnięty do zwrotu około 6000 $ z pomocy publicznej państwa  oraz zobowiązany do świadczenia na dziecko w przyszłości.

Marotta nie zgadzał się z taką opinią, mówiąc, że on skontaktował się ze Schreiner i jej partnerką w tym czasie, Angela Bauer, (partnerki się zmieniają) w odpowiedzi na ogłoszenie, które one umieściły  na Craigslist szukając dawcy nasienia. Powiedział, że podpisał kontrakt, zrzekając jednocześnie swoich praw i obowiązków rodzica.

„W dniu 30 marca 2009, strony wykonały „zamówienie” w domu A.B. i J.L.S.. Następnie, na trzy kolejne noce w kwietniu 2009 roku „dawca” dostarczał swoje nasienie kobietom w ich domu, za każdym razem, dostarczane było w pojemniku.

Zapłodnienie było udane, a dziecko urodziło się w grudniu 2009 r.,  Przed porodem biologiczna matka złożyła wniosek o pomoc państwa, ale podał swojej partnerki lesbijki ”  jako członka gospodarstwa domowego.”

Para nadal mieszkała razem, aż do 2010 r., a następnie się rozdzieliły. W 2011 roku biologiczna matka ponownie wystąpiła o pomoc państwa  „żywność, środki pieniężne i pomoc medyczną” i podała, że ojcem dziecka jest „dawca”.

Koniec końcem Sąd Rejonowy orzekł 22 stycznia,że Marotta musi spłacić stanowi 4.000 dolarów w pomocy publicznejwypłacone na rzecz 4-letniej teraz dziewczynki, wraz z alimentami.Po ustanowieniu ojcostwa, sąd może wydać postanowienie w sprawie alimentów, ubezpieczenia zdrowotnego, opieki nad dzieckiem, odwiedzin, zmiany nazwiska, zwrot kosztów związanych z ciążą i narodzinami.
 

Ja więc widzicie zapłodnienie „in vitro” tak forsowane i lobbowane przez lesbijki i feministki to nie jest jedynie troska o zwykłe, normalne małżeństwa które mają problemy z posiadaniem potomstwa. Tak naprawdę chodziło zupełnie o coś innego. Tu zobaczyliście tylko czubek góry lodowej problemu.

PS. Geje domagają się „równych praw” tyle że chcą realizować swoje fanaberie naszym kosztem.Ten przykład dowodzi ,że lesbijki i feministki marzą o socjalistycznym porządku”,  w którym one jest przejmują panowanie nad naszym społeczeństwem,burzą naturalny porządek i czynią piekło na ziemi, w lewicowej wersji.

0

Nathanel

937 publikacje
193 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758