Czyżby Polska już została wybrana na ofiarę ataków „islamskich terrorystów”?

Na kilka miesięcy przed rozpoczynającymi się w Polsce i na Ukrainie Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej- EURO’2012 medialnie nagłośniono dwie wyjątkowo drażniące „terrorystów islamskich” informacje.

Pierwszą z informacji, która wskazuje na bliską współpracę militarną ze znienawidzonym przez "islamistów" Izraelem jest informacja o wspólnych ćwiczeniach lotnictwa polskiego i izraelskiego, które mają miejsce obecnie w Izraelu.

Według tejże informacji w marcu odbywają się ćwiczenia naszych samolotów F-16 na izraelskiej pustyni Negev. Polskie myśliwce bombardujące F-16 biorą udział wraz z izraelską tzw. "Czerwoną Eskadrą" w ćwiczeniach walk powietrznych oraz wykonywania zadań o chrakterze ofensywnym i ćwiczą się w nawigacji.

Druga zaś informacja, która pojawiła się w ciągu ostatnich kilku dni w polskich mediach jest głośna sprawa tajnych więzień CIA w Ośrodku Szkolenia Wywiadu w Starych Kiejtutach na Mazurach.

Z informacji tej jednoznacznie wynika, iż polskie władze udostepnuły swoją bazę szkolenia wywiadowczego dla amerykańskich służb CIA w celach nielegalnego przetrzymywania i przesłuchiwania podejrzewanych o międzynarodowy terroryzm członków Al-Kaidy: Abu Zubaydaha i Abd Al-Rahima Al-Nashirija.

Pytaniem zasadniczym jest dlaczego teraz w momencie tak wielkiego zagrożenia terrorystycznego przed zbliżającym się atakiem wojsk koalicji antyterrorystycznej na Iran i przed jednocześnie zbliżającym się terminem masowych imprezach sportowych związanych z igrzyskami Euro;2012 nagle pojawiają się takie informacje, które wzt. powinny być utrzymywane w głębokiej tajemnicy choćby na jakiś czas, przynajmniej do zakończenia się rozgrywek Euro’2012?

Czyż służby specjalne i rząd polski nie zdają sobie sprawy, że te informacje- szczególnie podane w tym właśnie momencie- mogą sprowokować do różnego typu nieprzewidzianych i trudnych do opanowania negatywnych reakcji "muzułmańskich radykałów"?

Jednocześnie działania prokuratury, która właśnie w tym najmniej odpowiednim momencie najwyższego zagrożenia ewentualnymi prowokacjami mogącymi uzasadnić tezę o irańskim terroryźmie, który może być użyty jako pretekst do ataku na Iran są działaniami- delikatnie rzecz ujmując- nieodpowiedzialnymi. Przy czym jesteśmy świadkami gry prowadzonej wokół samej prokuratury, która polega na odebraniu śledztwa prokuraturze warszawskiej i przeniesieniu go do prokuratury krakowskiej co ma prowadzić do jej "ukręcenia".

A więc obecnie mamy doczynienia z takim faktem, gdzie rozpoczyna się wielkie medialne show, w którym prokuratura warszawska udowadnia, że w Polsce było tajne więzienie CIA, gdzie przetrzymywano nielagalnie za zgodą władz polskich, domniemanych wysokiej rangi terrorystów arabskich i jednocześnie daje się do zrozumienia, że sprawa tam może zostać "ukręcona".

W związku z powyższym pytanie jest: po co to wszystko jest robione?

Wniosek może być tylko jeden, po to aby stworzyć ewentualnego pretektu do terrorystycznych ataków "samotnych wiilków Al-Kajdy" w Polsce jako odwetu za współpracę władz Naszego Kraju z wrogami Dżihadu.

Tak więc sytuacja jaką wytorzyły obecnie służby polskie prowadzić Nas może do sytuacji bardzo prawdopodobnego "odwetu" Al-Kajdy w Polsce podczas zbliżających się igrzysk Euro’2012.

Sytuacja taka może być przysłowiowym "rusztem", na którym rządzący mogą upiec za jednym zamachem "dwie pieczenie", a więc zrealizować plan dający pretekst do wojny z Iranem, a jednocześnie odwrócić uwagę społeczeństwa polskiego od zbliżających się nieuchronnie konsekwencji bankructwa finansów państwa, będących wynikiem nieudolności jak i celowo podjętych działań przez obecną ekipę rządzącą.

Po tzw. "katastrofie" smoleńskiej i sposobowi przeprowadzenia dochodzenia w tej sprawie ja osobiście nie mam żadnych złudzeń co do prawdziwych intencji tej ekipy politycznej również i w tym przypadku spowodowania realnego zagrożenia "terroryzmem arabskim".

Pozdrawiam.